Reklama

Czwartek z barażami. Gdzie może być najciekawiej?

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

08 października 2020, 12:04 • 4 min czytania 3 komentarze

Kto mógłby przypuszczać na początku tego roku, że w październiku będziemy musieli pisać o barażach do Euro? No chyba nikt, ewentualnie jakiś jasnowidz albo genialny epidemiolog, który przewidział rozwój tego paskudztwa z Wuhan (ale i on wówczas byłby wzięty za idiotę). Niestety, stało się tak, a nie inaczej, turniej przełożono, więc zamiast zastanawiać się „jakim cudem” nie poszło nam na mistrzostwach, dopiero czekamy na czwartego do brydża naszej grupy. Podobnie jak część innych zespołów. I dzisiaj ruszamy w podróż ku odpowiedziom.

Czwartek z barażami. Gdzie może być najciekawiej?

Ekipę Brzęczka najbardziej będą oczywiście interesować rozstrzygnięcia w kwartecie Bośnia i Hercegowina, Irlandia Północna, Słowacja oraz Irlandia. Pierwszą ekipę poznaliśmy ostatnio lepiej, naturalnie należy pamiętać, że nie wyszli wtedy w pierwszym składzie, ale mimo wszystko: trudno ich uznać za tuzy europejskiego futbolu. Ktoś powie, że dopiero co zremisowali z Włochami 1:1, ale jeśli spojrzeć na ich mecze w 2019 roku, to przegrali aż połowę spotkań – w tym z Finlandią czy Grecją.

Atutem Bośniaków może być więc gra u siebie z Irlandią Północną – choć z tym w obecnych czasach różnie bywa – ale i przeciętność rywala. Irlandczycy mogą się „pochwalić” wyłapaniem 1:5 od Norwegii miesiąc temu. Wydaje się, że oni na takie zespoły jak Estonia czy Białoruś, są w miarę mocni, ale gdy przyjdzie do meczu z silniejszym rywalem – raczej zbierają po głowie (wyjątek to towarzyski z Czechami z października ubiegłego roku). A Bośnię cenimy jednak bardziej i tutaj faworyta widzimy właśnie w nich.

BOŚNIA JEDNAK OGRA IRLANDCZYKÓW Z PÓŁNOCY? KURS 1,85 W TOTALBET

Druga para, czyli Słowacja z Irlandią, powinna mieć teoretycznie jednego faworyta. Nasi sąsiedzi dysponują naprawdę przyzwoitym składem z Skriniarem, Dudą, Hrosovskim czy doświadczonymi Kucką i Hamsikiem na czele. Zabraknie Lobotki, ale paka i tak jest ogarnięta, choć niezbyt przekłada się to na wyniki i dlatego mówimy o „teoretyczności”. Teraz Słowacja przegrała z Czechami i Izraelem, no nie ma się czym chwalić.

W tym szansy więc poszuka Irlandia, ale wiadomo – to zespół totalnie przeciętny. W poprzednim roku Wyspiarze męczyli się z Gibraltarem – ledwie 3:0 w dwumeczu – i poza nim, wygrali o punkty tylko z Gruzją.

Reklama

Dochodzimy do ciekawego wniosku: w tym kwartecie jeszcze nikt nie wygrał spotkania w bieżącym roku! Się będzie działo…

SŁOWACJA PORADZI SOBIE Z IRLANDIĄ? KURS 3 W TOTALBET

A, patrząc na inne pary, czy jest taki mecz, który wypada dzisiaj obejrzeć ze względnym zainteresowaniem, mówiąc tylko o jakości piłkarskiej? Oj, z tym ciężko, choć może Norwegowie z Serbami dadzą show? Ci pierwsi w ostatnich latach naprawdę urośli. Lars Lagerbäck to jednak fachowiec co się zowie, przejmował kadrę w eliminacjach do mundialu, gdy ta miała dwa punkty, skończył na trzynastu. Potem było coraz lepiej, w kolejnych meczach o stawkę jego zespół przegrał tylko trzy razy na osiemnaście podejść, zremisował z Hiszpanią. Jest progres. Oczywiście on się wiąże z lepszym pokoleniem, reprezentowanym na czele przez Haalanda, Sorlotha i Odegaarda, natomiast te klocki trzeba było umiejętnie poukładać. I Lagerback to zrobił.

Z kolei Serbowie jak zwykle kadrowo są solidni, na Rosjan ruszyli z zawodnikami Eintrachtu, Sevilli, Lazio, Fulham czy Ajaksu, ale ze stworzeniem zespołu od dawna mają problem. Co prawda pojechali na mundial, natomiast nie wyszli z grupy. Zresztą ten naród fazę pucharową jakiegokolwiek turnieju kojarzy po raz ostatni wtedy, gdy grano pod egidą Jugosławii. To co, faworytem Norwegia?

NORWEGIA OGRA SERBIĘ? KURS 2,37 W TOTALBET

W dalszej kolejności czekamy na to, co pokażą Szkoci, którzy 24 lata czekają na powrót do Euro. Nie, żebyśmy jakoś bardzo cenili ten typ futbolu, ale Szkoci wydają się być jednak bardziej ogarnięci piłkarsko niż Irlandczycy, albo przynajmniej mają kilku ciekawszych piłkarzy z Robertsonem czy Fraserem na czele. Ich rywalem Izrael, jeszcze bez debiutu na turnieju. Rada dla Szkotów? Uważać na Zahaviego. Ale oni to sami wiedzą, zremisowali ze swoim rywalem miesiąc temu 1:1. Kto strzelił dla Izraela? Przecież wiecie…

KOMPLET DZISIEJSZYCH MECZÓW:

18:00 – Gruzja vs Białoruś

Reklama

20:45 – Bośnia i Hercegowina vs Irlandia Północna

20:45 – Bułgaria vs Węgry

20:45 – Islandia vs Rumunia

20:45 – Macedonia Północna vs Kosowo

20:45 – Norwegia vs Serbia

20:45 – Słowacja vs Irlandia

20:45 – Szkocja vs Izrael

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Komentarze

3 komentarze

Loading...