Miasto Warszawa ma bardzo dużo pieniędzy. Tak dużo, że aż zaczęło tymi pieniędzmi palić w piecu.

Nie da się dojść do innego wniosku czytając, że Warszawa postanowiła podarować w prezencie Polonii – podupadającemu klubowi – stadion na ponad 15 tysięcy osób. Stadion, którego Polonia śmiertelnie poważnie potrzebuje. Na Konwiktorską uderzają takie hordy ludzi, że aż nie mieszczą się w kołowrotkach. Gdy „Czarne Koszule” organizują mecz, centrum staje się nieprzejezdne, a miejsca parkingowego trzeba szukać aż na Kabatach. Wystarczy spojrzeć na jedyną zarejestrowaną na 90minut.pl frekwencję z tego sezonu…
Polonia Warszawa – Victoria Sulejówek – 874 osoby.
Polonia grała w tym sezonie jeszcze dwa inne mecze ligowe na własnym stadionie, ale ludzi było tak dużo, że nawet nie zdołano ich policzyć (można więc zakładać, że zbiegowisko było równie okazałe). Tak wielkie tłumy na stadionie nie mogą dziwić – jest przecież lato, słoneczko świeci, zimne piwko się leje, nie ma lepszego momentu na pójście na mecz niż właśnie sierpień. Podobne tłumy widziano przy Konwiktorskiej w zeszłym sezonie, gdy najwyższą frekwencję zanotowano – pomijając mecz z Widzewem, który ze względu na kibicowski potencjał łodzian jest niemiarodajny – podczas spotkania z Pelikanem Łowicz, na które przyszło aż 1293 widzów.
Istne szaleństwo. Konwiktorska jak widać pęka w szwach.
Kibiców na Polonii jest tak dużo, że częściej nie ma konieczności organizacji imprezy masowej (wtedy może wejść na stadion więcej niż tysiąc osób) niż jest. Raz przyjdzie 700 osób, raz 900, raz 500. Mimo to miasto stwierdza: – Wybudujmy im stadion! I to taki na 15 tysięcy osób!
Nikt jednak nie zada sobie pytania: ale dla kogo tak właściwie ten stadion?
Na swój sposób mobilizację środowiska Polonii jednak doceniamy. Chodzili, męczyli, pukali do drzwi, a gdy ich nimi wyrzucano to wracali oknem. Nie można powiedzieć, że nie byli zdeterminowani. Byli i to do tego stopnia, że gdy miasto zaproponowało 12-tysięczny obiekt za 57 milionów, z obozu „Czarnych Koszul” można było usłyszeć głosy niezadowolenia, że to za mało. No i głosy zostały wysłuchane – będzie nie dwanaście tysięcy krzesełek, a ponad piętnaście, a cały projekt wybudowania centrum sportu (zakładający wybudowanie także m.in. hali do siatkówki i koszykówki) ma kosztować 158 milionów.
Obóz Polonii twierdzi, że ludzie nie przychodzą na stadion, bo ten jest brzydki, a gdy już stadion będzie wyglancowany, ludzie nagle się pojawią. Ciężko z tym założeniem polemizować, bo w zasadzie w każdym z klubów po oddaniu do użytku nowego stadionu frekwencja wzrastała. Pytanie tylko, na ile może wzrosnąć ta na Polonii, skoro w sezonie, gdy ta sięgała po mistrzostwo Polski, na trybunach znajdowało się średnio 3263 osób, a podczas ery Wojciechowskiego na obiekt przychodziło zazwyczaj mniej niż pięć tysięcy sympatyków. Polonia często podkreśla swoją wielką tradycję, ale – niestety – jedną z tradycji tego klubu jest niechodzenie na mecze. Myślenie, że to się może zmienić tylko dzięki nowemu stadionowi, to myślenie bardzo naiwne.
Co więcej, ta brzydota ma odstraszać podobno potencjalnych sponsorów, którzy chcieliby wejść do klubu i zrobić z niego potęgę na miarę dawnych lat. Naszym zdaniem płacenie 158 milionów za to, że ktoś MOŻE zainteresuje się klubem, jest – delikatnie to ujmując – średnio opłacalne. Bo co wtedy, gdy inwestorów dalej nie będzie? Osoby przekonujące, że zaraz na pewno wejdą tu wielkie pieniądze, oddadzą koszty budowy stadionu? Wiadomo, że nie.
To jasne, że Polonia na stadionie zyska dużo i przyciągnie tym samym nowych ludzi. Pytanie, czy jest to gra warta świeczki wartej aż taką furę pieniędzy. Naszym zdaniem nie.
Nowo wybudowany obiekt na którym mogą grać juniorzy, trampkarze i inne tymbarki. No ale tak… narzekajmy na to, że budują kolejny nowy stadion przecież tyle ich w Polsce, że niema ludzi do grania na nich…
Kto to kurwa pisał?!
Jakiś fan ległej, jak sądzę…
Akurat stadionów ostatnio wyrosło sporo, nie wiem jaki jest sens wywalać 200 baniek (bo koszt na pewno wzrośnie) za kolejny na 15 tysięcy. Faktycznie wystarczyłby mniejszy za 2x mniejsza kasę.
A Polonia to klub zasłużony i z tradycjami – tyle że bez kibiców.
Sporo czyli ile?
Już na młodzieżowe Euro było ich tyle, że można było przebierać. A od tego czasu coś się jeszcze zbudowało albo buduje (np. w Łodzi). W 2014 roku weszło ustawiło Polskę na 5 miejscu w Europie pod względem ilości nowoczesnych stadionów.
.
Stadion musi żyć, musi zarabiać a nie że tylko istnieć po to, żeby gmina/miasto dokładała się do kosztów. Stać Polonię na obsługe takiego stadionu z własnych środków? No oczywiście że nie, i pewnie już nigdy nie będzie stać.
PS. Tu masz listę top 25, z tego roku: http://weszlo.com/2018/03/26/kiedys-ostrowiec-dzis-narodowy-top-25-polskich-stadionow/
25 z czego połowa nie jest nowoczesna lub ukończona…
Idźże debilu jeden.
Nie obrażaj mnie, nic złego na Ciebie nie powiedziałem.
Serio, ziomek się z Tobą nie zgadza i już inwektywy? Oczywiście że mamy trochę ładnych i nowoczesnych stadionów, Ale można uważać ze nie jest ich aż tak dużo. Poza tym, on spytał tylko 'ile konkretnie’. Po co obrażać? Aaa, i podpieranie sie artykulami z weszło jest raczej slabe
Czemu słabe? Podane sa na tacy stadiony, 25 sztuk, a jeszcze kilka by się znalazło. Zapytał „ile”- mam mu kurwa wyliczac z pamięci? Ciebie też pojebało jak jego?
Ziom, bez emocji, nie chcesz dyskutować to nie dyskutuj, ale też nie obrazaj. Słabe bo te artykuły są bywają bardzo stronnicze i subiektywne. Osobiście nie uwazalbym np. stadionów w Mielcu czy Ostrowcu za wspaniałe obiekty, a stadion w Bydgoszczy to ładny obiekt ale lekkoatletyczny. Więc dla mnie już nie ma 25. Stąd pytanie 'ile’ jest zasadne. Dla jednych może byc dużo dla innych mniej, stąd otwarte pole do dyskusji, ale bez spiny. Pozdro
Stronniczy i subiektywny artykuł wyliczający 25 stadionów?
Bełchatów i Bydgoszcz to „Nowoczesne stadiony” – tak pojebało mnie mocno. Weź się gościu wyloguj bo sam robisz z siebie durnia…
Stadion na Polonii to czysta strata bez dwóch zdań. Ale Warszawę chyba stać na trzeci nowy stadion, w sumie kiedy Legia będzie wyprzedawać karnety na cały rok na przód stworzy się pewna nisza dla zbytu.
„Ale Warszawę chyba stać na trzeci nowy stadion” – zapomniałeś dodać: „tym bardziej, że zapłacić musiała tylko za jeden”.
