We wtorek zaczną się największe emocje, po dwunastu latach przerwy biało-czerwoni znów zagrają na mundialu. Kluby Ekstraklasy cały czas jednak żyją swoim rytmem, ciekawych wydarzeń coraz więcej. O niektórych informowaliśmy was osobno (o Damianie Kądziorze w Dinamie Zagrzeb TUTAJ, o zmianach w Wiśle Kraków TUTAJ, o Jose Kante w Legii TUTAJ, ale to tylko skromny wycinek całości. Pora sprawdzić, co tam się działo przez ostatnie 48 godzin.
To może być najbardziej zaskakujący powrót tego lata. Marcin Budziński po zaledwie rocznej przerwie znów jest piłkarzem Cracovii. Odchodził w fatalnej atmosferze, prezes Janusz Filipiak otwarcie krytykował jego agentów i wydawało się, że mosty zostały spalone. Jak jednak widać – czas leczy rany, zwłaszcza gdy obie strony mogą sobie pomóc. W australijskim Melbourne City Budziński miał przebłyski, ale generalnie okazał się dużym rozczarowaniem. W końcówce sezonu już nie korzystano z jego usług. Mimo to dla “Pasów” może być sporym wzmocnieniem, tym bardziej, że przychodzi na początku przygotowań.
Boooom❗ „Budzik” jest w Cracovii❗ Kontrakt na 2 lata.
Marcin brakowało nam Ciebie w najstarszym klubie sportowym w Polsce, @_Ekstraklasa_ też tęskniła❗ Witaj (ponownie) w Klubie❗#GdzieJestBudzik pic.twitter.com/nG7gSZ4w6X— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) 18 czerwca 2018
***
Powrót, również niespodziewany, mamy jeszcze w Kielcach. Maciej Górski ponownie jest piłkarzem Korony. Wcześniej był do niej wypożyczony z Jagiellonii i częściej kibiców irytował niż zachwycał (25 meczów ligowych, trzy gole). Wiosnę spędził w Chojniczance i też nie wyglądało to dobrze: dwie bramki w trzynastu spotkaniach. A mówimy przecież o zejściu szczebel niżej. Mimo to Gino Lettieri uznał, że napastnik ten będzie mu potrzebny.
Maciej Górski od jutra wraca do @Korona_Kielce. Roczny kontrtakt z opcją przedłużenia. pic.twitter.com/fSyjvRMhIB
— Patryk Adamik (@AdamikPatryk) 17 czerwca 2018
***
Nic się nie wysypało na ostatniej prostej i Radosław Majewski zamienił Lecha Poznań na Pogoń Szczecin. Jeżeli nawiąże do swoich lepszych momentów z czasów “Kolejorza”, będzie konkretnym wzmocnieniem. W innym przypadku to może być krótki związek, zwłaszcza że Kosta Runjaić to na pewno nie jest trener mniej wymagający niż Nenad Bjelica.
❗️TRANSFER❗️
9-krotny reprezentant Polski Radosław Majewski został piłkarzem Pogoni! Pomocnik podpisał 2-letnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok. pic.twitter.com/b6iLUnSUXM— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) 18 czerwca 2018
***
Niejako z półrocznym opóźnieniem do Jagiellonii trafił Mateusz Machaj. Jego kuzyn na Twitterze pisał o przejściu do Białegostoku już zimą. Było blisko, ale nie wyszło. Ciekawe, czy był opierdol za uprzedzanie faktów?
Wg moich informacji M. Machaj od stycznia w Jadze. Pokrzyżować transfer mogą tylko dwie rzeczy: kontuzja lub lepsza oferta z Ekstraklasy.
— Patryk Machaj (@ElvisPM87) 18 października 2017
Teraz już wszystko udało się dopiąć. Machaj w barwach Chrobrego Głogów został królem strzelców I ligi (16 goli), co tym bardziej jest godne podkreślenia, że mówimy o pomocniku. Do Ekstraklasy wraca po przerwie trwającej dwa i pół roku. W “Jadze” znów będzie współpracował z Ireneuszem Mamrotem, z którym wcześniej pracował w Chrobrym.
