Całkiem niespodziewanie zrobił nam się przyjemny kłopot w drugiej linii reprezentacji Polski. Dobre występy Jakuba Modera i wyjście z szafy Karola Linettego, a także spodziewany powrót po kontuzji Krystiana Bielika sprawiły, że Jerzy Brzęczek ma coraz większy ból głowy dotyczący nie tylko wybrania trójki podstawowych zawodników, ale i szerszego składu drugiej linii na zgrupowanie. Postanowiliśmy więc zapytać weterana, jeśli chodzi o grę w tej strefie boiska o to, jak zapatruje się na tę rywalizację. A niełatwo znaleźć większego niż Łukasz Surma, który w roli pomocnika spędził na murawie 20 lat. Kto jego zdaniem jest wygranym zgrupowania? Dlaczego nie wolno rezygnować z Grzegorza Krychowiaka? Czym zachwyca go Moder, a czym Linetty? Zapraszamy.

Nie przywykliśmy do sytuacji, w której mówimy o pozytywnym bólu głowy w przypadku środkowych pomocników. Byli bramkarze, byli napastnicy, a teraz chętnych do gry w środkowej strefie więcej niż miejsc na boisku. Robi nam się tłoczno.
Na pewno doszło kilku zawodników młodszego pokolenia, którzy bardzo dobrze się wkomponowali w zespół. Trzeba się z tego cieszyć, bo duży wybór dla trenera to jest lepszy wybór. Moim zdaniem objawieniem jest Kuba Moder, który się na tym tle wyróżnia. Kiedy wychodzi na boisko i gra, to idzie jak po swoje.
POLSKA WYGRA Z BOŚNIĄ, BTTS NIE – KURS 2.70 W TOTALBET!
Czyli podziela pan zdanie, że jest wygranym tego zgrupowania?
Tak, to oczywistość. Dużo dał mu mecz z Finlandią, bo w nim cała druga linia grała bardzo dobrze. Była duża swoboda w grze, miał dzięki temu bardzo dobre wejście do zespołu. Śledzę go, bo jeszcze niedawno graliśmy przeciwko niemu z Garbarnią, gdy występował w rezerwach Lecha. Zawsze powtarzam moim chłopakom, że w piłce wszystko się może zdarzyć i trzeba najciężej pracować w trudnych momentach. Kuba jeszcze niedawno grał w drugiej lidze, a dzisiaj stał się bardzo ważnym zawodnikiem drugiej linii reprezentacji Polski. Jego wielką siłą jest to, że oprócz tego, że ma warunki fizyczne, gra także futbol techniczny. Natomiast też nie zapominajmy, że to są tylko dwa mecze, liderem jest Grzegorz Krychowiak, a Moder musi się jeszcze sporo nauczyć. O wahania formy w tym wieku nie jest trudno, dlatego słowa uznania, ale musi pracować i uważać, bo forma potrafi wystrzelić i zniknąć. Nie może się podpalać, że każdy mecz będzie w jego wykonaniu super.
Spodziewałby się pan, że droga od meczu z Garbarnią do meczu z reprezentacją Włoch będzie taka szybka?
Nie spodziewałbym się, że pójdzie to tak szybko. Ale czasami tydzień w piłce to bardzo dużo i jeden dobry mecz może zmienić przebieg twojej kariery. Moder pokazuje, że mu się to należy. Fajnie się to wszystko ułożyło w Lechu Poznań. Weszli do Ligi Europy, pomoc jest tak silna i to wszystko się zazębiło.
A może to Karol Linetty jest większym wygranym tego zgrupowania? Wokół Modera od dłuższego czasu panuje dobra atmosfera, natomiast Linetty trochę wyszedł z szafy.
To, że on gra regularnie we Włoszech, widać po jego zachowaniu. W niektórych meczach mógłby grać spokojnie defensywnego pomocnika. Widać to po sposobie jego poruszania się, pracy w defensywie, przewidywaniu zagrań przeciwników, asekuracji środka pola. A wszyscy wiemy, że ma także atuty ofensywne. Mógł przecież strzelić decydującego gola w meczu z Włochami, bardzo dobrze wszedł w drugie tempo. Środek pola jest mocny, ale jeszcze raz podkreślę – nic nie może odebrać Krychowiakowi pozycji lidera drugiej linii, bo ma za sobą doświadczenie. Liczba meczów, turnieje, to jest zupełnie co innego. Być może nie błyszczał w tym meczu, ale trzeba pamiętać, że zawodnicy największego kalibru szykują swoją formę na najważniejsze mecze.