Treść usunięta
semikonduktor
Panie bolszewiku. Jest takie przykazanie: „Nie wzywaj Imienia Pana Boga nadaremnie”. Ale skąd bolszewik ma znać 10 przykazań??
Treść usunięta
Czy jesteś praktykującym komunistą, chodzącym w każdą niedzielę do kościoła? Chyba tak. Przynajmniej tak wynika z powyższego wpisu. Każdy Chrześcijanin wie, że Tora, czyli Pięcioksiąg, jest częścią Starego Testamentu. Ale bolszewik tego nie potrafi pojąć.
Nie pisze się orginalne lecz oryginalne. Prawdziwy patriota powinien znać zasady pisowni języka polskiego. Bolszewik nie.
Treść usunięta
Kochasz obłudę i jedyną słuszną partię. Jak każdy bolszewik.
stara dobra buczewska
se: Targowiczan kojażę, a mniejszościowcy to wedłóg Ciebie, to kto?
Sam jestem ,,mniejsznością”,więc się chcę spytać, czy to aby nie obelga.
Treść usunięta
Ja to się w ogóle dziwię że nie ma jeszcze inwestora w Polonii. Miasto prawie 2 milionowa aglomeracja, na Legię chodzi 16 tys. a reszta? Jest mnóstwo słoików którzy prędzej dadzą się wykastrować niż pójdą na Łazienkowską, zaplecze przyszłych fanów olbrzymie. Możliwości dużo a sponsora brak.
Warszawa jest jednym z niewielu a na pewno najszybciej rosnących miast w Polsce. Za 15-20 lat to będzie 3mln aglomeracja. Takie miasto potrzebuje klubów, stadionów i sportu w ogóle. Może nie wszyscy wiedzą, ale Konwiktorska leży w ścisłym centrum Warszawy w jednym z najatrakcyjniejszych miejsc. Budowanie tam kurnika, to zbrodnia na architekturze miasta. Obiekty buduje się na dziesięciolecia a więc powinny być nowoczesne.
Zarzuty że tam nie ma kto grać są głupie, bo w Warszawie klub taki jak Polonia z nowoczesnym obiektem, długo nie będzie sierotą, chyba że obecni działacze sparaliżują działania.
Jeśli już sobie żartować, to można dodać że planują odbudowę stadionu Skry, żeby jedyna zawodniczka w żucie młotem miała gdzie trenować. Ale to nie jest prawda, bo cały obszar ma być zagospodarowany pod sport i rekreację.
Wracając do Polonii, to jest klub zaliczany do „starej arystokracji” klubowej i musi mieć swoje miejsce w Polskim sporcie.
Warszawa śmiało udźwignie co najmniej 2 kluby w Ekstraklasie i ze 2 w I lidze.
Urkides,podobało mnie się to,szczególnie to o ,,żucie,, młotem.Niech budują,Polonii się należy stadion,a Warszawie więcej sportu i rekreacji.A nie tylko ciągle wpierdalać suszi…
podszyszkownik
No cóż, zdarza się. Ale najważniejsze że się zgadzasz z moimi wywodami.
Żucie młotem? Brzmi intrygująco. Jak to jest żuć młot? Masz może buty do żucia młota?
Urkides:
Bojlero ), że przybysz z Łodzi, wychowany na Widzewie, nagle postanowi wybrać się na Legię. Dopiero kolejne pokolenie, to już wychowane tutaj prędzej zostanie zapleczem kibicowskim dla warszawskich klubów. Tak samo zresztą jak i w innych europejskich miastach, w tym innych polskich.
Bardzo dobry wpis 🙂
Co do aglomeracji: ona już chyba kilka lat temu przekroczyła 3 mln, chociaż też zależy jak ją zdefiniujemy, bo w Polsce nie jest to jasno określone (zresztą na zachodzie też są z tym problemy, stąd np. rozróżnienie między „urban” a „metro”). Polecam forum skyscrapercity, tam można znaleźć różne wyliczenia nt. rzeczywistej liczby mieszkańców Stolicy jak i całej aglomeracji. Obecnie większość szacunków oscyluje wokół 2,1-2,3 mln rzeczywistych mieszkańców w samym mieście.
Warszawę przy jej potencjale gospodarczym i demograficznym spokojnie stać na nawet 4 kluby w E-klasie, tylko że czasem już tak bywa (vide Paryż w silnej piłkarsko Francji), że mniejszym klubom się z różnych powodów nie wiedzie. Inna sprawa, że stolice mają to do siebie, że ściągają ludzi z innych regionów kraju. Jakoś nie wyobrażam sobie (o czym słusznie przypomniał niżej
Polonii jak najbardziej życzę nowego stadionu, chociaż boję się o jego przyszłość. Mam tylko nadzieję, że obecne władze KSP mają lepszy pomysł na klub niż poprzednie.
Te 16 tys. to sobie wymyśliłeś ot tak o czy skąd te dane? Średnia frekwencja ligowa na meczach Legii od momentu oddania nowego stadionu w sezonie 2010/2011 to kolejno:
18377
20928
17679
19025
16456
21209
20484
17615
Słoiki, czyli jak rozumiem przyjezdni, to niby jak by mieli chodzić na Polonie, skoro to klub, którego kibice na każdym kroku obnoszą się swoja rzekomą rodowitością? Przyjezdni chodzą albo na Legię, albo na swoje kluby (Widzew, Jagiellonia). Polonia nie ma żadnego wielkiego potencjału i nigdy mieć nie będzie. Cracovia, czyli też klub nr 2 w swoim mieście, ma po oddaniu nowego stadionu (też na 15 tys.!) średnią frekwencją 7-8 tys, a komplet był tam tylko 1 (dosłownie jeden) raz. A przecież to klub, który ma dużo więcej kibiców, mają tam jakieś swoje dzielnice w Krakowie i fan cluby w innych miastach – Polonia ma tylko najbliższą okolicę swojego stadionu. To jaka frekwencja będzie na Polonii po oddaniu podobnego do Cracovii obiektu?
Treść usunięta
W tych 8 sezonach to średnio 18969, ale wiadomo, trzeba coś zaokrąglić w dół, bo inaczej by się nie było prawdziwym kibicem Amici. Wiadomo też, że te 19 tys. to słabizna. W całej Polsce 30 tys. na meczach to właściwie norma. Na Polonię to 19 tys. chodzi treningi oglądać. A nie, wróć…. tam 5 tys. osób przyszło jak zdobyli pierwsze po 46 latach MP
Treść usunięta
Buahhhaaaa. Na szydełkowaniu znasz się równie dobrze jak na preferencjach warszawskich kibiców mocarzu intelektualny?
Bojlero, na Cracovii komplet, tzn meczy na które brakło biletów było 5-6, a nie 1.
Słoiki mają swoje kluby.
Nie pójdą ani na Legię, ani na Polonię.
Tak więc Polonia może liczyć, co najwyżej, na swój ,,twardy elektorat”, a Legia na słoików,. którzy nie chcą pamiętać skąd pochodzili ich rodzice lub dziadowie.
Patrząc na to, że Warszawa ma niemal 2 miliony mieszkańców, a Legia jest jedynym klubem w mieście, bo prawda jest taka, że inne się w tej chwili nie liczą, to średnia frekwencja na poziomie 18 tys jest wstydem. Wisła gdyby walczyła co roku o mistrza miałaby spokojnie podobną, a jest jednym z dwóch klubów w ponad 2 razy mniejszym mieście. Taki Górnik czy Lech niby są same, ale zobaczcie w jakich miastach się znajdują. Widzew jest jednym z dwóch klubów w mieście mniejszym nawet od Krakowa, a ma pełny stadion na II lidze, wcześniej na III. Nie rozumiem frekwencji na Legii. Patrząc na wyniki i potencjał miasta powinni mieć na każdym meczu komplet. A mają średnią frekwencję nieco ponad 50% niewielkiego jak na warunki europejskie stadionu.
Te 2 mln to tylko granice administracyjne. Aglomeracja jest dużo większa. Z drugiej jednak strony w Warszawie te 18 tys. jest mimo dość wysokich cen biletów.
