Pora na ostatni akord naszego Turnieju Województw – wielki finał, w którym śląska banda zmierzy się z ekipą z województwa mazowieckiego. Pierwsi w 1/2 nie dali szans drużynie z dolnośląskiego (82%), drudzy okazali się lepsi od ferajny z małopolskiego (79%).
Dla Glika, Błaszczykowskiego, Milika i spółki to już drugi finał i szansa na obronę tytułu, gdyż cztery lata temu pokonali na ostatniej prostej zespół zachodniopomorskiego. Mazowieckie w roli finalisty za to debiutuje. Po pierwsze dlatego, w trakcie poprzedniej edycji przegrało ze śląskim na wcześniejszym etapie zabawy. Po drugie – za plecami Lewandowskiego udało się tym razem sklecić chyba trochę mocniejszą paczkę, gdyż Wieteska zastąpił Jarosława Fojuta, Karbownik Mateusza Lewandowskiego, Majewski Cezarego Wilka, a Wrzesiński wskoczył za Jakuba Koseckiego.
Nasz typ? Może najpierw przypomnijmy całe jedenastki, które zmierzą się w finale.
Wcześniej nie chcieliśmy wam za bardzo niczego sugerować, ale na tym etapie, gdy przez wszystkie rundy mieliście okazje dobrze poznać te zespoły, nasze zdanie już raczej nie zrobi różnicy. Gdybyśmy mieli rozstrzygać ten papierowy mecz tą samą metodą, na której opiera się cały Turniej Województw, czyli przez stworzenie najmocniejszej jedenastki, taka drużyna wyglądałaby chyba tak:
Wojciech Szczęsny (mazowieckie) – Łukasz Piszczek (śląskie), Kamil Glik (śląskie), Michał Karbownik (mazowieckie) – Jakub Błaszczykowski (śląskie), Radosław Murawski (śląskie), Dominik Furman (mazowieckie), Lukas Podolski (śląskie) – Kamil Wilczek (śląskie), Robert Lewandowski (mazowieckie), Arkadiusz Milik (śląskie)
Czyli faworyt jest znany. Ale czy zdziwi nas inny wynik? Jeśli tak, to tylko trochę. Wszystko w waszych rękach, klikajcie śmiało.
Fot. FotoPyK