POLSKA WYGRA 1. POŁOWĘ I CAŁY MECZ – KURS 2.80 W SUPERBET!
Zrobiła się wokół niego niezbyt dobra atmosfera. Niektórzy kwestionują nawet sens jego obecności w reprezentacji i powoływania go na EURO.
Wie pan co… Gdybym ja był trenerem, to na pewno bym go zabrał (śmiech). Tak jak mówiłem, u młodych piłkarzy forma raz jest lepsza, raz gorsza. Trzeba ich cały czas obserwować, dlatego musimy mieć zawodnika, który daje ciągłość gry i równą formę przez cały turniej. Takim zawodnikiem dla mnie dziś jest Krychowiak. Trener musi budować drużynę pod tym względem, żeby do takiego piłkarza kogoś dopasować.
Kogo?
To jest reakcja, tak jak mówię – trzeba obserwować. Jest też Mateusz Klich, który niesamowicie się rozwija przy Marcelo Bielsie. To wizjoner, który gra inaczej niż pozostałe kluby ligi angielskiej i po Klichu widać, że on z tego korzysta. Nie pęka, nie boi się nikogo, stał się wojownikiem. Zawsze mi się kojarzył z chłopakiem, który kreuje grę, szuka prostopadłego podania, a tu mamy wojownika, który potrafi dać otwierające podanie.
Chwalimy kadrę za ostatnie mecze, a gdy patrzymy w liczby, to nie jest tak kolorowo. W meczu z Włochami trzy strzały całego zespołu, jedno kluczowe podanie środkowych pomocników. Czyli problem z kreowaniem sytuacji nadal istnieje.
Mecz z Włochami był taki, że pomijaliśmy trochę drugą linię. To też wiązało się z tym, że druga linia Włochów była bardzo agresywna. Nie mogliśmy sobie pozwolić, żeby za każdym razem Kamil Glik czy Sebastian Walukiewicz grali do środka pola, bo tam przez 70% czasu gry był pressing. Czyli troszeczkę pomijaliśmy tę strefę, liczyliśmy na to, że uda nam się utrzymać piłkę z przodu, a druga linia podejdzie, przesunie się wyżej. Ciężko jest wtedy o podania od drugiej linii do napastnika, kiedy wtedy sposób się gra, aczkolwiek remis 0:0 z jedną z najlepszych drużyn świata to też jest sukces.
POLSKA WYGRA Z BOŚNIĄ, OVER 2.5 GOLA – KURS 3.02 W EWINNER!
Może przez to nie było takiego polotu z przodu, że Krychowiak i Moder byli skupieni bardziej na defensywie, a brakowało rozgrywającego?
Być może, natomiast Włosi grali i agresywnie i trzymali długo piłkę. Nie chcieli, żeby nasza druga linia mogła rozwinąć skrzydła i uruchomić Roberta Lewandowskiego z przodu. To był bardzo ciężki mecz. W meczu z Finlandią wyglądało to natomiast odwrotnie i fajnie, że drużyna może grać różnymi stylami. Na turnieju tak będzie trzeba robić, układać mecz pod przeciwnika.
Czy po dwóch meczach bez Piotra Zielińskiego możemy powiedzieć, że w reprezentacji istnieje życie bez niego, czy to zawodnik, z którego nie warto tak szybko rezygnować?
Nie, wiadomo, że nie warto. W każdej chwili potrafi dać podanie otwierające, wykonać świetnie stały fragment gry. To jest tego typu zawodnik, zrezygnować z kogoś takiego jest szalenie ciężko.
Dobrze, to ustalmy może kadrę na EURO, bo mamy siedmiu pomocników, którzy mogą pojechać na mistrzostwa Europy, a z kogoś trzeba będzie zrezygnować. W orbicie zainteresowań są: Zieliński, Klich, Krychowiak, Moder, Linetty, Góralski, Bielik. Kogo zostawia pan w domu?
Ośmieliłem się tylko powiedzieć, że Krychowiaka na pewno bym zabrał, natomiast za trenera Brzęczka nie zdecyduję. On wie najlepiej.
POLSKA – BOŚNIA NA REMIS – KURS 3.50 W TOTOLOTKU!
Ale patrząc na atuty piłkarskie – czy Jacek Góralski może rywalizować z Krystianem Bielikiem? Bo to chyba między tą dwójką będzie się rozstrzygać kwestia otrzymania biletu na EURO.