A w Krakowie są może tanie bilety? Legia patrząc po potencjale powinna mieć co mecz pełny stadion. Każdy inny wynik to w mojej ocenie wstyd
Bilety normalne na zwykłe trybuny: L: 40-80, W: 25-55. Różnica jest.
Jakby bilety były w cenach zbliżonych do innych klubów to wtedy byłby zapewne pełny stadion.
Myślę, że cała sytuacja Polonii ma wymiar dużo bardziej skomplikowany niż stary stadion.
Z tego co się orientuję, problem polega raczej na fakcie, iż Polonia stadion od miasta wynajmuje za jakieś nieprawdopodobne pieniądze (tak duże, że na Konwiktorskiej nie trenują, bo ich nie stać) i przy tej frekwencji nie zarabiają na dniu meczowym tyle, ile muszą za niego zapłacić. Może zatem zamiast budować 15-tysięcznik, którego nie sposób zapełnić, miasto mogłoby umorzyć część długu Polonii i obniżyć koszty najmu stadionu przy Konwiktorskiej?
Klub odbiłby się finansowo i może coś kiedyś postawił za swoje.
A co do inwestorów, to polecam zerknąć do statutu spółki (chyba, że coś się pozmieniało). Przy takim burdelu żaden trzeźwo myślący człowiek (a zakładam, że tacy są inwestorzy) nie włoży do klubu nawet 5 złotych.
Który klub w Polsce postawił stadion za swoje że takich rad udzielasz? 😉
BrukBet, Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin jest sponsorowana przez spółkę skarbu państwa. A stadion postawiono za pieniądze państwowe, czyli nasze, wszystkich Polaków. Czy ktoś nas zapytał, czy można z naszych podatków zbudować ten stadion?
KGHM finansowana z podatków? w którym miejscu? To KGHM wpłaca do budżetu
Tak? Ale koszty budowy odpisali od podatku. Jakby nie patrzeć pieniądze nie trafiły do fiskusa. A więc, może nie bezpośrednio ale boczkiem, jednak budowa kosztem Polaków.
przy kosztach srodowiskowych ponoszonych przez region w wyniku dzialalnosci kghm, wsparcie lokalnego klubu to najmniejsze, co mogą zrobić
Idąc tym tropem to każda inwestycja odbywa się kosztem Polaków, bo każdy inwestor odpisuje sobie koszty od przychodu.
Moim skromnym zdaniem kluby piłkarskie nie mogą być utrzymywane za pieniądze państwowe. Komunizm skończył się jakiś czas temu, chociaż niektórzy tego nie zauważyli lub przespali. Stadiony zaś powinne być własnością miasta.
nie, to niektórzy nie zauważyli, że neoliberalizm się skończył. To, że są firmy z udziałem Skarbu Państwa nie oznacza też, ze to jest komunizm. Jest wiele radzących sobie na rynku firm państwowych, nie tylko w Polsce i nawet nie przede wszystkim w Polsce. A już szczególnie w branży surowcowej. Z innych to na przykład francuska państwowa firma telekomunikacyjna, z której usług być może teraz korzystasz zwalczając państwowy udział w gospodarce.
Technicznie rzecz biorąc to wydatki na budowę nie można odpisać od podatku, bo to nie koszt tylko inwestycja.
Treść usunięta
A ktoś musiał to zrobić wcześniej żeby było to możliwe i słuszne?
Jestem wielkim zwolennikiem dawania wędki zamiast ryby, nie wiem skąd dążenie, że każdy klub musi mieć stadion na własność. Skoro stadion Polonii już stoi i należy do miasta to jego rozbudowa w czyim jest interesie, jeżeli Polonii nie będzie stać na wynajem, skoro teraz już jej nie stać?
Przy odpowiednich konstrukcjach najmu czy dzierżawy można czerpać zyski z dnia meczowego i nie pakować się w wielomilionowe kredyty na budowę obiektu. Skoro miasto i tak chce dokładać do interesu, niech robi to z głową.
Ostatnio byłem na K6 chyba w maju, i cała Kamienna była pusta, faktycznie piętnastotysięcznik jest niezbędny.
Nieciecza.
Była mowa o mniejszym stadionie za 57kk. Nikt w tym kraju nie ma wolnych 12 milionów euro, włącznie z Lechem, Legią i Jagiellonią razem wziętymi. Nie wiem ile tam płacą za stadion, ale nawet jak mieliby go za darmo to mogliby zaoszczędzić tę kasę może za 20 lat. A i tak wiadomo że wcześniej poszłaby na coś innego.
Treść usunięta
Treść usunięta
Takie to są biznesmenów priorytety.
Wojciechowski nie dostał czego chciał, więc Polonia jest tam gdzie jest.
W Białymstoku jakoś mogli się dogadać.
Właściciele dostali grunty po starej siedzibie, dotrzymując umowy finansowania klubu. Stan na dziś, wilk syty i owca cała.
Tylko, że o ile pamiętam to Jaga grała już wcześniej przy Słonecznej (dawnym stadionie Hetmana), Polonia jest jednak mocno związana z K6… Ale masz rację co do samego modelu jaki zastosowano w Białymstoku, to dobra droga dla wielu polskich klubów.
Trafiłeś.Tak dokładnie będzie,Po wyborach teren zaorają,postawią pomnik Powstańcom którzy tam zginęli,a wokół centrum handlowe.I myślę,że już jakiś Łopian&Pokrzywa koło tego chodzą od strony prawnej.
Tyle tylko, że nie jest tak łatwo zmienić plany odnośnie przeznaczenie danej działki, tym bardziej, że stadion Polonii jest o ile pamiętam wpisany do rejestru zabytków. Zresztą to był formalnie główny problem przy dotychczasowych planach przebudowy K6 z uwzględniem planów Engela seniora i jego inwestorów.
Nie sądze by to się dało łatwo zmienić..
Ten teks splodzil jakis imbecyl Jak nie masz o czym pisac ogladnij swierszczyk i zwal kubusia
Ja jebie, kto to pisał…?
Nie zgadniesz? No to podpowiem, szalikowiec z Żylety.
Miasto wie o dziurze budzetowej spowodofwanej kleskami z Dudelange i Trnawa. Wladze miasta znaja sie na pilce i wiedza ze nikt nie kupi szymanskiego i calej tej szrot kadry do tego miasto wie ze Szopen groszem nie smierdzi i ze ten kram zbankrutuje w przyszlosci i wladze miasta chca zapobiedz kataklizmowi jakim byloby nie posiadanie zadnej druzyny pilkarskiej nie liczac ursusow i innych gowien. Dlatego mysla dlugofalowo przeczuwajac krach i chca wybudowac stadion to chyba logiczne ze dla Polonii skoro legia zbankrutuje:)
Też nie jestem entuzjastą wywalania publicznych pieniędzy na stadiony. Idealnie byłoby gdyby kluby piłkarskie same na siebie zarabiały i na swoje stadiony. Ale jedno jest pewnie – bez porządnego stadionu Polonia nie poprawi frekwencji choćby na rzęsach stanęła. Ludzie na kurniki nie mają zamiaru chodzić. Gdyby Legia miała stadion z lat 90. to jestem pewien, że frekwencja też byłaby na żałosnym poziomie. I może Legia płaci za wynajem stadionu jakieś rekordowe, na polskie warunki, sumy, ale i tak bez publicznej pomocy stadionu by sobie nie postawiła.
Ale to powinno by inaczej. Najpierw frekwencja, a potem stadion.
To jest właśnie przyczyna degradacji miejskiej/gminnej komunikacji publicznej w Polsce – własnie takie myślenie.
Problem w tym, że to nie jest po raz pierwszy pali się pieniędzmi na stadion. We Wrocławiu zbudowano giganta i ne ma go teraz kto zapełnić. Już lepiej było zrobić rozbieralne trybuny jak choćby w Austrii. Koszt byłby tylko raz – na turnieju.
No to stadion Legii był wybudowany zdecydowanie na wyrost. proporcjonalnie na większy wyrost niż planowany Polonii.
