Reklama

Wątpliwości rozwiane, Brzęczek poprowadzi kadrę na EURO

redakcja

Autor:redakcja

18 maja 2020, 12:34 • 2 min czytania 12 komentarzy

Zbigniew Boniek swoimi wypowiedziami zasiał w ostatnich tygodniach sporo wątpliwości co do przyszłości Jerzego Brzęczka w kontekście mistrzostw Europy, które przełożono na 2021 rok. Dziś już jednak mamy jasność: aktualny selekcjoner zostanie przy biało-czerwonych na tyle długo, żeby poprowadzić drużynę w tym turnieju.

Wątpliwości rozwiane, Brzęczek poprowadzi kadrę na EURO

PZPN ogłosił przedłużenie kontraktu Brzęczka do końca przyszłego roku (z opcją rozwiązania w sierpniu, gdy będą się zmieniały związkowe władze). Wcześniejsza umowa wygasała mu w lipcu 2020, co przy normalnym trybie rozgrywania EURO było jak najbardziej logiczne. Od postawy reprezentacji na tej imprezie zależałaby przyszłość trenera. Byłoby trochę czasu na analizy i podsumowania, po których zapadłaby decyzja, co dalej.

Przesunięcie zmagań o prymat na Starym Kontynencie sprawiło, że to, co wcześniej było oczywiste, przestało takie być. A prezes związku tylko podsycał niepewność, że przypomnimy jego słowa z początku kwietnia dla “Super Expressu”: – Miałem zaufanie do Jurka Brzęczka i mam je nadal. Natomiast powiem tak jak Brunner do Klossa: ja zdania nie zmieniłem, ale zmieniły się okoliczności. Pamiętajmy, że jesienią mamy sporo meczów z silnymi rywalami. A co, gdybyśmy przegrywali wysoko? Mecz po meczu? Tak więc spokojnie z tym tematem, czy z długością przedłużenia.

Nawet ktoś niewprawiony w czytanie między wierszami odczytałby wymowę tych zdań: już jesienne mecze mogą być weryfikacją Brzęczka w kontekście jego selekcjonerskiej przyszłości. Nic dziwnego, że taki Jan Tomaszewski jeszcze bardziej zaczął dolewać oliwy do ognia i podkreślać w kilku rozmowach, jak bardzo gra kadry pod jego wodzą mu się nie podoba i czas na zmiany, póki nie jest za późno. My aż tak radykalni w swoich opiniach nie byliśmy, co nie zmienia faktu, że naszym zdaniem eliminacje rzadko kiedy dawały nadzieję, że w swojej grze idziemy do przodu, że tworzą się fundamenty pod wyższą jakość w dłuższym wymiarze.

Dlatego dzisiejsza wiadomość ani nas ziębi, ani grzeje. Dobrze jednak, że mamy tę sprawę wyjaśnioną, bo zaczynaliśmy odnosić wrażenie, że tworzy się głośny temat z niczego.

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

12 komentarzy

Loading...