Druga liga marzy o sponsorze tytularnym i transmisjach TV

Sezon 96/97. Na trzecim poziomie rozgrywkowym w ośmiu grupach gra 145 drużyn. Reforma sprawia, że na początku zeszłej dekady drużyn i grup jest o połowę mniej. Od sezonu 08/09 to już tylko 32 drużyny w grupie wschodniej i zachodniej, od sezonu 14/15 to jedne, centralne rozgrywki. Idea za tym była czytelna: podnieść prestiż rozgrywek. Zamiast turnieju dziesiątek drużyn, mocna ogólnopolska liga.

Właśnie wykonano kolejny krok, by i na tym poziomie wzmacniać polską piłkę – powstało stowarzyszenie “2 Liga Polska”. Pierwsze zebranie założycielskie miało miejsce wczoraj, przy współpracy z PZPN, który wcześniej trzymał kuratelę nad rozgrywkami. Pierwszym prezesem został Paweł Guminiak z Olimpii Elbląg, w zarządzie są też przedstawiciele MKS Kluczbork, ŁKS-u Łódź i Siarki Tarnobrzeg.

Co to konkretnie oznacza? Powstał podmiot, z którym o sprawach drugiej ligi można rozmawiać. Podmiot, który może walczyć o sponsora tytularnego czy sprzedaż transmisji. Do tej pory relacje wykonywał PZPN, ale odbywało się to na zasadzie promocji rozgrywek, a nie płatności. Teraz druga liga ma aktywnie szukać partnera telewizyjnego, a nieoficjalnie mówi się, że zainteresowanie znaleźć się może także wśród zaangażowanych już w polską piłkę stacji.

Sam fakt założenia stowarzyszenia jeszcze niczego nie załatwi, zobaczymy jak operatywni będą ludzie, którzy będą w nim działać. Czy pierwsza liga wyciska ze swojego potencjału maksimum? Raczej nie. Ale na pewno jest lepiej, niż było, także dzięki temu, że również mają jedno centralne stowarzyszenie.

Drugiej lidze, rozgrywkom centralnym, również z nim do twarzy. To nie jest krok przełomowy. Ale to jest krok rozsądny.