Dobry tekst, przyjemnie się czytało, choć nie masz racji. Stadion na 15k w takim miejscu to dobry pomysl:
1. bedzie grala na nim polonia
2. mozna robic co mniejsze eventy
3. pilka juniorska
4. moze niech sobie tu jeszcze gra jakas gwardia czy cos
jest duzo potrzeb typu tvn kontra politycy, a nie opyla sie na to odpalac stadionu narodowego czy chyba nawet legii
zrobilbym jeszcze na stadionie biura i sklepy i jakos sie to zbilansuje
dziwi mnie tylko rozbieznosc 100 mln w kosztach pomiedzy stadionem na 12k i 15k
Różnica w kosztach, z tego co czytałem, wzięła się stąd iż ma to być centum sportowe (boiska, hala) i ma być do dyspozycji różnych grup sportowych. Pytanie czy będzie nim zarządzać Polonia czy miasto chociaż nie wiem kto miałby większe szanse i potencjał lepiej ten obiekt zagospodarować.
bo ma byc jeszcze hala i centrum sportu, z tekstu wynika, że pierwszy projekt nie zakładał tych inwestycji
Kojarzę Twój nick skądś.. forum gry-online?
A tam przypadkiem parę lat temu nie poszło kilka milionów na remont tej rudery? Teraz znowu przebudowa, nie ma to jak remontować drogę za grube miliony, by po paru latach postawic tam jednak Kaufland.
Bogate miasto, kasa publiczna – czyli niczyja to się bawią.
To Ty lepiej raportow z budowy autostradek nie czytaj bo na zawal zejdziesz.
Za publiczne to kazdy sie husta ile wlezie.
Zbankrutuje Cwks dlatego buduja dla Polonii stadion
Na ostatnim meczu było 1267 osób co stanowiło 26% pojemności stadionu (otwarta jedna trybuna) na Legii w ostatnim meczu było 11232 czyli 36% zapełnienia. Super różnica zważywszy jeśli mówimy o klubie III ligowym i mistrzu polski. Brawo dla kibiców Legii za liczne stawianie się na meczach swojego zespołu na nowoczesnym obiekcie. Przelać im kolejne 500 baniek żeby anonim z Weszło był zadowolony. Nie zapominajmy też 158 mln ma iść na centrum szkolenia młodzieży czyli całą infrastrukturę również dla innych sekcji a nie tylko na stadion piłkarski. Do tego właścicielem obiektu jest WOSiR a nie Polonia. Wiadomo, że fajniej dać 500 baniek na Stadion dla Legii niż na szkolenie młodzieży
Treść usunięta
Legia dostała pieniądze od ministerstwa bo potrafi wypełnić wniosek, Pogoń dostała jeszcze większe pieniądze od ministerstwa bo potrafi wypełnić wniosek a reszta? Ministerstwo postanowiło faworyzować Legie i Pogoń?! Otóż nie, wystarczyło wypełnić wniosek i ponieść cześć kosztów budowy infrastruktury przeznaczonej dla dzieci. Żyj dalej w swoim świecie, pozdrowienia do piwnicy.
Jakiego ministerstwa? Kasę na stadion Legii dało miasto. I o co Ci chodzi z tą piwnicą? Chcesz mnie obrazić? Zrobiłem Ci jakąś krzywdę? Po co ta agresja?
U kurwa, ale koleś wymyśliłeś z tym liczeniem frekwencji w odniesieniu tylko do jednej trybuny 😀 Wypełnienie stadionu było 18%, a nie 26%. Druga trybuna nie wyparowała, tylko nie jest otwierana, bo na Polonię chodzi garstka ludzi, która się mieści na 1/4 pierwszej. I skąd te 1267? Chętnie poczytam dane o frekwencji na KSP w ostatnich latach, ale jakoś dziwnym trafem nie mogą nic znaleźć.
A branie frekwencji Legii z ostatniego meczu jako wyznacznika czegokolwiek to druga manipulacja – gratuluję, może zrobisz karierę w polityce. 11232 to jedna z 3 najgorszych frekwencji na Legii od momentu oddania do użytku nowego stadionu. Przyczyna oczywista: ludzie są wkurwieni ostatnimi kompromitacjami.
No i różnica jest jeszcze taka, że legijny 30-tysięcznik wypełnia się 1-7 razy w sezonie. Polonijny 7-tysięcznik nie wypełnił się NIGDY!
Lol. A sprawdz inteligencie jaka frekwencje miala Polonia w eklapie i jaka miala Legia przed postawieniem stadionu. Porownujesz nowoczesny obiekt do kurnika. Idac Twoim tokiem rozumowania, to Legii powinni postawic stadion na maks 15k.
Dodatkowo zestawiasz sytuacje mistrza Polski z ekipa z 3 ligi
Czyli jakby przyszedł komplet czyli wszyscy którzy mogli wejść na jedyną otwartą trybunę to nie byłoby wg Ciebie 100%? 1267 podał sam klub. Frekwencji z Legii nie podałem wybiórczo szukając jakieś niskiej tylko z ostatniego meczu na Łazienkowskiej. Nie mam na celu niczym manipulować. W wybiórcze podawanie frekwencji zabawił się anonimowy autor podając mecz ze środka wakacji twierdząc, że to najlepszy okres na wybranie się na stadion.
To zależy. Jak np. druga trybuna byłaby remontowana i nie było by możliwości na nią wejść, to bym jej nie liczył. Natomiast tu sytuacja jest inna: Kamienna jest zamknięta, bo Główna wystarcza. Jak był mecz z Widzewem to normalnie otworzyli obie. Podobnie jest np. na Lechii Gdańsk – nie kupisz biletu na górne trybuny póki nie zejdą bilety na dolne.
No i nie twierdzę, że wybiórczo szukasz danych, ale akurat ostatnie miesiące są słabe w wykonaniu Legii. Dlatego moim zdaniem rzetelnie analizując frekwencję powinno się brać pod uwagę dłuższe okresy, np. 5 lat, a nie jakiś pojedynczy mecz.
Masz rację i wtedy też frekwencja na Poloni przedstawiałaby się o wiele korzystniej niż ta zaprezentowana w tekście. Ja się po prostu też bardzo dziwię jak to jest, że na portalu sportowym Pan Redaktor jest wielce oburzony, że miasto promuje sport i inwestuje w sport. No mi się to w głowie nie mieści.
Fidel:
Oczywiście masz rację że obecna frekwencja na K6 nie odzwierciedla rzeczywistości, ale niepotrzebnie rzuciłeś się od początku na Legię (bo przecież to nasza, kibiców Legii, wina, że my mamy nowy stadion a Wy nie)…
Spokojnie, teraz trzeba dopilnować by obietnice samorządu się ziściły i poszukać jakiegoś poważnego sponsora, który będzie cierpliwy w kwestii odbudowy klubu. Jak wszystko dobrze pójdzie (wiem, w polskiej piłce o to ciężko) to myślę, że Polonia ma realną szanse zagrać ponownie w najwyższej klasie jakoś w sezonie 2023-24. Chociaż jak wróci szybciej to się nie obrażę. 🙂
Tylko odbijam piłeczkę bo na razie jedyni którzy sprzeciwiają się inwestycji na Polonii to kibice Legii.
Z ciekawości- podaj mi, w którym meczu ekstraklasy sezonu 2017/2018 legijny 31-tysięcznik wypełnił się w 100%??? Wg mnie jest to raczej średnia 55% (max 80 %), ale propaganda Legii ma najlepsze wzorce z PRL-u 🙂
W zeszłym sezonie zapełnił się (w znaczeniu, że zostały wyprzedane wszystkie bilety bez uwzględniania sektora gości) tylko raz: na meczu o Superpuchar z Arką. W 16/17 7 razy – 4xPuchary, 3xEkstraklasa. W sezonie 15/16 6 razy – Napoli w Lidze Europy i 5xEkstraklasa.
Napisałem, że „legijny 30-tysięcznik wypełnia się 1-7 razy w sezonie”, co w odniesieniu do ostatnich lat jest prawdą.
autorze tych wypocin, kup sobie maść na ból dupy. dawno tutaj takich bzdur nie czytałem
Jeśli grałaby Gwardia jeszcze to spoko.
