Do tej pory mieliście okazję ustawiać ekstraklasę, ale tym razem wchodzimy na wyższy poziom i wręczamy wam narzędzie, dzięki któremu będziecie mogli namieszać w mistrzostwach świata. Ustaw Mundial to naturalnie fantasy oparte na imprezie, którą żyje trzy-czwarte globu, a może i pięć-czwartych. Wchodźcie, rejestrujcie się, walczcie o nagrody i zmierzcie się choćby z Wojciechem Kowalczykiem, bo on również przygotował swój skład.
Zespół Kowala prezentuje się następująco:
Dlaczego akurat takie, a nie inne wybory? Oddajmy głos samemu selekcjonerowi:
– Przede wszystkim nie martwi mnie, patrząc pod kątem wyników, zamieszanie w reprezentacji Hiszpanii. To są zbyt doświadczeni piłkarze, którzy zbyt dużo wygrali, by rozsypać się nawet przez taką aferę. Może wręcz dobrze się stało, że Lopetegui został zwolniony? Trudno powiedzieć, czy zamiast skupić się na mundialu, nie myślałby o zgrupowaniach i transferach Realu. Wybrałem więc aż trzech piłkarzy z Hiszpanii, ponieważ poza pierwszym meczem – z Portugalią – tę reprezentację czeka hobby granie, trudno mi inaczej nazwać starcia z Iranem oraz Maroko. Liczę, że Pique i Ramos nie dopuszczą rywali pod swoją bramkę, a jeszcze dodatkowo siekną coś z przodu, nabijając dodatkowe punkty.
– I tak w zasadzie, to właśnie obsady kolejnych grup kierowały mną przy wyborze swoich piłkarzy. Hiszpania ma autostradę do 1/8, podobnie Francuzi i Brazylijczycy. Kapitanem będzie Neymar, bo czuję, że ten turniej weźmie dla siebie. Ma coś do udowodnienia po mundialu u siebie, kiedy górował nad rywalami piłkarsko, ale został sprowadzony do parteru ciosem z innej dyscypliny.
– Mam nadzieję, że z kolei Senegal nie będzie miał rozłożonego czerwonego dywanu do fazy pucharowej, ale patrząc na stosunek ceny do jakości, ciekawym chłopakiem jest Sarr. Ma gaz, drybling, lekkość w graniu i może sprawić masę kłopotów naszej reprezentacji. Myślałem o Grosickim w jego miejsce, ale Kamil jest droższy aż o dwa miliony.
– Ławka to z kolei gracze od atmosfery, najtańsi z najtańszych. Chciałem Sławka Peszkę, lecz to gość w robieniu atmosfery tak zawodowy, że aż droższy od rezerwowej ferajny o pół bańki. A ja zmieściłem się na styk, wykorzystując całą setkę. No, niestety, za jakość trzeba płacić, moja ekipa będzie musiała poradzić sobie w grobowej ciszy…
STWÓRZ DRUŻYNĘ MARZEŃ I WYGRYWAJ W USTAW MUNDIAL
Fot. 400mm.pl