Reklama

Słabi, ale chętnie oglądani

redakcja

Autor:redakcja

23 kwietnia 2018, 14:02 • 2 min czytania 22 komentarzy

Ekstraklasa może nie dowiozła do jesieni ani jednego pucharowicza, może od lat błąka się po dalekich miejscach rankingu UEFA, ale frekwencyjnie trzyma się bliżej niż dalej czołówki. 

Słabi, ale chętnie oglądani

Spójrzmy jak wygląda aktualny ranking najchętniej oglądanych na żywo lig Europy za sezon 17/18. Najpierw ogólna średnia, potem średnia klubu z najwyższą frekwencją w danej lidze.

(źródło: www.european-football-statistics.co.uk)

1. Niemcy – 44101. Borussia Dortmund 80877
2. Anglia – 37933. Manchester United 74994
3. Hiszpania – 27402. Real Madryt 70291
4. Włochy – 24777. Inter Mediolan 605644
5. Francja – 21773. PSG 46629
6. Holandia – 18805. Ajax 51512
7. Szkocja – 16310. Celtic 58083
8. Rosja – 12949. Zenit 44578
9. Portugalia – 12008. Benfica 51364
10. Belgia – 11759. Club Brugge 26278
11. Szwajcaria – 10741. Basel 26671
12. Turcja – 10313. Besiktas 30448
13. POLSKA – 9825. GÓRNIK ZABRZE 21964
14. Szwecja – 9087. Hammarby 22137
15. Norwegia – 6701. Rosenborg 17605
16. Austria – 6501. Rapid Wiedeń 19384
17. Dania – 5996. FC Kopenhaga 14195
18. Czechy – 5488. Slavia Praga 12291
19. Ukraina – 4088. Dynamo Kijów 9133
20. Kazachstan – 3920. Kairat Ałmaty 9029
21. Grecja – 3630. Olympiakos 13658
23. Rumunia – 3195. Universitatea Craiova 8407
24. Chorwacja – 2939. Hajduk Split 10899
25. Węgry – 2571. Ferenvcarosi 9097
26. Finlandia 2476. HJK Helsinki 4779
27. Cypr – 2354. Omonia 7533
28. Azerbejdżan – 2290. Kjapaz Gandża 8433
29. Słowacja – 2263. Dunajska Streda 6627
30. Białoruś – 2019. Dynamo Brzesć 5289

Co gdyby zliczyć też niższe poziomy rozgrywkowe najmocniejszych piłkarsko krajów? Rewolucji nie ma – wyprzedza nas 2. Bundesliga (16686) i Championship (20201).

Reklama

A teraz spójrzmy na aktualny ranking UEFA.

ss

Źródło: kassiesa.home.xs4all.nl

Gorszą ligę tłumniej oglądają tylko Szkoci – dwudzieste szóste miejsce piłkarsko, siódme na trybunach, czyli skok o dziewiętnaście pozycji. Później najlepszy rezultat jest już nasz, osiem oczek w górę.

Ale nie wiemy czy to powód do radości, czy jednak do gorzkiej refleksji. Pokazuje bowiem, że nawet bez boomu na Ekstraklasę, jest pokaźna grupa osób chodzących na mecze. Mimo to jednak jest dystansowana przez Czechów czy Austriaków. Jeśli szacować potencjał, nasze miejsce jest w piętnastce najmocniejszych lig Europy, a jakoś wciąż nie potrafimy go wydobyć.

Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

22 komentarzy

Loading...