Reklama

We Francji wymyślają futbol na nowo i upominają piłkarza za… efektowną grę

Michał Kołkowski

Autor:Michał Kołkowski

02 lutego 2020, 09:33 • 4 min czytania 0 komentarzy

Generalnie rozumiemy, dlaczego wiele osób nie przepada za Neymarem. Sami poświęciliśmy Brazylijczykowi sporo artykułów – mówiąc delikatnie – nieprzychylnych, a nawet wprost złośliwych. Gość ma swoje za uszami. Ale jednego mu nie odmawiamy – kiedy jest zdrowy, skoncentrowany i w formie, to gra w piłkę po prostu przepięknie. Czaruje. Nie inaczej było wczoraj, w starciu Paris Saint-Germain z Montpellier. Paryżanie zwyciężyli 5:0, a Neymar ośmieszał kolejnych rywali do tego stopnia, że zapracował sobie na upomnienie od sędziego. Serio.

We Francji wymyślają futbol na nowo i upominają piłkarza za… efektowną grę

Do absurdalnej sytuacji doszło w końcówce pierwszej połowy spotkania. Paryż prowadził wtedy 1:0, rywale grali w dziesiątkę. Generalnie – dla wszystkich widzów (i pewnie również większości zawodników) było raczej jasne, kto zgarnie w tym meczu trzy punkty. Niemniej, wynik wciąż mimo wszystko na styku, więc i atmosfera na boisku skrajnie napięta. Choć chyba nie w przypadku Neymara, który na pełnym luzie postanowił trochę się zabawić z oponentami i efektownym trickiem przerzucić piłkę nad głową jednego z nich. Co miało Brazylijczykowi umożliwić wydostanie się spod pressingu przy linii bocznej boiska.

Zagranie jak najbardziej uzasadnione, żadna sztuka dla sztuki. Akcja się koniec końców nie udała – obrońca Montpellier rozgryzł zamiary Neymara i powstrzymał go bez większych trudności, wybijając futbolówkę z powrotem na aut. Wydawałoby się, sytuacja do zapomnienia. Gramy dalej.

Wtedy do akcji wkroczył jednak sędzia, pan Jérôme Brisard.

Reklama

Arbiter popędził w stronę ofensywnego pomocnika PSG i zaczął mu coś energicznie tłumaczyć. Neymar ewidentnie z uwagami sędziego się nie zgodził, więc doszło do gwałtownej scysji. Zapachniało nawet rękoczynami, bo zawodnik paryskiej ekipy naprawdę stracił nad sobą panowanie i sprawiał wrażenie, jak gdyby zaraz miał się rzucić sędziemu do gardła.

Efekt? Żółta kartka za tę pyskówkę. Zasłużona, bo przegiął. Choć trudno mu się dziwić.

O co, u licha, chodziło Brisardowi?

Sędziemu nie spodobało się, że Neymar chciał przelobować piłkę nad głowami przeciwnika. Jak donoszą francuskie media, Brisard zinterpretował to zagranie jako niepotrzebną prowokację i udzielił piłkarzowi PSG reprymendy. Trudno nam to pojąć. Jak świat światem i jak futbol futbolem, efektowne zagrania zawsze budziły zachwyt kibiców, a przecież piłka nożna w samej swej istocie jest po prostu pewną formą rozrywki. Widzowie fatygują się na stadion i płacą za bilety, żeby oglądać wspaniałe widowisko. Jak można upominać zawodnika, któy chce ubarwić show fajną sztuczką techniczną? Sam Neymar decydując się na boisku na rozwiązanie efektowne zamiast prostego bierze na siebie przecież duże ryzyko. Może mu się ta sztuczka nie udać, będzie kompromitacja i prześmiewcze memy. Może zostać sfaulowany, będzie bolało. Mimo to, Brazylijczyk próbuje. I chwała mu za to, to się chce oglądać.

Tymczasem ten ananas z gwizdkiem myli odwagę z odważnikiem i broni godności zawodników Montpellier.