Ogólnie fajnie spoko ale Polonii wystarczyłby kameralny obiekt na 10k ludzi – dlaczego kameralny? bo stoi w takiej a nie innej okolicy.
Chyba ze faktycznie słoiki z całej Polski zaczną chodzić na ich mecze bo za żadne skarby nie poszliby na mecz Legii…
Na Polonii wystarczy dobudować dwie niewielkie trybuny za bramkami, te istniejące przechodziły generalny remont ledwie kilkanaście lat temu. Spokojnie by wystarczyło i byłoby tanie. Dziwne, że nikt na to nie wpadł.
Treść usunięta
tak, ale gdyby dobudowali te dwie trybuny, wcale nie byłoby tak źle. Wyglądałby mniej więcej jak stadiony na Wyspach .
Treść usunięta
Artykuł strasznie słaby merytorycznie. Autor nie zagłębił sie w ogóle w historię budowania stadionu na Konwiktorskiej. Coś usłyszał, coś napisał( co uważał za w miarę mądre) i wyszła jedna wielka kaszanka 😀
ale nikogo nie obchodzi ta historia, tylko to że chodzicie na mecz w 900 osób, a chcecie obiekt na 15k za 150mln złotych.
super, legiełka chodzi na mecz w 8000 osob a chciala obiekt na 40k
a co mnie obchodzi Legia? XD
w sumie fakt, legiełke kazdy ma w dupie
a) Ja nic nie chce
b) Skoro ktoś ponad 10 lat temu go obiecał( a później za każdym razem było zapewnienie, że powstanie) to można słowa dotrzymać
c) to, że w tej chwili chodzi na mecze 900 osób to nie ma żadnego znaczenia dla tego co będzie jak ten stadion zostanie wybudowany( np. przed wybudowaniem stadionu Narodowego na mecze reprezentacji za np. Majewskiego chodziło 2 tyś osób)
Dziwne zwyczaje na weszlo.pl. Żeby komentować artykuły trzeba się zarejestrować, zalogować, podpisać. Byle Jaki pismak wypoci artykulik i nie ma odwagi się pod nim złożyć autografu.
Inna sprawa, że przy takim zarządzaniu klubu jak w Legii, to w najbliższej przyszłości, nie tylko kibice ale i pies z kulawą nogą nie zajrzy na Łazienkowską.
Co ma Legia wspólnego z tym artykułem że postanowiłeś ją wcisnąć do swojej wypowiedzi już któryś raz?
Tyle tylko, że autor jest kibicem Legii
Jakieś źródło?
Sam artykuł. Przeczytaj go jeszcze raz. Wnioski nasuwają się same. Anonimowy autor pisze i mieszka w Warszawie. Interesuję się piłką nożną. Na stadionie Polonii jego noga nie stanęła (podpiera się statystykami z innych portali).
Pozwól że ja teraz przeanalizuje Twój komentarz.
Anonimowy forumowicz ma tyle samo dowodów na to że autor artykułu jest kibicem Legii co Gryfa Wejherowo ale to Legia uwiera go w cztery litery a nie gryf więc postanawia się do niej przyjebać mimo, że nie ma o niej wzmianki w tekście. Anonimowy forumowicz jest z siebie zadowolony „ale dojebałem tej ległej” myśli siedząc wygodnie w autobusie PKS relacji Warszawa – Skierniewice…
Tym się różnimy, że podpisuję się pod komentarzami imieniem i nazwiskiem. Nie odczuwam z tego powodu żadnego wstydu. Autor woli pozostać A. A. Dlaczego? Nikomu też nic złego nie zrobiłem. Napisałem prawdę i jeszcze raz napiszę. Przy takim zarządzaniu, jak obecnie, Legię czeka smutna przyszłość.
A mieszkam w Białymstoku. W Skierniewicach nigdy nie byłem i na razie się tam nie wybieram. Właściwie skąd ten pomysł z PKS-em? Z Twoich życiowych doświadczeń?
Może czeka, może nie… Pożyjemy zobaczymy. Natomiast ciągle nie wiem po czym wywnioskowałeś że autor tekstu jest kibicem Legii. Bo napisał prawdę że stadion dla Polonii na 15 tys zapełnić się może tylko jak Polonia zagra w Derbach i wypełnią go kibice Legii? Jak dla mnie to mogą im wybudować stadion i na 50tys, tylko po co? I o tym właśnie jest ten tekst.
Teraz zupełnie innej beczki. Uważam, że Warszawa, w końcu europejska metropolia, powinna mieć co najmniej dwa kluby w Ekstraklasie. Nie ukrywam, mam większą sympatię dla Polonii niż Legii. Jestem już starszym człowiekiem (66 lat minęło) i mam mały uraz do tej drugiej drużyny. Za okradanie z co lepszych piłkarzy kluby w całej Polsce. Mimo to zawsze w zagranicznych pucharach jej kibicuję. I wcale się nie cieszę, kiedy przegrywa z amatorami z Luksemburga. Raczej ogarnia mnie złość i wściekłość za sposób w jaki prowadzą jej właściciele. Sciągać z zagranicy piłkarskich emerytów, bo kiedyś, gdzieś tam grali? Przecież to zupełnie pozbawione sensu. Uważam, podobnie jak niektórzy znawcy z prawdziwego zdarzenia, że lepiej wydać duże pieniądze na dwóch, trzech wartościowych graczy. Niech przy nich uczy się młodzież. Jeden Szymański, to za mało. Na szczęście kluby w Polsce nareszcie wprowadzają do gry młodziaków. Lechia i Wisła może dadzą przykład innym.
Pójdę krok dalej i powiem że chciał bym żeby Warszawa miała tyle klubów w ekstraklasie co Moskwa lub Londyn w swoich ligach ale to nierealne bo ludzie tutaj MAJĄ W DUPIE PIŁKĘ NOŻNĄ. Taka smutna prawda że bardzo duża liczba ludzi żyjących obecnie w Warszawie (ciężko mi nazwać ich mieszkańcami) to korposzczury. Wniosek jest taki że przy dobrej grze Legia może zapełniać swój stadion (robiła to sporo razy) ale Polonia w czasach swoich największych sukcesów miała wielki problem z osiągnięciem frekwencji na poziomie 4tys w prawie 2mln!! mieście. Wybudowanie takiego stadionu będzie oznaczało oglądanie kolejnego obiektu który zapełnia się w 20%
Taki Stadion Wrocław w wersji Warszawskiej.
Mam trochę inne zdanie. Kluby dobrze zarządzane, które potrafiłyby dokooptować bogatych sponsorów, a tych w Warszawie nie brakuje, mogłyby zmienić swój wizerunek nie tylko w Ekstraklasie ale i w europejskich pucharach. Gdyby tak się stało, o frekwencję na trybunach, nawet na ligowych rozgrywkach, nie trzeba się obawiać. Dobra i widowiskowa gra przyciągnie kibiców. Nie tylko miejscowych, także tych z miejsc bardzo odległych od Warszawy. Problem tkwi w zarządzie klubów i mentalności właścicieli. Liczę się ja i moje. W dobrze prowadzonych europejskich klubach, to największe pieniądze zapewniają sponsorzy. U nas liczą się wpływy za telewizyjne transmisje, małe pieniądze za transfery młodych piłkarzy i gest właściciela. A z tym gestem różnie bywa. Raz jest rozrzutny, raz skąpy, a najczęściej liczący sumy spływające na bankowe konto.
To mnie zawsze zastanawiało. Dużo się mówiło i mówi o tym jak to Legia kradła lepszych piłkarzy za komuny. I niby wszystko się zgadza ale zaraz przychodzi taka refleksja: jak to jest, że Legia przed 90 r. była tylko 4 razy MP, a na przykład Ruch i Górnik po 14. Natomiast po 90 r. Legia była MP 10 razy a Ruch i Górnik po 0 razy. To kiedy ta Legia kradła? A może wcale nie kradła skoro nie miała wtedy najlepszych piłkarzy, a ma ich teraz? Niech ktoś ogarnięty mi to wytłumaczy.
