Reklama

Reprezentacja U21 ma już nowego selekcjonera. Został nim Maciej Stolarczyk

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

15 października 2020, 16:27 • 3 min czytania 14 komentarzy

Czesław Michniewicz wykonał bardzo porządną pracę w reprezentacji U21, trudno z tym w jakikolwiek sposób dyskutować, toteż nie mamy zamiaru, ale jak to w życiu i futbolu bywa: zmiany muszą następować. Michniewicz chciał nowego wyzwania, konkretnie ligowego, tak więc PZPN musiał poszukać następcy na jego miejsce. I znalazł (choć nie rozglądał się za daleko): młodzieżówkę poprowadzi Maciej Stolarczyk, który do tej pory pracował z reprezentacją U17.

Reprezentacja U21 ma już nowego selekcjonera. Został nim Maciej Stolarczyk

Jest to mimo wszystko pewne zaskoczenie, bo choć kandydatura Stolarczyka była rozważana od początku, to logika podpowiadała, że jednak skończy się na nominacji Jacka Magiery. On do dziś pracował ze starszym rocznikiem, on ma mimo wszystko większe doświadczenie w tej dziedzinie – w końcu obskoczył duży turniej – i można było się spodziewać, że PZPN wybierze jego.

A tu może nie psikus, ale wybór inny, niż wybór faworyta.

Choć oczywiście dla Stolarczyka praca z młodzieżą to też nie debiut, pracował z zespołem U20 jeszcze przed Magierą.

W każdym razie: Stolarczyk wraca może nie pod reflektory nastawione na maksa, ale na pewno więcej światła będzie na niego padało niż dotychczas. To najpoważniejszy sprawdzian dla tego trenera od momentu, gdy prowadził Wisłę Kraków. Jak było ze Stolarczykiem w Krakowie, pamiętamy. Najpierw jego zespół w nie najłatwiejszych – posługując się skrajnym eufemizmem – warunkach, radziła sobie naprawdę przyzwoicie i grała widowiskowo dla oka. 5:2 na Lechu, 4:0 z Legią, 2:0 na Cracovii, 6:2 z Koroną… No, sympatyczny był to futbol.

Stolarczyk powoli wyrastał na tego, który Wisłę przez trudne czasy przeprowadzi, a potem – gdy będzie lepiej – dostanie olbrzymi kredyt zaufania i zostanie w klubie na lata. Jak to zwykle u nas bywa: nie pykło. Stolarczyk w sezonie 19/20 przegrywał spotkanie za spotkaniem. Odegrał porucznika Borewicza, to znaczy 07 zgłoś się na Legii, odpadł z Błękitnymi w Pucharze Polski, podsumowując: wyłapał osiem razy z rzędu w głowę. Włodarze klubu nie wytrzymali, wzięli Skowronka, a Stolarczyk znalazł bezpieczną przystań w PZPN-ie.

Reklama
I jak widać szybko awansował.

Teraz na duży turniej zapewne nie pojedzie, szanse na awans są iluzoryczne, zbyt dużo innych ekip musiałoby przegrywać, żeby Polska złapała bilety, ale Stolarczyk będzie miał co robić. Przede wszystkim – jak to w młodzieżówce bywa – sprawnie przeprowadzić ją przez kolejne pokolenie, bo czas zapierdziela. Z części piłkarzy nie będzie mógł już korzystać.

I cóż, mamy wrażenie, że poprzeczka będzie wisieć wyżej niż przed Michniewiczem. Gdy obecny trener Legii przejmował stery w kadrze, wyobrażaliśmy sobie, iż futbol młodzieżowy jest dla nas przegrany. Żeby pojechać na Euro U21 musieliśmy je sobie sami zorganizować. Tymczasem Michniewicz i spółka pokazali: tak, wyjazd jest tam możliwy, ba, nawet dobry występ również.

A przecież teraz te zawody nie są już tak elitarne, liczba drużyn zwiększyła się z dwunastu do szesnastu i można wymagać, że polska reprezentacja na jakieś zawody się załapie. Tego wypada życzyć Stolarczykowi, by poszedł drogą Michniewicza. Dla trenera Legii to była trampolina do Legii właśnie, a Stolarczyk po udanej kadencji też pewnie mógłby liczyć na lepsze propozycje pracy niż miałby obecnie.

Fot. FotoPyk

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

14 komentarzy

Loading...