
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 27.07.2018 20:19 przez
redakcja
Niby sędziów przy meczu coraz więcej, do dyspozycji VAR, mnóstwo kamer, ujęć, możliwość zatrzymania gry, a błędy jak były, tak nie chcą odejść w niepamięć. Dzisiejszy mecz Lechii ze Śląskiem Wrocław przypominał archaiczne czasy, gdy sędziowie mylili się na potęgę.
Pal licho sytuację z pierwszym karnym dla Lechii. Jesteśmy zdania, że Haraslinowi tylko jedenastka była w głowie, zainteresowanie dalszą grą zerowe, ale jednak Cholewiak zrobił dość, by obronić decyzję o strzale z wapna. Niestety później dla Marciniaka i jego ludzi zaczęły się decyzje godne dochodzenia Archiwum X.
#LGDŚLĄ naprawdę trzeba się mocno postarać, żeby tu spalonego wymyślić… @h_demboveac co Ty na to? @SLASKnet @SlaskWroclawPl pic.twitter.com/nqfxivgF2T
— Krzysztof Banasik (@krzbanasik) 27 lipca 2018
Na spalonym zdaniem Marciniaka jest oczywiście Piech nie Golla, który strzelił z tej akcji bramkę. Pytanie czy naprawdę można zakwalifikować stanie Piecha jako udział w akcji? Ta akcja trwała ułamki sekund. Trudno uznać, że Piech w jakikolwiek zauważalny sposób przyczynił się do czegokolwiek w tej sytuacji poza załapaniem się do stopklatki.
Lechia stała jak stado baranów, została za to ukarana i tyle. Serio, zobaczcie ilu gdańszczan pilnuje siebie nawzajem, a i tak Golla zupełnie sam. Totalny absurd.
Ale nawet jeśli uznacie, że za pół kroku w stronę piłki jest podstawa do anulowania gola, to tutaj już nie ma czego zbierać. Panie i panowie, drugi karny dla Lechii. Cholewiak oczywiście fauluje, ale wyraźnie przed linią pola karnego.
Sytuacja, jak to na boisku, jest dynamiczna, więc Mak wpada w pole karne i dopiero w nim się przewraca. Ale sam moment faulu zdecydowanie przed polem karnym. Dlaczego wszyscy to zdążyli wyłapać, a wóz VAR nie dał sygnału Marciniakowi?
Szczęśliwie dla Śląska obronił Słowik, potem udało się odrobić, więc błędy sędziów nie zabrały im punktów. Ale pretensje mieć na pewno mogą – Piech w szatni spokojnie może się pożalić, że w 49. minucie był ciągnięty w polu karnym za rękę. Jasne, nie wywrócił się przez to, ale skoro podyktowano niewiele lepszą sytuację Haraslinowi, to może i tutaj należało prawem konsekwencji zareagować? Obrońca kładący rękę na szarżującym napastniku to raczej nie jest ani gra ciałem, ani bark w bark.
Oj panowie, może trzeba nastawić te telewizory na mecz, a nie oglądać Comedy Central.
Fot. FotoPyK
Opublikowane 27.07.2018 20:19 przez
Za 3…2…1 – prosimy o głos Poznań….
Głos z Warszawy już jest
Treść usunięta
Ależ proszę Ździsiu. Karny z dupy – Haraslin zanurkował – na asfalcie nigdy by się tak nie przewrócił, a to jest dla mnie wyznacznik czy obrońca spowodował upadek. Kontakt był, ale to nie koszykówka. Usztywnione nóżki i piękny nur. Drugi karny z dupy – faul był przed.
Spalony z dupy. Marciniak wciąż do dupy.
Ech… nie was wywoływałem, ino Janka Buszewskiego.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Janko z pierwszym karnym się zgodzę jak to ująłeś z wykrzyknikiem. Ale przy drugim karnym to się paragraf należy. Nie trzeba być orłem żeby wiedzieć ze faul przed polem karnym to nie karny.
Marciniak źle sędziował?
Zapewne sprawka Legii na 100%
Jaki ty, kurwa, jesteś głupi. Takie truizmy pierdolisz, że aż rzygać się chce.
Artykul o chujowym (jak zwykle) Marciniaku w meczu Lechia-Slask a zawsze znajdzie sie debil co z Legia musi wyskoczyc.
Nie moja wina że jesteście tak ograniczeni że nie złapaliście że to ironia.