Legia pobierała do woja bodajże dwóch wyróżniajacych się młodych zawodników na rok (okienko?). Jako klub centralny miała pierwszeństwo wyboru przed innymi wojskowymi klubami (Śląsk, Zawisza) ale to kluby śląskie były oczkiem w głowie władz komunistycznych z oczywistych propagandowych względów. Po odbyciu służby wojskowej piłkarze mogli wrócić do macierzystych klubów lub zostać w Legii jeśli obie strony tego chciały. W Górniku były sztuczne górnicze etaty, mieszkania dla piłkarzy i ogólnie miód i mleko. Po prostu w kluby śląskie były ładowane pieniądze, proste. A trzeba pamiętać że i korupcja w tamtych czasach była rzeczą normalną, kto miał pieniądze kupował kto nie miał sprzedawał….
Czyli teza o „kradzieży” piłkarzy jest bzdurą, skoro Górnik i Ruch mieli najlepszych. A jeszcze trzeba dodać, że w kopalni można było odbyć zastępczą służbę wojskową i Legia mogła skoczyć.
Legia chciała jednego piłkarza z Górnika – odpowiedni minister zapowiedział I sekretarzowi, że w takiej sytuacji kopalnie staną…
Legia przestała chcieć tego piłkarza…
Treść usunięta
stadion Legii się zwraca, Polonii nie ma szans.
Treść usunięta
Realnie zwróci się znacznie szybciej, ze względu na różne eventy które promują Warszawę, a odbywają się na stadionie (nie tylko mecze Legii) – poza tym skoro nie wiesz jak będzie z Polonią za 15 czy 20 lat, to czemu tej miary nie przekazujesz dla Legii?
.
Bo wybacz, ale wątpie aby ktoś zainwestował pieniądze w klub z takim burdelem w zarządzie, marginalną liczbą kibiców i brakiem perspektyw na szeroki rozwój.
Treść usunięta
Legiełka nawet połowy stadionu nie wypełnia, ale jej przecież się należy, tak samo, jak należało jej się w PRLu. Ale co się dziwić, jak większość kibiców ległej to wioskowe głupki, jak @13mistrz13, co nigdy nie byli na meczu swojej drużyny, a oglądają mecze swojej drużyny na ruskich streamach albo odświeżają flashscore.
Ty to musisz mieć smutne życie…
Chyba jednak problemem jest, że w samym sercu miasta stoi taki brzydki obiekt. Stadion jest przestarzały i w fatalnym stanie. Widok jest odstraszający. Stolica Polski, serce kraju, również obiekty sportowe też powinny być wizytówką. Moim zdaniem już dawno temu sprawa powinna być załatwiona. Aż się prosi żeby stworzyć cały kompleks sportowy. Z tymi kibicami, to fakt że problem. Dziwne to, że w tak dużym mieście przychodzi mało kibiców. Troszkę wstyd. Pewno na nowym stadionie frekwencja się poprawi, ale szału nie będzie. Zamiast się cieszyć, że coś nowego powstaje dla sportu, to psioczycie.
A w sumie to lepiej, że minimalnie większy. Na Narodowy wydali miliardy, a nie dołożyli dwóch tysięcy krzesełek i przez to nawet finału LM nie można rozegrać, co jest kryminałem.
Kielbasa wyborcza lub chec zrobienia dobrze przez obecny ratusz czerwonym towarzyszom kibicujacym Polonii.
To juz lepiej jakby wybudowali stadion zuzlowy, ktorego od lat nie mozna sie doprosic.
Czerwoni towarzysze to raczej kibice ległej. W końcu legła to największy beneficjent PRLu, a jej prezesami zostawali tacy ludzie, jak Stanisław Popławski, który wydał rozkaz strzelania do poznańskich robotników w 1956 r. czy Jerzy Bordziłowski, który walczył w bitwie warszawskiej w 1920 r… po stronie bolszewików.
Ale to jednak na Polonii polowa SLD swiecila na trybunach w czasie swietnosci tego klubu. Z Legia jednak az tylu ich sie nie utozsamia…
to dlatego, ze wstydza sie swojej komuszej przeszlosci. dlatego zrezygnowali z kibicowania komunistycznemu cwks-owi
Jest bardzo duża szansa, że nowy stadion przyciągnie inwestora. Potencjalnie będzie wszystko. Stadion, tradycja, historia, znana marka, stolica. Ja bym chętnie zainwestował ale dzieci trzeba było do szkoły wyprawic
więc chwilowo golas.
A 300+?
Tekst o stadionie dla Polonii a najczęściej używane słowa w komentarzach to: Legła, słoiki, łazienkowska, dudelange, CWKS, legiełka itp. A piszą to… KIBICE (trole) Z POZNANIA! Internet jest pełen debili
Namierzyłeś ich IP, że wiesz skąd oni są, hakerze Bonzo? Widać, że u ciebie z myśleniem jest na bakier. Dla ciebie wszystko jest czarne lub białe. Jak nie jesteś za PiS, to jesteś za PO i odwrotnie. Jak nie jesteś za Legią, to jesteś za Lechem i odwrotnie.
Poznań można akurat poznać po zachodniej kulturze pisania charakterystycznej dla ludzi z kompleksami wiesz legła, AstraSheriff, żuleta. Typowe umniejszanie obiektowi któremu zazdrościmy.
Treść usunięta
Jak widać Warszawa generuje u Ciebie takie kompleksy które nie pozwalają Ci napisać nazwy tego miasta z wielkiej litery pomimo umieszczenia jej na początku zdania.
dobrze, napiszę z wielkiej : Wszawa
teraz ok?
Myślisz że od tego „wszawa” urośnie Ci fiut albo Legii ubędzie mistrzostw? Niestety, ani jedno ani drugie.
nie pozbawiaj go złudzeń – koledzy mu powiedzieli, że – jeśli napisze na weszło „legła” sto razy jednego dnia – to będzie miał 2 razy większego… czyli 2 cm
Oczywiście napiszesz tchórzliwy dzbanie że to przypadek. 🙂 🙂 🙂
nie kojarze. skad ci przyszlo do pustego lba ze to moje konta?
Zapytaj się koniecznego i gościa który miał nick szamian deliga to ci wytłumaczą dzbanie. I nie zwracaj mi już gitary.
nie kojarze ani koniecznego, ani szamana.
swoja droga Patol, serio zalozyles fanklub państwa? co następne, fanklub Afryki albo fanklub (o przepraszam „fan club”) planety Ziemia?
Następnym będzie twój fan club dzbanie. 🙂 🙂 🙂
a twoje wulgarne lżenie innych czytelnikow to pies?
To jest moje? 🙂 Nie piszesz z żadnym „P.K.” dzbanie 🙂 🙂 🙂
podobniez ty nie piszesz z żadnym „job wyjaśnia…” ani szamanem koniecznym, wiec co ty pleciesz dzbanie
Treść usunięta
Absolutnie! W sumie to nawet mój fiut wydaje się większy gdy patrzę jaką zawiscią darzycie Legie i Warszawe. Wasze wycie poprawia mi humor 🙂
Treść usunięta
Za każdym razem jak idę się odlać a Ty sądząc po Twojej frustracji głównie gdy wpadają koledzy ojca…
Treść usunięta
W Lublinie. W Bydgoszczy. W Gdańsku.
Chodził ktoś kiedyś w za dużych butach?
W Bydgoszczy wybudowali stadion lekkoatletyczny, który udostępniają piłkarzom, a Gdańsk przez przez swój stadion się dosyć intensywnie promuje. akie plany ma Lublin na swój 15-tysięcznik to nie wiem.
Nie lepiej zburzyć ten kurnik, zaorać i kolejne bloki postawić?
Dokładnie! Niech Legia sama za swoje sobie buduje stadion! A nie czekaj, po ostatnich klęskach z Trnavą i Dudelange Legia ma gigantyczną dziurę budżetową. xDDDDDDD
Po co Legii kolejny stadion? Co ty pierdolisz?!
Po nic. Chodziło mi oto, że Legia nie jest właścicielem stadionu, więc jak Warszawa będzie miała ochotę, to zaorze tę całą żyletę.