Mógłby, dlaczego nie? Obydwaj są dobrymi zawodnikami. To na pewno duży ból głowy dla trenera, bo środek pola jest miejscem, w którym wszystko się zaczyna i kończy. To bardzo newralgiczny punkt na boisku.
ROZMAWIAŁ SZYMON JANCZYK
Fot. Newspix
lider drugiej linii … zawsze można uzasadnić wszystko i wszędzie,
to może być liderów dwóch linii drugiej i trzeciej, na dobrą sprawę może być kilku liderów
lub nawet jedenastu bo dlaczego zabronić im tak myśleć o sobie? (zawodnikom)
nie wolno , nie można, nie wolno, a dostał najgorsze noty
i bez sprzecznie już ktoś pisał osłabia ołowiane gacie ma,
zespół, lepszy pietrzak bo stokroć
Wywiad o wszystkim i o niczym.
„Wszyscy są fajni, grają dobrze, trzeba się cieszyć, Krychowiak mimo że jest be, to jednak jest cacy, a ja nie powiem nic kontrowersyjnego”.
Słodkie pierdzenie w stylu Jerzego Engelsa. Stracone 5 minut życia.
Już po tytule wiedziałem, że szkoda czytać, lepiej od razu przejść do komentarzy i przeczucie mnie nie zawiodło. 🙂
Lider to taki zespół disco polo był, ze sztandarową piosenką Suknie kolorowe. Równie wesołą co twórczość Krychowiaka w ostatnich meczach repy.
Lider to też taki herbicyd zbożowy. Bardzo skuteczny. Zwalcza chwasty tak jak Krychowiak marzenia kibiców o dobrym występie na Euro.
LIder? Surma bredzi trzy po trzy
a gdyby tak zmienić w ciągu znaków Surma u na pe
Lider chyba dla przeciwnika. Surmą skończ się ośmieszać. Lepiej grać w 10 niż z Krychowiakiem
Brednie.
Ja już od dłuższego czasu obserwuję Krychowiaka, nie tylko na tym zgrupowaniu. Myślę, że problem jest szerszy. Panowie z Foottrucka, którzy swego czasu byli blisko kadry, wspomnieli na jednym ze swoich nagrań, że Krychowiak nie za bardzo lubi wprowadzać młodych zawodników do kadry, ogólnie rzecz biorąc nie pomaga im na boisku swoją obecnością. Jest to odwrotność Lewego, który zawsze po nieudanej akcji potrafi pokazać, czy wytłumaczyć młodemu zawodnikowi jak powinien zagrać, a często też pochwalić. Krychowiak jest wiecznie poirytowany i pokrzykuje na swoich partnerów ze środka pola. Zwróćcie uwagę na jego zachowanie w czasie meczu, sam stoi 10m od swojego zawodnika, którego powinien kryć, a pokazuje innym, że stoją za daleko, macha rękami itd. Kiedy odzyskuje piłkę na własnej połowie jego celem jest dać się jak najszybciej sfaulować (jakby za to były dodatkowe punkty) i wtedy tak zwane papcie czyste. Ciekaw jestem jakby wyglądał Zieliński bez Krychowiaka u boku, mam wrażenie, że on go bardzo ogranicza.
Nie ma czegoś takiego jak ” nie można rezygnować „. To jest kadra, nie mają grać najlepsi, tylko tacy z których się tworzy najlepszy zespół, a jak będziemy tym czołgiem cały czas grać, to na pewno się nie rozwiniemy, a nawet nie zobaczymy czy nie mamy kogoś lepszego.
Surma.. Wielki autorytet
Jerzy Górski to lider pakietów tanecznych, a Krychowiak kieruje w kupowaniu futerek. Kiedyś był w formie, dzisiaj nie.
a kto w takim razie jest zastępcą lidera? w sensie vice lider ?
wypierdaj surma, koleczko wzajemnej adoracji sie znalazlo…….chujowo gra to nie gra -proste…… a skoro bez zielonskiego gramy lepiej to po kiego chuja czekac od 5 meczy na to „genialne” podanie?
