Reklama

Atletico się wzmacnia i odmładza. Do bandy Cholo dołączył Gelson

Bartosz Burzyński

Autor:Bartosz Burzyński

25 lipca 2018, 18:47 • 4 min czytania 4 komentarze

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Atletico Madryt stanie przed poważną próbą. Klub miał opuścić najlepszy zawodnik, Antoine Griezmann. Francuz zdecydował się jednak zostać na starych śmieciach, bo dostał gwarancję podwyżki, a także zapewnienia o ambitnym projekcie. Do klubu ze stolicy Hiszpanii mieli dołączyć nowi piłkarze, którzy pomogą wygrać Ligę Mistrzów. I już teraz wiemy, że nikt wówczas nie rzucał słów na wiatr. Ekipa Diego Simeone w nadchodzącym sezonie będzie jedną z najmocniejszych za kadencji Cholo.

Atletico się wzmacnia i odmładza. Do bandy Cholo dołączył Gelson

Jasne, szopka z transferem Griezmanna trwała zbyt długo, ale ostatecznie miała szczęśliwie zakończenie dla fanów “Los Colchoneros“. Ponadto posłużyła jako sygnał dla Barcelony i Realu, iż Atletico wchodzi na wyższy poziom. Wygranie bezpośredniego boju o Griezmanna z Barceloną stanowi punkt zwrotny w nowym projekcie Atletico. Tym bardziej że w pewnym momencie wicemistrz Hiszpanii stał na straconej pozycji w negocjacjach. Pomimo tego zdołał przekonać swojego piłkarza, że w barwach Atleti również będzie mógł wygrywać trofea.

− Czuję presję, aby pokazać wszystkim, że się nie pomyliłem i wierzę w drużynę, a także moich kolegów. Otrzymałem zapewnienia o mocnym projekcie Atlético i wzmocnieniach drużyny. Klub robi wszystko, by się rozwijać, byśmy mogli zwyciężyć w Lidze Mistrzów na naszym stadionie. Bardzo stara się, by ściągnąć najlepszych graczy. Czuję presję, by wszystko skończyło się dobrze… Chcę wygrać Ligę Mistrzów, bo czegoś nam jeszcze brakuje. Co prawda wydaje się, że mamy pecha w finałach, ale nie tylko o to chodzi – czegoś nam brakuje. W lidze zawsze jesteśmy na drugim lub trzecim miejscu… Rozmawiałem z Cholo i niektórymi przyjaciółmi, powiedzieli mi, że jeśli sprowadzimy kilku piłkarzy, możemy wygrać Ligę Mistrzów – powiedział Griezmann w swoim dokumentalnym filmie.

Jak obiecali, tak zrobili. Do drużyny już wcześniej dołączyli Rodri i Lemar, czyli piłkarze klasowi. Ten pierwszy oczywiście wielką gwiazdą jeszcze nie jest, ale z całą pewnością ma wszystko, by niebawem nią zostać. 22-latek ma za sobą świetny sezon w barwach Villarrealu, dla którego rozegrał 37 spotkań w lidze. Eksperci bez wahania umieszczali go w jedenastce największych odkryć poprzedniego sezonu. Bardzo godnie zastąpił więc kapitana drużyny Bruno Soriano – de facto pomocnika o podobnej charakterystyce – co nie przeszło uwadze ówczesnemu trenerowi reprezentacji Hiszpanii. W marcu Rodri zadebiutował w reprezentacji, ale na mistrzostwa świata nie pojechał. Znalazł się jednak na liście rezerwowej, co świadczy o tym, że w najbliższej przyszłości może na dłużej zagościć w zespole La Roja… Lemara akurat nie trzeba nikomu przedstawiać, bo 22-letni Francuz od dłuższego czasu był łączony z dużymi markami. Ostatecznie trafił jednak do Atletico Madryt za 70 milionów euro. Więcej o tym transferze pisaliśmy tutaj.

Reklama

Teraz do tej dwójki dołączył jeszcze Gelson Martins, za którego “Los Colchoneros” nie zapłacili ani grosza! Oczywiście stało się tak z uwagi na fakt, że 23-latek podobnie jak kilku jego kolegów rozwiązał kontrakt z lizbońskim klubem. Co prawda Atletico chciało nawet zapłacić za piłkarza pewną sumą, ale Sporting połasił się na znacznie większą kasę. Podobno Portugalczycy chcieli 50 milionów euro za całą kartę zawodnika, a Atletico proponowało 15+10 milionów  za 50% praw do Portugalczyka. W takim wypadku włodarze “Los Rojiblancos” mocno się wkurzyli i zerwali negocjacje, by pozyskać piłkarza za darmo. Z całą pewnością sprawa skończy się w sądzie, bo Sporting już teraz obrzuca się łajnem z Wolverhampton w sprawie Rui Patrício, a to przecież identyczna sprawa. Portugalski klub uważa, że w przypadku obu piłkarzy należy mu się odszkodowanie. Wydaje się jednak, że sprawę wygra Atletico, ponieważ prawnicy nie mają wątpliwości, iż piłkarze mogli rozwiązać kontrakty, po tym do czego doszło w ostatnim czasie w lizbońskim klubie (KLIK).

Atletico Madryt nie tylko poważnie się wzmocniło w trakcie tego okienka transferowego, ale także odmłodziło skład. Drużynę opuścili Gabi (34) i Torres (34),  a doszli Lemar (22), Rodri (22) i Gelson (23). Bez wątpienia pod względem sportowym zmiany powinny wyjść Atletico na dobre. Drużyna Simeone wreszcie uczyniła duży krok do przodu, który znacznie umocni ich pozycję w czołówce. Kto wie, być może znowu zwojują wiele choćby w Lidze Mistrzów? Mają na to dużo większe szanse niż chociażby rok i dwa wcześniej.

Fot. NewsPix

Najnowsze

Komentarze

4 komentarze

Loading...