Treść usunięta
Myśle że każdy tu złapał, że to ironia, ciśnięty jesteś za sam fakt napisania tego „żarciku”.
To nie wp- nie ma gimbusów, którzy będą cie propsować, za taki wysryw.
Zapewne masz sydrom oblężonej twierdzy – zabawna przypadłość.
50 rzeczy, które na pewno nie wydarzą się nigdy w ekstraklasie: kibice Legii przestaną pod każdym artykułem pisać o Legii i swych fobiach.
Treść usunięta
Kurwom, kurwOM… nie kurwą,… do kurwy nędzy!
na miejscu pana Złotka znalazłbym cię, założył ci sprawę i zażądał by twoi rodzice, bo pewnie nieletni jesteś,wykonywali jakieś prace społeczne, a ciebie do zakładu psychiatrycznego. Serio!
Treść usunięta
Treść usunięta
jestem zdania że po tym meczu Marciniak powinien zostać zawieszony na 2-3 miesiące. co to w ogóle za cyrk ?! to było skandaliczne sędziowanie. Jak to w ogóle możliwe skoro mamy VAR ?!
Marciniak nie potrzebuje VAR. On ocenia sytuację NA ŻYWO, zgodnie z duchem gry. Kamery przekłamują. Zrozum TO!
Treść usunięta
Najgorszy sędzia z przerośniętym ego. Czy tego legijnego przydupasa kiedyś ktoś w końcu zawiesi ? Jedyne pocieszenie , że na mundialu spadł na ostatnie miejsce i go szybciutko wywalili. A ten w wywiadach marzył o finale, bo sie przeciez zna na Var hahaha pajac
Szymon Marciniak – gwiazda w lidze może być tylko jedna. Niech może on wypierdala do Bollywood? Tam niewątpliwie zrobiłby karierę.
Z mundialu go za takie numery wypierniczyli z przytupem, ale najwyraźniej uznaje, że w ekstraklasie nadal jest nietykalny i może sędziować po swojemu czyli jak 10 lat temu.
Zdaje sie, że jedynym wyjściem z tej sytuacji byloby z kolei odsunięcie go od sędziowania przynajmniej 1-2 kolejek ligowych. Jeśli wtedy nie oprzytomnieje i nie zacznie tuptac do monitora za kotarką, to znaczy że przypadek jest beznadziejny i do boiskowej eutanazji.
Sami tego sedziowskiego „Stepnia” pudrowaliscie.
A gosc jest fatalny, ma zapedy gwiazdorskie, i nie zna (lub swiadomie ignoruje) przepisow.
Jak gosc nie wypaczyl wyniku, jak podyktowal karnego za padalinio inie uznal prawidlowej bramki?
Treść usunięta
Gość jest niereformowalny. Nie wyciąga żadnych wniosków. Może powinien dostać trochę czasu na przemyślenia.
Był kiedyś taki sędzia, który uważał się za alfę i omegę. Nazywał się Hubert Siejewicz.
Pycha kroczy przed upadkiem…
Treść usunięta
Jeden z najgorzej sędziowanych meczów jakie w życiu widziałem. 3 albo 4 najważniejsze decyzje źle podjęte i to wszystko przeciwko jednej drużynie. Jak dla mnie Śląsk moralnie zwyciezcą tego meczu.
nic się nie martw, w niedzielę pan Sławek wytłumaczy , że wszyscy poza Varciniakiem nie mają racji i mecz był sędziowany wzorowo.
Dzisiaj Varciniak ukradł w biały dzień 2 punkty Śląskowi, a za parę miesięcy te 2 punkty może zabraknąć np do grupy pucharowej, górnej ósemki, czy czegokolwiek innego,
3-4? Czyli co masz na myśli? Pierwszy karny jest ewidentny. Drugi faktycznie z kapelusza, bo powinien być wolny pół metra przed rogiem pola karnego. Spalony i tak i nie. Piech stał na linii lotu piłki, która przeleciała nieznacznie nad jego głową. Interpretacja daje się obronić. Na moje tylko jeden błąd ws. drugiego karnego, który na szczęście nie wypaczył wyniku, bo Flavio nie strzelił.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
i chuj z tego, artykuły, twitty a typ i tak powie, że dobrze sędziował i nie rozumie fali hejtu!
Witam, Z tej strony Zbigniew Qmidor. pozdrawiam
No w końcu ktoś poważny się odezwał.
Zbyszku, co sądzisz o tym skandalicznym sędziowaniu twojego kolegi Marciniaka? Czy ty widzisz jakiekolwiek usprawiedliwienie dla podejmowanych przez niego decyzji?
