Reklama

Salomonowy wyrok PZPN-u. Motor i Hutnik z awansem!

redakcja

Autor:redakcja

20 maja 2020, 14:55 • 2 min czytania 56 komentarzy

Hutnik i Motor – chcąc, ale raczej nie chcąc – stały się w ostatnich tygodniach może i najpopularniejszymi klubami w Polsce. W czasie, kiedy jeszcze (jeszcze!) nie gramy w piłkę, dyskusja o tym, kto powinien awansować do drugiej ligi, była na ustach prawie że wszystkich. A jeszcze gdy LZPN podjął bardzo, ale to bardzo kontrowersyjną decyzję o awansie Motoru… No, wtedy każdy zabierał głos. Prezesi, trenerzy, prawnicy. Działo się. Jednak chyba koniec z tym, bo PZPN przybrał szaty Salomona i stwierdził: jak się nie możecie dogadać, to awansują i jedni, i drudzy.

Salomonowy wyrok PZPN-u. Motor i Hutnik z awansem!

W sumie to Salomon raczej by zagroził, że w takim razie nie awansuje nikt, no ale PZPN podszedł do sprawy przyjaźniej. Jak czytamy na oficjalnej stronie związku:

Komisja ds. Nagłych Polskiego Związku Piłki Nożnej, na wniosek Prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka postanowiła, że zarówno Motor Lublin, jak i Hutnik Kraków będą w sezonie 2020/2021 uczestniczyć w rozgrywkach II ligi.

– Myślę, że dzięki tej decyzji zwyciężył przede wszystkim sport i zdrowy rozsądek. Absolutnie nie chcę włączać się w dyskusję i interpretację przepisów Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, który autonomicznie prowadził rozgrywki w grupie IV, III ligi piłkarskiej. Mam nadzieję, że przyjęte rozwiązanie zadowoli wszystkich zainteresowanych, a Motor Lublin i Hutnik Kraków pomyślnie przejdą proces licencyjny i swą obecnością oraz klasą sportową wzmocnią drugoligowe zmagania – tak skomentował decyzję Komisji ds. Nagłych Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

Chyba trzeba powiedzieć, że dobrze się stało. Obie ekipy rzucały swoje argumenty, wręcz Hutnik miał ich w zanadrzu więcej, potwierdzali to także postronni prawnicy (KLIK), ale jednak zwyciężył duch sportu. I jedni, i drudzy ugrali tyle samo punktów, Motor nie otrzymał prawa do rewanżu na własnym boisku i nawet jeśli uznać, że de facto to tylko Hutnik powinien awansować, takie rozwiązanie nikogo nie krzywdzi. Można stwierdzić, że jeden klub zyskuje coś ekstra, ale w czasach pandemii, kiedy właściwie wszyscy tracą, pewnie nie ma się co czepiać.

Reklama

Mamy też wrażenie, że PZPN postąpił jak ojciec, który zostawia starszego brata z młodszym na parę godzin. Niby ten starszy rządzi, ale jak tata wraca do domu i widzi bajzel, musi reagować. Tak też było tutaj. Z jednej strony to wojewódzkie związki miały decydować, z drugiej, gdy okazało się, że te decyzje potrafią być – nazwijmy to – dziwaczne, PZPN wkroczył i rozwiązał sprawę.

Zobaczymy, jak to będzie formalnie rozegrane, bo pewnie II ligę będzie trzeba poszerzyć, chyba że – odpukać – ktoś nie da rady finansowo w czasie kryzysu i się wycofa. Natomiast jedno jest pewne. Motor – Hutnik, to spotkanie warto w terminarzu na następny sezon zaznaczyć czerwonym kolorem.

Będzie się działo.

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
55
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

56 komentarzy

Loading...