‼️ Mateusz Machaj nowym zawodnikiem Jagiellonii! 28-letni pomocnik, który przychodzi na zasadzie transferu definitywnego z @ChrobryGlogowSA, podpisał z Jagą dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok.
Mateusz, witamy w Jagiellonii!
Więcej ➡️ https://t.co/zp4kY1UYQN pic.twitter.com/fB3e38ocf8
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 18 czerwca 2018
***
Wojciech Golla jakoś przeżył brak transferu w ubiegłym roku i po spadku NEC Nijmegen do drugiej ligi holenderskiej okazał się czołową postacią tego zespołu. Teraz więcej niż jedną nogą był już w CSKA Sofia, ale najwyraźniej transfer ten nie był mu pisany.
HIT. W tym samolocie siedział Wojciech Golla. Po dwóch godzinach czekania pasażerów wyproszono. Golla leciał podpisać 3-letni kontrakt z CSKA. Lot przełożono. Rano dostał ofertę powrotu do polskiej ligi. No i wraca. Gdyby nie obsuwa, grałby w Bułgarii. pic.twitter.com/RYMVHw7PdS
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 13 czerwca 2018
Tu Golla z menedżerem Przemyslawem Pantakiem na pokładzie samolotu. Jeszcze nie wiedzieli, ze samolot nie poleci i jakie to będzie miało skutki:))) pic.twitter.com/4KlQoMy4M7
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 13 czerwca 2018
Ostatecznie były zawodnik Lecha i Pogoni wylądował na trzyletnim kontrakcie w Śląsku Wrocław.
Wzmacniamy linię obrony! Wojciech Golla czwartym transferem Śląska Wrocław przed nowym sezonem #ŚląskuGolla pic.twitter.com/7HgbwL2LzL
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) 18 czerwca 2018
***
Arka Gdynia wzięła obrońcę z rezerw Tottenhamu. To 20-letni Christian Maghoma, który był tam nawet kapitanem. W CV ma jeden mecz w reprezentacji Demokratycznej Republiki Konga i… tyle o nim wiemy. Cholera wie, czy fakt dowodzenia kolegami w drugiej drużynie “Kogutów” to wystarczająco dużo, żeby sprawdzić się w Ekstraklasie.
✍️ Oficjalnie: Christian Maghoma przechodzi z @SpursOfficial do Arki Gdynia.
20-letni środkowy obrońca podpisał z naszym klubem kontrakt na 3 lata.
Witamy! #ArkaRazem
Więcej ➡️ https://t.co/CZYDBeC08m pic.twitter.com/3BNaHuKZ0k— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSSA) 18 czerwca 2018
Arka zaczęła też wietrzyć skład. Nowych kontraktów nie dostali Yannick Kakoko, Enrique Esqueda, Marcin Warcholak i Ruben Jurado, a Achilleas Poungouras wraca do PAOK-u Saloniki.
***
Jose Kante już oficjalnie jest napastnikiem Legii. To może być naprawdę niezły transfer, o ile oczekiwania wobec Gwinejczyka wychodzą poza zdobywanie bramek, bo to akurat jego najsłabsza strona. Taki paradoks.
Zastanawia nas tylko, co z tą rzekomą tęsknotą za rodziną, z powodu której Kante koniecznie chciał opuścić Wisłę Płock. Z Płocka do Warszawy jest niewiele ponad 100 km, czyli jeśli najbliżsi nie zamieszkają z nim, to jak było do nich daleko, tak będzie nadal…
✍️ Podpisane. @JoseKante zawodnikiem Legii. Witamy!
Szczegóły: https://t.co/Hcr1VRcN6B
Fot. @j_prondzynski pic.twitter.com/QGhZaYkozj— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 18 czerwca 2018
Fot. FotoPyk