Pozdrawiam, Zdzisiek.
Jak rozmawiałem z bardzo znanym sędzią, z lat 70-tych. I co powiedział. Powiedział, że Marciniak jest sędzią, który bardzo dużo osiągnął. Pracujcie, pracą i talentem sędziów dużo można osiągnąć.
Drogi Anonimowy Autorze,
Strzał w stopę niestety. Gość który stoi przed bramkarzem jest na spalonym. A to dlatego że bierze czynny udział w akcji poprzez zasłanianie widoku na piłkę bramkarzowi. Co jest wykroczeniem. Stąd spalony i to co więcej jak najbardziej zgodny z przepisami
Hahaha, nie wiedziałem że Piech ma masę Hulka (tego z filmu, jakbyś nie kojarzył), bo żeby Kuciakowi zasłonić piłkę, to musiałby być minimum tej wielkości. A, i na dodatek się nawet nie ruszał. Popatrz na swoją stopę.
Ale to tak nie działa. Nie jest ważne czy ma masę Hulka czy nie. Absorbuje uwagę I to wystarczy. Ten przepis ma wbrew pozorom duży sens. Bo gdyby to nie było to możesz wysłać napastnika który tylko stoi przed bramkarzem i rusza się tak żeby nie widział piłki. Coś mniej więcej w stylu gry w hokeja w przewadze 5 na 4 gdzie jeden gość stoi dokładnie w linii krążek bramkarz żeby umożliwić strzał I brak reakcji na interwencję.
Treść usunięta
Treść usunięta
Masz to dwa podpunkty wyżej, niż zaznaczyłeś:
() przeszkadzanie przeciwnikowi poprzez:
… – utrudnianie przeciwnikowi zagrania lub możliwości zagrania poprzez wyraźne zasłonięcie mu pola widzenia.
/
Należałoby spytać Piecha, po co tam stał.
Po jego odpowiedzi, miałbyś jasność.
Treść usunięta
Powtórzę:
Należałoby spytać Piecha, po chuj tam stał (na pozycji spalonej)?
Po jego odpowiedzi, miałbyś jasność.
/
Piech dał Marciniakowi pretekst do takiej interpretacji, jaką ten zastosował.
/
Co ośmieszającego (dla mnie!!!) jest w tym, gdy napastnik wychodzi na pozycję spaloną, wchodzi w pole widzenia bramkarza i próbuje zasłonić bramkarzowi piłkę? Czy skutecznie, to inna sprawa, Arek jest niski, Duszan wysoki.
Treść usunięta
.
No niestety Marciniak unosi sie w oparach własnej zajebistości. Ma w dupie VAR, kibiców, piłkarzy. Rozwydrzona gwiazdeczka. I niestety nietykalna.
Dajcie spokój, Szymon myślamy jest już gdzie indziej.
Szymon Marciniak będzie w sezonie 2018/19 więcej na innych kontynentach. Arbiter z Płocka zgodził się na propozycję Howarda Webba, który został szefem organizacji sędziowskiej w MLS, aby przyjechał na kilka sesji około 2-3 tygodniowych, w ramach których Polak poprowadziłby parę spotkań tamtejszej ligi.
Na podobnych zasadach Marciniak pojawi się także w Chinach. Władze sędziowskie Chinese Super League już wcześniej proponowały 37-latkowi transfer. Za sezon dostawałby 600 tysięcy dolarów. Polak odrzucił jednak tę propozycję, ponieważ przyjmując ją, nie mógłby poprowadzić żadnego spotkania w ramach rozgrywek UEFA, w tym oczywiście Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
To nie jedyna propozycja, jaką zaakceptował arbiter z Płocka. Kontrakt na sędziowanie 12 spotkań podpisał również także z królewską federacją Arabii Saudyjskiej.
Kurwa , to niech wypierdala już w tej chwili. Mniej nerwów ludzie stracą.
