Tutaj możecie już Ustawić Mundial, czyli wziąć udział w naszej lidze fantasy. Pierwsza kolejka mistrzostw świata to szansa, żeby pokazać rywalom plecy i już żółtej koszulki lidera nie oddać. W kogo opłaca się zatem zainwestować już na starcie? Wyłapaliśmy dziesięć niezłych okazji.
Antoine Griezmann, Raphael Varane, Hugo Lloris (Francja)
Francuzi to nie są może najwięksi specjaliści od wchodzenia w turniej na pełnych obrotach, ale, na Boga – oni po prostu muszą samą siłą swoich nazwisk zepchnąć Australijczyków do kąta. Griezmann już udowodnił, że wie, co to jest strzelanie na wielkich imprezach, natomiast Varane i Lloris nie powinni mieć wielkich problemów z zachowaniem czystego konta. Mało tego – środkowy obrońca Realu może coś jeszcze dodać po stałym fragmencie, bo jest komu dorzucić w drużynie Trójkolorowych. To powinno być sowite punktowanie.
Lionel Messi (Argentyna)
Starcie Albicelestes z Islandią to będzie zapewne teatr jednego aktora. Zresztą – jak wszystkie zwycięstwa Argentyńczyków w ostatnim czasie, bo Messi właściwie w pojedynkę zaciągnął swoją reprezentację na mistrzostwa do Rosji. Teraz będzie musiał wskoczyć na jeszcze wyższy poziom, ale rywala do rozgrzewki ma wymarzonego. Z cały szacunkiem dla Islandczyków i ich zaskakująco dobrej postawy w ostatnich latach – mundial to nie są mistrzostwa Europy, a Argentyna to nie jest Anglia. Messi zrobi różnicę.
Mohammad Al-Sahlawi (Arabia Saudyjska)
Trochę zaskakująca kandydatura w gronie największych postaci światowej piłki, lecz Al-Sahlawi to z całą pewnością lider ofensywy swojego zespołu. Zielone Jastrzębie pozostawiły po sobie całkiem niezłe wrażenie podczas sparingu z Niemcami, natomiast gospodarze mistrzostw to wciąż wielka niewiadoma. Postawienie na kogokolwiek z Arabii Saudyjskiej to rzecz jasna ruch ryzykowny, ale kto nie ryzykuje, ten wódki szampana nie pije. Al-Sahlawi to wielka gwiazda i super-strzelec swojej drużyny, nawet jeżeli w ostatnich sparingach tego nie potwierdzał. Wciąż jest całkiem prawdopodobne, że uda mu się zaskoczyć defensywę zmontowaną przez Stanisława Czerczewsowa, a gość kosztuje śmieszne grosze. Jeżeli już Ustawiać Mundial, to najlepiej korzystając z takich okazji!
Romelu Lukaku, Eden Hazard, Kevin de Bruyne (Belgia)
Kolejny tercet, tym razem belgijski. Czerwone Diabły mierzą się w pierwszej kolejce z Panamą. Powiedzieć, że są faworytami tego starcia, to jak nic nie powiedzieć. Tu się zanosi po prostu na pogrom, o ile oczywiście podopieczni Roberto Martineza są odpowiednio przygotowani do turnieju mentalnie. Piłkarsko mają wszelkie argumenty, żeby zrobić z przeciwników marmoladę. Jest całkiem możliwe, że Lukaku już w pierwszej kolejce zaklepie sobie pole position w walce o koronę króla strzelców mistrzostw. Hattrick? Jak najbardziej w zasięgu.
Dele Alli (Anglia)
Starcie Anglików z Tunezyjczykami to niekoniecznie musi być potyczka bata z gołą dupą, ale Synowie Albionu swoje powinni w tym meczu ugrać, nawet mając w pamięci całą tę nędzę, jaką zdarzało im się demonstrować na wielkich turniejach ostatnimi laty. Od ofensywnego pomocnika Tottenhamu będzie zależało naprawdę wiele, a doskonale wiadomo, że jest to gość bezlitosny dla defensywy przeciwnika, gdy tylko dostanie trochę więcej przestrzeni w okolicy dwudziestego, trzydziestego metra. Tunezyjczyków nie podejrzewamy o to, żeby Allego udało im się nakryć czapką. Swoje liczby powinien wykręcić. Jego koledzy… Być może też, ale na Anglików jednak strach zbyt odważnie postawić.
Edinson Cavani (Urugwaj)
Egipt to Salah i długo, długo nic. Defensywa Faraonów naprawdę nie robi szału i duet Suarez – Cavani nie powinien mieć problemów z jej sforsowaniem. I to wielokrotnym, więc każdy, kto chce Ustawić Mundial, powinien się dokładnie temu meczowi przyjrzeć. Poza tym, Urugwajczycy to starzy mundialowi wyjadacze, natomiast Egipt ostatni raz uczestniczył w mistrzostwach świata 28 lat temu. Szmat czasu. Dyspozycja Luisa Suareza w lidze budziła często uzasadnione wątpliwości, więc na bohatera pierwszej kolejki typujemy jego kolegę z ataku. Edi Cavani pewnie, jak to ma w zwyczaju, trochę w tym meczu sknoci, być może nawet w żałosnym stylu, ale drugie tyle wykorzysta. Będzie strzelane.
fot. Newspix.pl