A jak sądzisz, dlaczego nowy stadion dla Polonii nie powstał jeszcze w czasach JW? Ja myślę, że radni Warszawy uważają podobnie do Ciebie.
W końcu prawdziwy artykuł na Weszło, a nie wieczne ciśnięcie z Legii i dymanie jej w „Niewydrukowanej”.
Polonia jest klubem na skraju upadku, z nielicznymi sympatykami, burdelem we władzach i Zarządzie, nie mówiąc już o p. Władysławie Jerzym Engelu 😉
Dlaczego Polonia nie może wynajmować stadionu na Łazienkowskiej tak jak Garbarnia wynajmuje Reymonta ?
Chyba boczne boisko 🙂
Brązowi wynajmują jedną trybunę , przychodzi na mecze kilkaset osób. Nie ma sensu budować nowego stadionu.
Proszę Cię… Poloniści chodzą incogito nawet na swój stadion i tam dopiero wyjmują szaliki a co dopiero na Łazienkowską. Nierealne.
Bo Legia znowu wywiesi szmatę ,,bez kibiców, bez boiska, znowu kurwo w łaskę przyszłaś”.
Chcieliśmy kiedyś z kolegami wynająć płytę przy łazienkowskiej żeby sobie pokopąc, bo to stadion miejski. Oczywiście nas wyśmiano. Inwestycja w 100% z pieniędzy publicznych, zyski do kieszeni prywatnych.
nie zebym bronił Polonii ale argumenty z dupy- pamietam jak ŁKS walczył o mistrza przychodziło nie niego 2-3 tys ludzi a jednak miasto stadion im buduje-podobnie z GKS Katowice -tam za czasów świetności trudno było zebrac 3 tys , teraz na 1 lige tez przychodzi po kilkaset osob i jakos miasto tez planuje budowe stadionu
Racja że argumentacja autora mocno z dupy ale i porównanie Polonii do ŁKS-u to spory odlot. Nie ten kaliber. ŁKS ma spory potencjał kibicowski czekajacy na lepsze czasy a Polonia? Za dobrych czasów bardzo słabo, za złych czasów żenada…
nie chcę nic mówić ale gdy ŁKS grał o mistrza to w tym sezonie miał też najlepszą średnią frekwencji w Łodzi(o ciut ponad 1 tys osób), wtedy zresztą Ptak dowalił ceny na niektóre mecze nawet po 50 złotych. Najlepszym dowodem mecz z Monaco, ceny po jeśli dobrze pamiętam 50-80 złotych i pustki 🙂
Dane na temat frekwencji są na 90minut i nie jest prawdą to, co piszesz.
Na dwóch ostatnich meczach domowych ŁKS-u w sezonie 97/98 było 10,8 tys. oraz 7,8 tys. ludzi. Na meczu z Widzewem w 15. kolejce nawet 12,6 tys. ludzi – to są liczby dla Polonii nieosiągalne.
W ogóle ten okres można sobie bardzo dobrze porównać, bo 2 lata później MP zdobyła Polonia, a po następnych 2 latach Legia.
I tak: na 2 ostatnich meczach Polonii w sezonie 99/00 było po 5 tys. ludzi, a na derbach z Legią w 13. kolejce 3,5 tys. ludzi.
Natomiast na 2 ostatnich meczach Legii w sezonie 01/02 było 10 tys. i 16 tys. ludzi, a na derbach z Polonią 13 tys. ludzi.
Widać, więc, że argumenty jednak nie są z dupy 🙂 Polonia to duży niższy poziom niż ŁKS, któremu przecież kibicuje pół Łodzi i część podłódzkich miejscowości. Natomiast uważam, że budowa ŁKS-owi stadionu większego niż Widzewowi to jakieś monstrualne kuriozum.
Zgadzam się ze wszystkim oprócz tego że argumenty autora nie są z dupy. Niby każdy wie o co mu chodzi i że Polonii wystarczył by w zupełności taki stadion jaki mają obecnie ale i tak nie potrafi tak oczywistych wniosków sprzedać czytelnikowi…
nie mowie o jednym sezonie tylko o dekadzie lat 90-tych gdzie i ŁKS nieżle stał i Katowice za rządów Diurowicza co roku grał w europejskich pucharach- kliknąlem na ostatni sezon na głównej stronie 90 minut -sezon 94-95 – pierwsza kolejka Gieksa gra derby z Ruchem i… 3500 osób, ŁKS gra z Lechem i ..1875 osob na meczu !Nastepna kolejka GKS -2200, ŁKS – 1742 itd
Tak na marginesie to były czasy kiedy ŁKS dołował kibicowsko i tak od właśnie 1995 roku się odradzał. Zresztą mówimy o wydarzeniach sprzed prawie..25 lat, a ty to teraz zbierasz by podważyć sens budowy stadionu w czasach obecnych 🙂
no wlasnie ja nie podwazam- twierdze ze skoro kluby bec kibiców jak GKS czy ŁKS maja budowane stadiony to i niech ta Polonia ma ! Dzisiaj ŁKS ma jedną trybune i nie potrafi jej wypelnic a GKS chce nowego obiektu, ,co roku atakuje ekstraklase a na meczach kilkaset osob
Stadion Polonii Muranów musi być okazały,żeby móc ugościć ulubieńca publiczności przy Konwiktorskiej Zenka Martyniuka.Kibice tej starej i podupadłej prostytutki z Muranowa uwielbiają disko-polo, dlatego odbywa się tam wielki festiwal tej skocznej muzyczki dla kmiotków ze wsi i najzagorzalszych fanów Polonii.Ja bym od razu pierdolnął obiekt na 35 tyś i wielką halę sportową żeby Zenek mógł grać dla swoich wielbicieli z 'Dupy Stolicy’ również zimą.jestem pewien że frekwencja sięgnie zenitu.
Inteligencja godna żylety 😀
a co ja się będe z debilem kopał
Synu sołtysa, wypowiadaj się o swojej Legii Wołyń. Polonię zostaw Warszawiakom.
Okoliczni menele z Muranowa zacierają rączki..wreszcie będą mogli łyknąć naleweczkę albo nawet rozrobioną ćwiartkę spirytu z cygańskiej mety na ekskluzywnym,okazałym obiekcie.
Hehehe 🙂 Stadion dla Polonii, a komentarze o Legii 🙂
A kogo reprezentujesz domorosły ekspercie? Co to za „my”? Deweloperzy czy może kibice Legii nagle zatroskani o budżet miasta? Boicie że dla was nie starczy żeby nakupic balkanskiego szrotu i znowu skompromitowac polską piłkę?
Prawda jest taka, że gdyby nie nowoczesny stadion za PIENIĄDZE MIASTA, na Ł3 frekwencja też by nie przekraczała 6-9tysi w ekstraklasie. A w meczu z Victorią byłaby porownywalna.
Dopiero nowoczesny stadion i oczywiście wyniki dają możliwość pozyskania sponsorów i dotrzeć do nowych kibicow. Najpierw trzeba to zrozumieć a dopiero później pisać artykuły. Ale u nas jak zwykle na odwrót…
ale poruszenie z tym stadionem. to oczywiste, ze od dawana Polonii nalezal sie nowy stadion i porzadny pilkarski, a nie jakis z bieznia lekkoatletyczna. kto zna historie Polski, historie polskiej pilki, ten na pewno wie, ze Polonia zasluguje na szacunek. za ofiary Powstania Warszawskiego, za mistrzowskie tytuly, za jej zwalczanie po wojnie. poza tym nie ukrywajmy, ze sprowadzajacy sie mieszkancy do Warszawy, wybierali kibicowanie glownie Legii i nowo tworzace sie dzielnice czy osiedla szly w kierunku Lazienkowskiej. jendak Polonii wciaz kibicuje wielu rodowitych Warszawiakow, czesto zamozniejszych, stad nie zawsze najwyzsza frekwencja na stadionie. moze faktycznie, nie dysponuja az tak wielkim potencjalem wsrod warszawskiej patologii, ale wciaz jeszcze paru chlopakow dziala i w tej sferze aktywnosci. troche jestem zaskoczony, dlaczego niegdys tak silnie reprezentowana Polonia na warszawskiej Pradze, przestala sie tam liczyc…? ale moze to tylko chwilowe uspienie.