Mam nadzieję, że USA, Chiny, Arabia i Champions League tak go zaabsorbują, iż będziemy go widywać raz na 2 miesiące, bo przy jego popisach z ostatnich miesięcy to Gil i Lasyk zaczęli wyglądać na profesorów. Zjazd godny cesarza Estonii
PZPN ,Weszlo wraz z redaktorem Stanowskim oraz multum działaczy związku sędziów piłkarskich , wywindowali sędziego Marciniaka na szczyt ! Hipokryzją do sześcianu jest teraz wylewać wiadro pomyj na tego „najlepszego polskiego arbitra” ( to tekst zapożyczony z ….. WESZLO !!! ) A tak poważnie to piszę to samo o tym panu po każdym sezonie , po każdym spierdolonym przez niego meczu – Czego jeszcze potrzeba Przesmyckiemu i reszcie aby tego Dyzmę polskiego sędziowania wyjebać do A,B klasy na przynajmniej jeden sezon aby otrzeźwiał. Spierdolone mecze ekstraklasy , mecze pucharu Polski ( personalnie oglądam poczynania Marciniaka od drugiego meczu pucharowego Legia Śląsk z 5 marca 2015 ) mecze ligi mistrzów czy najnowsze z Rosji. Jakie on musi mieć „plecy” że tych poczynań nikt !!!! W polskiej piłce nie widzi ? Nie może być po prostu że ten gość dla nikogo nie pracuje !!! Albo pracuje dla buków , albo dla szefów ekstraklapy albo co najgorsze dla PZPN !!! Uprzedzając wszelki spekulacje absolutnie nie pracuje dla Legii !!! Legia jest ( bez urazy ! Za cieńka na taki wał ) I nie chodzi mi tu o kontrakt sędziego zawodowego !!! Po pamiętnym ( dla mnie ) meczu pucharowym Legia Śląsk pokazałem akcje problematyczne z tego meczu międzynarodowemu sędziemu z Belgii ( Mam go za dobrego sąsiada w Genk ) nie informując jaki to mecz i kto go prowadził – Wg. niego 3 z pięciu sytuacji źle ocenione przez sędziego ! Faul Dossy na Paixao – Czerwona ! Faul Furmana na Machaj-u Żółta ( w tym przypadku druga żółta zatem prysznic ) Oraz brak kartki lub upomnienia ( w ogóle brak faulu )za uderzenie Grajciara w twarz.I ja sobie po tej weryfikacji uważnie oglądam spotkania prowadzone przez pana sędziego Marciniaka. Przecież to jest żenada do kwadratu co on wyprawia – Jeden mecz po aptekarsku , potem 2-3 mecze sędziowane dla pryncypałów ( czytaj WYPACZONE !!! ) i znów kółeczko od nowa . Dziś spierdolił mecz o nic 2 kolejka – więc o co ??? I dalej nic się nie zmieni. Dalej będzie sędziował , dalej będą się wkurwiać kibice drużyn przekręconych lub po prostu kibice „kopanej” . To kluby naszej ekstraklasy powinny wystosować protest do Przesmyckiego i PZPN-u że nie chcą aby ten pan sędziował spotkania ich drużyn.
Jeszcze malutki cytat z 14 marca 2015
„Szef sędziów próbuje usprawiedliwić decyzje Marciniaka z polskich boisk. – Faul Dossy Juniora na Marco Paixao oczywiście był na czerwoną kartkę, ale sędzia, paradoksalnie, stał zbyt blisko zdarzenia. Gdyby był 10 metrów dalej, na pewno podjąłby prawidłową decyzję.”
Treść usunięta
Treść usunięta
Taki sam recydywista jak Poszło, tylko że nietykalny
Pana Marciniaka, powoli, skutecznie, namaszczono na najlepszego polskiego arbitra. Niewątpliwie nad sobą pracował, starał się, pewno zapierdalał, jest super profi. Jest dobrym sędzią wpisanym w konflikt kibicowskiej braci. Komu zaszkodzi, ten na nego pluje. Łatwo podbić swoje wątpliwości stopklatką. Marciniak swoim ego nie pomaga. Wygląda, że ma poparcie kierowników i czuje się bezpieczny. Dorósł do olewania krytyki, a to niestety prowadzi do poczucia nieomylności i bezkarności.
Treść usunięta
Treść usunięta
Sedzia Marciniak to oblakany facet a co najgorsze regres postepuje u niego coraz szybciej Niedlugo juz ten pan stanie sie bardzo niebezpieczny dla otoczenia
Żadna z sytuacji nie jest do obronienia. Ta pierwsza to jest absolutny skandal m.in. dlatego, że pan Szymon poszedł to sprawdzić. I nie anulował swojej fatalnej decyzji. To była tak ordynarna symulka, że szkoda strzępić ryja. Dawno nie widziałem tak bezczelnej próby wymuszenia karnego. A ten baran dał się na to nabrać, a potem potwierdził swoją amatorkę po obejrzeniu powtórki.
