
weszlo.com / Live
Opublikowane 02.06.2019 16:51 przez
redakcja
Nie obiecujemy – wy, drodzy czytelnicy, pewnie macie podobnie – że zapomnimy o meczach z Kolumbią i Senegalem, jeśli U-20 wreszcie zagra dobre spotkanie. Ale będzie nam o to o wiele łatwiej. Włosi są do przejścia, jeśli młodzieżówka wreszcie pokaże charakter i przede wszystkim jakikolwiek POMYSŁ na grę. Do tej pory tego nie widzieliśmy. Panowie, czas się odkuć!
19:36 KONIEC!No dobra, na szersze analizy przyjdzie jeszcze czas. Tymczasem żegnamy się z wami. Do miłego! 19:32
19:32Najlepsi na boisku? Majecki, który wybronił sam na sam. Walukiewicz, który odważnie wychodził z piłką i znów nie dał ciała. Skóraś, najaktywniejszy spośród naszych zawodników ofensywnych. Najgorsi? Adrian „nie ma ze mnie żadnego pożytku” Stanilewicz, Tomasz „strata” Makowski i Dominik „o nie, mam ręce” Steczyk. 19:27Mamy wrażenie, że gdyby kadra miała więcej okazji do zgrania się, poznania swoich mocnych i słabych stron, turniej wyglądałby o wiele inaczej. Kolumbia była dramatyczna, Senegal bardzo średni, z Włochami było już momentami nieźle. A gdy próbowaliśmy akcji po ziemi, to już w ogóle czasami było nawet całkiem dobrze. Trzeba uczciwie przyznać, że laga czy bezsensowne dośrodkowanie bierze się też z braku z grania. Piłkarze nie bardzo wiedzieli, jak mają grac. Nie mieli stylu, owszem, ale nie mieli też kiedy go wypracować. 19:25Kończymy turniej… z twarzą? Śmiało możemy napisać, że to najlepszy mecz młodzieżówki na tym turnieju. Nie było pustego przelotu, była walka, były okazje bramkowe (wreszcie!), były strzały, była odwaga, której tak bardzo brakowało. Momentami dominowaliśmy Włochów. Na plus końcówka, w której przycisnęliśmy naprawdę mocno i początek, gdy staraliśmy się narzucać swoje warunki. Czy odpadamy słusznie? Niestety tak. Fakty są brutalne – nie strzeliliśmy nawet bramki żadnej poważnej drużynie. Nie licząc meczu z Tahiti, ugraliśmy tylko punkt i to w meczu, w którym punkt zadowalał obie strony. Włosi jednak byli lepsi w większości aspektów i zryw w końcówce nie może nam zamazywać obrazu. Fajnie było oglądać Polaków cisnących z furią w oczach po bramkę, ale atuty piłkarskie nie były naszą mocą. Tak biorąc to wszystko do kupy – jeśli mielibyśmy oceniać wyłącznie na podstawie mundialu U-20, niezbyt optymistycznie wygląda przyszłość polskiej piłki. 19:21 KONIEC!Odpadamy z mistrzostw świata po 1/8. 19:20Zmasowany atak i cała drużyna Włochów w okolicach pola karnego. I była ciekawa sytuacja, Steczyk posłał woleja z kilku metrów. Niestety, nie było to czyste uderzenie. 19:15No! Wreszcie celne dośrodkowanie! Posłał je Skóraś, Benedyczak wbiegł w tempo, główka niestety niecelna. Tak generalnie z niezłej strony pokazuje się dziś Skóraś. Spośród naszych piłkarzy ofensywnych najlepszy. 19:13Ciśniemy. Wreszcie odważnie, wreszcie z rozmachem. Wciąż nieskutecznie i bez konkretów, ale bez pełnych gaci. Jednak się da. 19:05Pochwaliliśmy Puchacza, a ten w swoim pierwszym kontakcie z piłką wypuścił Włocha sam na sam. Na nasze szczęście włoski napastnik się podpalił, bo zamiast kiwać/strzelać po długim/strzelać po krótkim/ zechciał znów ośmieszyć Majeckiego subtelną wcinką. Nasz bramkarz doskonale to jednak odczytał. 19:03Zmiana: Puchacz za Stanilewicza. Bardzo nas ona cieszy, bo Stanilewicz nie umie dośrodkowywać, a Puchacz wie, jak robić wiatr (niezła zmiana z Senegalem). 19:02I znowu Skóraś. Było już sporo lag, więc musiała wjechać kolejna klasyka polskiej piłki: centrostrzał. Widać było, że chce wrzucić, ale przełożył rywala raz, drugi, aż w końcu zamiast wrzutki wyszedł mu strzał. Bramkarz był w sumie zaskoczony, odbił przed siebie. Niestety – bez większych konsekwencji. 19:00Brawo, brawo Skóraś. Odważnie zaatakował Włocha, zabrał mu piłkę pod naszym polem karnym i momentalnie oddał strzał z dystansu. Strzał groźny, bramkarz musiał się napocić. Ogólnie akcenty przesuwają się coraz bardziej w naszą stronę. Jest jeszcze nadzieja. 18:55Nieładne zachowanie Włochów. Nasi idą z akcją (jedną z nielicznych), gdy włoski bramkarz zderza się z jednym z naszych zawodników. Obaj leżą, ale faulu nie ma. Sędzia przerywa grę. Włosi jednak nie zdobywają się na gest fair play i zamiast oddać nam piłkę to… zaczynają akcję spod własnej bramki. Słabe. 18:51No i po początkowym zrywie mecz wygląda tak, jak pod koniec drugiej połowy. Włosi cisną, a my nie wiemy, jak wyjść z naszej połowy. 18:45Zmiana: Kopacz za Makowskiego. No nie był to, delikatnie ujmując, najlepszy mecz lechisty w tym sezonie. 18:40O rrraany. Ale dostaliśmy prezent. Makowski próbował podać, ale trafił we Włocha i Zylla stanął oko w oko z bramkarzem. Zamiast próbować precyzyjnego strzału, chciał kopnąć woleja na siłę (albo tylko markował petardę). Piłka zatrzymała się na włoskim bramkarzu. To była setka, bez kitu. 18:37Adrianie Stanilewiczu, zupełnie serio. Musisz podjąć poważną, życiową decyzję. Albo przestajesz dośrodkowywać, albo uczysz się to robić. Inaczej kariery nie zrobisz. Występ Stanilewicza na mundialu zapamiętamy wyłącznie z beznadziejnych prób wrzutek w pole karne. 18:35Zaczęliśmy od zrywu, który napawa optymizmem. Dwa strzały – Zylli i Steczyka – zablokowane. Oczywiście nadzialiśmy się przy tym na kontrę Włochów, ale strzał Pinamontiego – dla odmiany – zablokowany. 18:30Dwie obserwacje z czapy: Robert Podoliński to świetny ekspert, doskonale czyta grę. Ale tego już zdążyliście się dowiedzieć. Druga: atmosfera w Gdyni o wiele gorsza niż na Widzewie. Nie ma zorganizowanego dopingu, raczej piknik niż piłkarskie święto. |
Fot. FotoPyK
Opublikowane 02.06.2019 16:51 przez