Kilka lat temu byłem na stadionie narodowym już 2-3 godziny przed rozpoczęciem meczu repry. Z dosyć bliska obserwowałem rozgrzewkę naszych i ciągle łapałem się za głowę, obserwując Krychę i jego panowanie nad piłką. Ja rozumiem, że zawodowy piłkarz nie musi mieć techniki jak Krzysiek Golonka, ale reprezentantowi kraju i byłemu zawodnikowi czołowych klubów z Hiszpanii i Francji nie przystoją takie braki. Może 10-15 lat temu w otoczeniu takich solidnych przecinaków jak Mariusz Lewandowski, Maciej Murawski czy Radosław Sobolewski jego umiejętności techniczne wyglądałyby całkiem ok, ale obecnie razi to w oczy, gdzie od „6” czy „8” w poważnej piłce wymaga się jednak więcej niż jazdy na dupie czy dyscypliny taktycznej. I jeszcze ta „dycha” na plecach…
Krychowiak to gość który był wybierany do jedenastki sezonu w Hiszpanii, zostawał najlepszym piłkarzem ligi Rosyjskiej,był wybierany przez FF do jedenastki sezonu lig Europejskich, czy też mistrzostw Europy przez ten sam dziennik. Ma na koncie trofea z Hiszpanii,Francji i Rosji. W pewnym momencie uważany za ścisły top na swojej pozycji. W tej sytuacji ja bym jednak sugerował wstrzemięźliwość w pisaniu, że coś Grześkowi nie przystoi.
Ja właśnie tym bardziej szanuję Krychowiaka, że pomimo pewnych ograniczeń wycisnął tak dużo ze swojej kariery. I dlatego też uważam, że te zbyt duże braki nie przystoją mu ze względu na to, gdzie doszedł i co osiągnął. Gdyby Grzesiek był typowym ligowym dżemikiem, to bym nie zwrócił uwagi na to, ale mówimy o gościu, który ma w CV Sevillę, PSG czy Lokomotiw. Mało tego: wolę takiego Krychowiaka niż obiboków boiskowych w rodzaju Oezila czy O. Dembele (wiem, wiem – inna pozycja).
Jak sam słusznie zauważyłeś – wszystko co napisałeś jest w czasie przeszłym
Kluczowe w Twojej wypowiedzi jest słowo BYŁ.
I przez takie myślenie potem wychodzimy na taki Senegal i nie wiemy co się dzieje… a nasz lider drugiej linii jedyne co umie zrobić pod presja to podać do bramkarza (i to jeszcze zle…)
Dla Surmy, Polskiego Defensywnego Pomocnika z Krwi i Kości (tzn. przecinaka bez umiejętności ofensywnych), Krychowiak naturalnie będzie liderem drugiej linii. Innej opinii nie należy się spodziewać.
Można Passata zalać olejem i zrobić nim kolejne 100 tysięcy. Tylko po chuj?
Jaki piłkarz taka opinia…..
Do teorii o doświadczeniu i ograniu to w sumie pasuje też Błaszczykowski i Peszko, może warto powołać?
Od lat największy hamulcowy kadry, żyjący swoją legendą z czasów gry w Sevilli kiedy faktycznie był niezły, standardowa paleta zagrań czyli bezpieczne podanie do najbliższego gracza, bezpieczne zagranie do tyłu do obrony lub bramkarza, ewentualnie kiedy ktoś z przeciwników do niego doskoczy to zostawienie się plecami i upadek na piłkę z rozłożonymi rękami licząc na faul, wielu sędziów w tej sytuacji faktycznie gwizdnie ale już nie raz były sytuacje że gwizdka nie ma i idzie niebezpieczna kontra, zresztą nawet wczoraj była taka sytuacje… i te długie lagi za linię obrony, mmmmm…. bajeczne zagranie nie wiadomo do kogo i w jakim celu… Dla mnie Krzycha to aktualnie gracz który kadrze więcej zabiera niż daje a jestem niemal pewien że sądzając go na ławie i stawiając na Klicha, Linettego, Modera, Zielińskiego, czy nawet Bielika i Góralskiego możemy tylko zyskać na jakości zespołu, Krycha prochu już nie wymyśli…
No a partnerami Krychowiaka powinni być Mączyński z Jodłowcem.
Z Linettym przez lata jest ten problem ze koleś długo wygladał i gadał jak pizda.
Taki grzeczny chlopczyk co go Skorża w szatni zjebał
Ale koleś się wyrobił:
dziary na obu łapach, zapuscił brode
Dawajcie mu jak najwiecej szans a Krychowiak niech spierdala do butiku !
Coraz więcej mamy fachowców od repry: Kosowski, Surma… Panowie przepraszam bardzo po ile wy macie na koncie wybitnych występów w reprezentacji?
A Krycha, to niestety cień samego siebie. Za dużo tych jesionek , lansów, palców w …