Druga – „spalony”. Okej. Trzy spalone od razu. I czerwona dla strzelca. Noł komment.
Trzecia – faul oczywisty. I oczywiście poza polem karnym.
Marciniak dał tutaj dupy po całości, tak samo jak te głupki z VARu. Wszyscy do wyjebania. Wiem, że to wydaje się nieprawdopodobne, ale poziom sędziowania w tej lidze jest gorszy niż poziom grania.
Jeśli to ma tak wyglądąć jak dzisiaj, to ja za VAR podziękuję. Daleko temu do tenisa, hokeja czy futbolu amerykańskiego. A nawet siatkówki, gdzie mamy kontrowersję za kontrowersją.
http://polskagrupa72.blogspot.com/ – Trafiają kupony z kursami po nawet 200 i 300! skany dają na bloga. Mają ostateczną mega promocję dla nowych klientów. Polecam ich bo sam korzystam z ich typów juz prawie miesiąc i można naprawdę zarobić.
Treść usunięta
A ja jestem kibicem Lecha Poznań ale lubię Szymona bo podoba mi się jako mężczyzna.Jako sędzia mniej ale nikt nie jest idealny.Przystojny facet po prostu
Treść usunięta
Piszecie tak jakby w trakcie ostatnich 2/3 sezonów, był moment, w którym on był w lepszej formie.
Mecz był do wyrzygania ale Marciniak powinien odpocząć od Ekstraklasy, najlepiej w 1 Lidze.
zastnawiam sie jak dlugo jeszcze srodowisko i media beda kreowac tego frajera na najlepszego polskiego sedziego, ziomek juz dawno pozzeral wszystkie rozumy przekonany o swojej nieomylnosci ze nawet VAR nie bedzie dyktowal mu jak gwizdac blazen!
Skąd wiecie, że Piech (171 cm) nie doskoczyłby do piłki lecącej na trzecim metrze, do której nie doskoczył Augystyn (191 cm)? Marciniak wierzył w niego.
No ale co tam, we wrześniu dostanie Legie z Lechem do posędziowania, potem coś w LM. Gwizdnie coś z dupy, albo i nie gwizdnie metrowego spalonego, ale jakiś tam ćwierćfinał LM dostanie, bo przecież to taki dobry międzynarodowy sędzia… A tak na poważnie: Szymonek po raz kolejny udowadnia, że jest co najwyżej przeciętnym arbitrem, mam nadzieję, że nie zobaczę go więcej na arenie międzynarodowej, bo zwyczajnie w ostatnich paru latach jest więcej meczów, w których popełnia błędy niż mniej. I to nie byle jakie błędy, bo większość jego błędów to błędy z kategorii tych rażących. No ale co tam, większość ‚dziennikarzy’ sportowych dalej powie, że to taki dobry sędzia.
Dziwny facet. Świetnie sędziował na Euro, popełnił tylko 2 błędy z których mógł go z łatwością wyciągnąć VAR, ale z niego nie skorzystał i w efekcie był jednym z najgorszych sędziów na imprezie – wypaczył wynik 2 spotkań. Chyba to kwestia osobowości. Wystarczyło nawet przy braku sygnału od sędziów VAR (w co trudno uwierzyć) przy dużej skali protestów, podejść do ekranu i samemu sprawdzić co się stało. To była jedna sytuacja problematyczna na mecz. Straciłby 1 minutę, ale zachował twarz. Niby ma smykałkę do tej zabawy, ale ego chyba mocno wyprzedziło intelekt.
Marciniak powinien odpocząć ze 3 miesiące, bo to jest skandal co wyczynia. Może by otrzeźwiał. Śląsk pewnie by wygrał, gdyby nie jego sędziowanie. Ciekawe czy wyciągną jakieś konsekwencje wobec niego, czy znowu się okaże, że sędziowanie było super. FIFA już ma o nim swoje zdanie, więc nie trzeba go holować.
Weszło ma swój screen pod artykuł, jak Cholewiak zaczyna robić wślizg, ja mam taki, na którym trafia w nogi Maka już w polu karnym. Chyba pierwszy raz bronię decyzje Marciniaka.
Jak dla mnie mylenie się tylko przeciwko jednej drużynie, nie jest myleniem Dziwnym trałem w poprzedniej kolejce sędzia dwa razy pomylił sie też w Białymstoku na korzyść Lechii, bo przynajmniej jeden karny za faule na Sheridanie się nalezał.