Reklama

Czy brak zastępcy dla Gytkjaera odbije się czkawką?

Autor:

03 marca 2020, 13:32 • 3 min czytania 1 komentarz

Czy problemem Lecha Poznań jest napastnik? Christian Gytkjaer to jeden z najpoważniejszych zawodników w całej Ekstraklasie, reprezentant silnej Danii, autor dwunastu bramek, a więc drugi najlepszy strzelec w lidze. Twierdząca odpowiedź na zadane pytanie byłaby grubą przesadą.

Czy brak zastępcy dla Gytkjaera odbije się czkawką?

Ale… to nie znaczy, że nie powinno się pytać. Fakty są takie, że wiosną Gytkjaer zdecydowanie nie jest sobą.

Mecz z Cracovią? Gytkjaer z jesieni zabiera się z piłką i pyta bramkarza, w który róg zamierza się rzucić. Gytkjaer z wiosny robi jednak to:

Zrzut ekranu 2020-03-3 o 09.43.05 Zrzut ekranu 2020-03-3 o 09.43.06

Jaga? Gytkjaer z jesieni strzela do pustaka ze stuprocentową skutecznością…

Reklama

Zrzut ekranu 2020-03-3 o 10.06.08

…podobnie jak wykorzystuje sam na sam, mając wokół siebie tyle wolnego terytorium.

Zrzut ekranu 2020-03-3 o 10.06.18 1

Duńczyk dobrze wszedł w wiosnę, zaczął od gola i asysty z Rakowem, ale potem – kompletnie się zaciął. W przypadku każdego innego napastnika należałoby się wstrzymać z zapalaniem ostrzegawczych lampek, ale to Gytkjaer – autor 43 trafień w 2,5 sezonu, synonim doskonałego wykończenia akcji. Bo najbardziej niepokoi to, że szwankuje właśnie wykończenie, które było dotąd jego najsilniejszym punktem. Zagrasz dobrą piłkę – możesz w ciemno zakładać, że Gytkjaer ją wykorzysta. Tak było jeszcze jesienią.

Dlatego zasadne wydaje się pytanie – czy to błąd, że „Kolejorz” nie sprowadził dla swojego snajpera żadnej alternatywy? Nie twierdzimy, że Gytkjaer powinien stracić miejsce w składzie, to wciąż mimo wszystko jeden z największych skarbów Lecha, ale też nie możemy oprzeć się wrażeniu, że tak grający piłkarz jak Duńczyk z Jagiellonią, byłby przez każdego trenera zesłany do bazy, gdyby tylko było kim go zastąpić. No właśnie – gdyby.

Nawet, jeśli Dariusz Żuraw wpadł na pomysł zluzowania Gytkjaera, to spojrzał na swoją ławkę i szybko mu przeszło.

Reklama

[etoto league=”pol”]

Naturalnym zmiennikiem dziewiątki Lecha jest Paweł Tomczyk, ale on jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie będzie musiał wracać do siebie po urazie, a więc w najbliższych meczach raczej nie pomoże. Oprócz niego Żuraw ma do dyspozycji Timura Żamaledtinowa i Filipa Szymczaka (rocznik 2002, osiem minut w Ekstraklasie) – nie jest to grono zbyt ekskluzywne. O ile osądów na temat Szymczaka nie zamierzamy wydawać – jak w klasyku, liga zweryfikuje – o tyle przygoda Żamaledtinowa z Polską to istny dramat. W teorii miał wszystko, by się przebić. Przychodził z dużego klubu, chwilę przed wypożyczeniem do Lecha łapał ogony w Lidze Mistrzów i coś tam nawet strzelił. Praktyka? W pierwszej rundzie w Lechu rozegrał 187 minut. Jakimś cudem poznaniacy zechcieli przedłużyć jego wypożyczenie i wyszło z tego 20 minut gry w obecnym sezonie.

Słabo.

O brak dodatkowego napastnika został zapytany na konferencji prasowej Dariusz Żuraw. Odpowiedział, że Lech, owszem, szukał, ale nikogo konkretnego nie znalazł. Założeniem było, by nowy napastnik doskakiwał poziomem do Gytkjaera, walczył z nim o skład, stał się jego płynnym następcą, gdy Duńczyk odejdzie już do silniejszego klubu. Nie udało się znaleźć nikogo takiego, więc Lech postanowił odpuścić ściąganie ludzi do klubu na siłę, bez przekonania. Patrząc na szereg pomyłek transferowych przed laty – wybrano chyba dobrze.

Inną sprawą jest, czy potencjalny zastępca Gytkjaera w ogóle by sobie pograł. Napastnika Lecha broni jedna statystyka – siedem z dwunastu strzelonych przez niego bramek w tym sezonie padło w ostatnich dwudziestu minutach. Chcesz go ściągnąć, zaraz w głowie świta ci statystyka: zaraz, przecież on w końcówkach strzela najwięcej.

Pozostaje mieć nadzieję, że Duńczyk szybko przypomni sobie o swojej klasie. A wiadomo, że piłkarze, którym kończą się kontrakty, zwykle łapią życiową formę. No i Duńczyk wciąż walczy o wyjazd na Euro – zdaje sobie sprawę, że po prostu musi być pod prądem.

screencapture-207-154-235-120-przedmeczowka-678-2020-03-03-13_17_04

Fot. FotoPyK

Najnowsze

1 liga

Ważne zwycięstwo Wisły Płock z Motorem w I lidze. Baraże coraz bliżej

Arek Dobruchowski
1
Ważne zwycięstwo Wisły Płock z Motorem w I lidze. Baraże coraz bliżej

Komentarze

1 komentarz

Loading...