Kurwa rozumiem sie przypierdalac, bo to publiczne pieniadze.
Tylko czemu nie poroenamy drugiego stolecznego klubu sponsorowanego przez miasto.
Bo nie pasuje do tezy? Jakby Legia miala placic rynkowa dzierzawe (25-30 mln pln) to by dopiero srala pod siebie.
I tyczy sie to wszystkich klubow.
Legia miala 10 tys kurnik to chujki z miasta za publiczne wakterowcom postawily 30 tys obiekt, ktory ma 60% obciazenie od oddania do uzytku. Czemu nie zbudowali 20-22 tys? Tez by starczyl a byloby sporo taniej.
I nie mam nic do Legii. Po prostu wkurw ogarnia jak sie takie wysrywy weszlackie czyta.
„nie mam nic do Legii” ale chuj tam podam ją jako przykład nielogicznego budowania dużych stadionów w Polsce mimo że to Legia płaci największy czynsz ze wszystkich klubów i jej stadion ma największe szanse na zwrot dużej części wpompowanych pieniędzy. Nijak nie pasuje do postawionej tezy bo po co podać przykład stadionu Wisły na który klubu nie stać albo 40tys stadionu Śląska na który przychodzi 5-8tys ludzi? Ale fajnie że napisałeś że nie masz nic do Legii, teraz na pewno już nikt Cię o to nie oskarży 😉
Czytaj ze zrozumieniem: „tyczy sie to WSZYSTKICH klubow” (Eklapowych).
A Legia placila czy tam dalej placi za dzierzawe a ma prawo do kasy za wynajem nazwy stadionu.
Wisla prezentowala koszty wynajmu stadionow i tam to bylo ladnie widac.
Piszesz że tyczy się to wszystkich klubów a podajesz za przykład stadion Legii który najmniej pasuje do Twojej tezy bo Warszawa ma największe szanse ze wszystkich miast z dużymi obiektami na odzyskanie pieniędzy z budowy stadionu oddając go w dzierżawe Legii która płaci najwięcej w kraju. O czym to świadczy?
„Tylko czemu nie porównamy drugiego stolecznego klubu sponsorowanego przez miasto” Rozwiniesz myśl? Jestem Ciekawy jak miasto sponsoruje Legie
Stadion kto pobudowal? Miasto czy klub?
Budowanie miejskiego stadionu i oddanie go w dzierżawe to sponsoring? No chyba nie.
Szkoda, że nie było takich protestów wtedy, kiedy miasto za kilkaset milionów budowało stadion dla Legii, chyba wtedy jeszcze Polonia grała w e-klapie i kibiców trochę chodziło.
Mam duży sentyment do Polonii, bo w czasie studiów czasem chodziłem na Konwiktorską i tam naprawdę był taki jakiś rodzinny klimat.
Ale sie CWKSiarz ktory pisal artykul zmartwil tak mocno ze zapomnial jak na CWKS miasto 500 mln wydalo. A ja jako kibic Polonii wcale niechce zeby budowali stadion.
Niech nie daja ani zlotowki niech tylko zabiora konserwatora zabytkow i pozwola zbudowac dowolne budynki developerowi na terenach dookola stadionu + stadion. Developer zbuduje za swoje i bedzie finansowal Polonie z zyskow tak ze bedzie miala budzet wyzszy od CWKSu.
I tak by juz bylo gdyby nie przegonilo miasto JW swoim konserwatorem zabytkow. A teraz zbuduja stadion i kaza placic taki czynsz ze klub zbankrutuje a miasto bedzie pitolic ze przeciez zbudowalismy……
Zmień nick na XardasCWKS bo ludzie myślą że jesteś kibicem Polonii a Ty przecież tylko o Legii piszesz.
Skoro kibice CWKSu pisza nawet artykuly dla Weszlo to jak tu nie odniesc sie do CWKSu w poscie?
Każdy kto ogarnia że stadion na 15 tys dla klubu na który przychodzi 800os a w sezonie mistrzowskim 4tys to kpina jest kibicem Legii?
Szkoda że autor tegoż tekstu całą argumentację buduję wyłącznie na podstawie frekwencji (w istocie ostatnio kiepskiej).Te argumenty można z łatwością podważyć:
– frekwencję 500 na meczach Polonii to autor wyciągnął z dupy. Ostatnio tyle na Polonii na meczu na jakimkolwiek szczeblu to było co najwyżej w Pucharze Pasztetowej.
– powoływanie się w tekstach na frekwencję z roku 2000 to pomysł wzięty z sufitu. 18 lat w piłce to wieczność? Może warto wyciągnąć frekwencję z 1946 roku?
– Na meczu w IV lidze z Bzurą Chodaków było 6 tysięcy ludzi. Na meczu z Górnikiem Wałbrzych o awans do drugiej ligi – 4 tysiące(i to wtedy, kiedy część kibiców Polonii nie akceptowało rządów kliki Engela. Dzisiejsza kiepska frekwencja to pokłosie tego, że spora część kibiców zraziła się kolejnymi nieudolnymi rządami). Owszem, do Legii to się nie umywa. Ale zawsze jakiś potencjał (na poziomie chociażby I ligi czy nawet dołów Ekstraklasy) – jest.
Problemem nie jest rozmiar stadionu ale jego stan techniczny. Obecnie jest bowiem na poziomie głębokich lat 90. Toalet jak na lekarstwo. Wnętrze budynku pamięta chyba lata 70. Wystarczy wspomnieć, że Polonia grając dwa lata temu w II lidze miała NADZÓR INFRASTRUKTURALNY. W DRUGIEJ LIDZE. Polonia potrzebuje nowego stadionu głównie ze względu na stan techniczny obecnego. Ponadto na tym boisku trenuje przed meczami w Warszawie np. kadra narodowa. Ma trenować na obiekcie z poprzedniej epoki? Poza tym ten stadion i tak będzie MIEJSKI. Posłuży więc innym imprezom (mecze rugby, futbol amerykański, koncerty). A nowoczesny obiekt połączony z sukcesem sportowym (jak Widzew) może wpłynąć na długotrwały wzrost frekwencji na trybunach.
A ponadto jest mowa w planie finansowym o innych obiektach. Szatnie na pływalni od 20 lat wyglądają tak samo. I 20 lat temu wcale nie wyglądały na nowe. Hala na której grają koszykarki zaś (chociaż urokliwa) to rozmiarem bardziej pasuje do hali szkolnej niż poważnego obiektu sportowego. Ogólnie Polonia wygląda na nieco zapuszczona, a w centrum miasta wygląda to delikatnie mówiąc kiepsko.
I tutaj tzw. martyrologia klubowa nie ma nic do rzeczy.
Jakie to tłumy waliły na Widzew czy Jagiellonię zanim miasto wybudowało im nowy stadion? Nawet Legia, pomimo jej niemal absolutnej dominacji kibicowskiej w Warszawie, na starym stadionie nie potrafiła zebrać kompletu w zdecydowanej większości meczów.
Nowy stadion dla Polonii to dobry pomysł, pytanie tylko czy musi być aż tak drogi i pojemny? Opcja za ok 50 mln z 12 tys krzesełek byłaby moim zdaniem jednak dużo rozsądniejsza. Zresztą ja to bym się skupiał nie tyle na pojemności (mogłoby być i 10 tys) co na funkcjonalności i użytecznoście tego obiektu.
Na mecze mojej drużyny chodzę od 35 lat, i nawet za starego stadionu nie można było nażekać na brak frekwencji.
Na Widzewie, jeszcze w 1. ldze też parę razy byłem i biedy z kibicami też nie było.
Warszawiaków w Warszawie jest około 10%, reszta jeździ na mecze m.in. do Whitestock, Łódź, Radom, Tłuszcz, Pruszków, Otwock… i innych okołowarszawskich sypialni, po czym wraca tutaj do pracy.