Reklama

W zasadzie to przed czym? Gdyby Neymar w sytuacji sam na sam spróbował wcinką przelobować piłkę nad bramkarzem, to czy ten sędzia też podleciałby z awanturą? Co mu w ogóle strzeliło do głowy, żeby interweniować w takiej sprawie? To w zasadzie jeszcze większe upokorzenie dla zawodników Montpellier, niż jakaś tam sztuczka ze strony Neymara, na dodatek nieudana. Zostali najwyraźniej przez sędziego uznani za zbyt piłkarsko upośledzonych, żeby samemu się bronić.

Naprawdę nic dziwnego, że Brazylijczyk się wściekł. Jego kłótnia z sędziami przeniosła się również poza boisko.

– Mów po francusku – odgrażał się arbiter w stadionowym korytarzu.

– W dupie mam francuski – replikował przytomnie Neymar.

Z rywalami Brazylijczyk też nie miał łatwego życia. W trakcie spotkania został sfaulowany dziewięciokrotnie – to rekord w bieżącym sezonie Ligue 1. Już przed pierwszym gwizdkiem przeciwnicy sugerowali zresztą między wierszami, że urządzą Brazylijczykowi na boisku piekło. Andy Delort mówił: – Zobaczymy, jak Neymar będzie się czuł po tym meczu. Nikogo się nie boimy. Ale gwiazdor PSG radził sobie z brutalami w najlepszy możliwy sposób – deklasując ich piłkarsko. Na każdy chamski faul miał w zanadrzu co najmniej jeden ośmieszający rywala zwód. Udanych dryblingów zanotował w sumie dziesięć – to też najlepszy wynik w lidze.

Poza nim, w grze pojawiło się w sumie 27 zawodników. Wszyscy razem wykonali dziewięć skutecznych dryblingów, a zatem o jeden mniej. Nie trzeba wielkiej analizy, by domyślić się, kto na boisku cieszył oko, wyprawiając cuda z futbolówką.

– Nie chce mi się rozmawiać o arbitrach, wygraliśmy mecz i to wszystko – stwierdził Presnel Kimpembe, obrońca PSG. – Ale to dość zdumiewające. Ney pytał sędziego, za co ta żółta kartka. Marco [Verratti] pytał o to samo. Wychodzi, że Ney obejrzał kartkę, bo chciał przerzucić piłkę nad przeciwnikiem. Trudno mi to zrozumieć, więc wolę o tym zapomnieć.

„Ja tylko gram w piłkę” – oświadczył na swoim Instagramie Neymar. Że przeszkadzają mu w tym agresywnie usposobieni rywale – jesteśmy w stanie zrozumieć. Nie pochwalamy brutalności, nie pochwalamy ostrych fauli, jednak są one częścią piłki nożnej. Ale żeby kłody pod nogi za szukanie widowiskowych rozwiązań rzucał Brazylijczykowi sędzia? To już naprawdę absurd i skandal. Coś nam się wydaje, że na wuefie pan Brisard był kiedyś wybierany do drużyny jako ostatni, więc teraz wyrównuje rachunki.

fot. NewsPix.pl

Najnowsze

Anglia

Awans z perspektywy drona. Po 12 latach Portsmouth znowu zagra w Championship

Szymon Piórek
0
Awans z perspektywy drona. Po 12 latach Portsmouth znowu zagra w Championship
Ekstraklasa

Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”

Szymon Janczyk
10
Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”
1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
7
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Francja

Francja

Niewiarygodny pościg Lyonu! Z 1:3 do 4:3 w 16. doliczonej minucie! [WIDEO]

Piotr Rzepecki
1
Niewiarygodny pościg Lyonu! Z 1:3 do 4:3 w 16. doliczonej minucie! [WIDEO]
Francja

L’Equipe publikuje reportaż o występkach Neymara w PSG. Pijaństwo i bijatyki

Bartek Wylęgała
5
L’Equipe publikuje reportaż o występkach Neymara w PSG. Pijaństwo i bijatyki
Francja

Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

redakcja
0
Mógł stracić życie, wraca do treningów. Sergio Rico dostał zielone światło na grę

Komentarze

0 komentarzy

Loading...