
weszlo.com / Weszło
Opublikowane 20.06.2017 14:53 przez
redakcja
Wczoraj sklasyfikowaliśmy najlepszą dziesiątkę tych od wnoszenia fortepianu, dziś skupiamy się z kolei na tych, którzy również czasami wezmą ciężki instrument na plecy, ale i często coś na nim zagrają. Czyli, krótko mówiąc, od tzw. „szóstek” przechodzimy do „ósemek”. Graczy odpowiedzialnych w dużej mierze za początkową część kreacji, ale i nie unikających wzięcia na siebie ostatniego podania czy uderzenia z dystansu.
Wydawać by się mogło, że skoro powoli zmierzamy ku zawodnikom ofensywnym, coraz większa będzie przewaga Legii, Jagiellonii, Lecha i Lechii nad resztą ligowej stawki. Dość logiczną, po samym choćby spojrzeniu na tabelę, wydawałaby się konkluzja, że skoro ta czwórka zdobywała na przestrzeni sezonu najwięcej bramek, to musi też mieć kreatorów gry na poziomie przewyższającym pozostałych dwanaście drużyn.
Nic bardziej mylnego. Top 4 naszego rankingu tworzą bowiem obok Thibault Moulina, rodzynka z zespołu mistrza Polski, zawodnicy ekip plasujących się nieco niżej. Szóstej Wisły (Mączyński), siódmej Pogoni (Murawski) i dwunastej Wisły Płock (Furman). A to dlatego, że choć ich drużyny o puchary się nie biły, każdy z nich mocno wybijał się ponad przeciętność. Wyobraźcie sobie, że dziś wyjmujemy każdego z nich z jego zespołu. Macie to? Jak dla nas, praktycznie przesądzoną byłaby obecność Białej Gwiazdy i Portowców w dolnej ósemce, a także znacznie dłużej trwająca w Płocku nerwówka w kwestii utrzymania.
Trójkę Polaków pogodził jednak wspominany Moulin. Umówmy się, nie mogło być innego zwycięzcy rankingu „ósemek” po tym sezonie, jak tylko Francuz. Dwa gole, pięć asyst i pięć asyst drugiego stopnia to jedno, ale przybijanie stempla na praktycznie każdej akcji nowego-starego mistrza Polski to drugie. Pomocnik Legii wykonał zdecydowanie najwięcej podań w całej lidze – 2341, o niemal 300 wyprzedzając drugiego w kolejności Jakuba Wawrzyniaka. A wszystko to na wysokiej celności (83%). Szczególnie patrząc na typ zagrań, bo przecież Moulin wielokrotnie próbował rozrywać defensywy rywali ryzykownymi zagraniami, rzadziej grając w tył lub do boku. I choć początek sezonu – poza debiutem – miał niemrawy, wiele o jego progresie mówi sam fakt, jak dużym osłabieniem dla drużyny w dwumeczu z Ajaksem i dwóch pierwszych kolejkach wiosny była jego kontuzja.
Szukając przedstawicieli ligowego podium, trzeba się zaś zapuścić aż do dolnej połówki naszego rankingu. Tarasa Romanczuka sklasyfikowaliśmy pomiędzy dwoma zawodnikami Lechii, co do których roli mieliśmy sporo wątpliwości. No bo ktoś powie, że Sławczew to bardziej „szóstka”, a Krasić – „dycha”. Uśredniając jednak ich pozycje w poszczególnych meczach, obu sklasyfikowaliśmy właśnie wśród środkowych pomocników grających pomiędzy defensywnym, a stricte ofensywnym.
Jeszcze niżej swojego przedstawiciela ma poznański Lech. Bo choć Maciejowi Gajosowi zdarzały się mecze na naprawdę wysokim poziomie, szczególnie na starcie wiosny, gdy Lech wygrywał wszystko jak leci, to początek sezonu (noty u nas: 3, 3, 2) miał dramatyczny, a w końcówce rozgrywek nie pomógł poznaniakom w przypuszczeniu skutecznego szturmu na mistrzostwo (noty za ostatnie 3 mecze – znów: 3, 2, 3).
Stawkę uzupełniają Jovanović, od którego zależało bardzo wiele w poczynaniach drugiej linii Bruk-Betu i który jak nikt inny porządkował grę niecieczan w środku pola, a także Szymon Drewniak, który o pół długości wyprzedził w naszym rankingu Piotra Wlazłę. Udział przy 11 bramkach Górnika Łęczna to coś, czym pomocnik może się wreszcie pochwalić. I nie pomylimy się pewnie mówiąc, że ostatni rok był najlepszym w jego piłkarskiej karierze.
Opublikowane 20.06.2017 14:53 przez
no ale, że Moulin ma taką samą klasę co Furman….
o nieee! Krasić słabszy od Furmana xD
To było napisane „ręką Boga”
Jeżeli Moulin otrzymałby klasę reprezentacyjna to znaczy jest to klasa reprezentacji Francji czy reprezentacji Polski??? Bo to jednak spora różnica… z góry dzięki za odpowiedź Szymonie, Robercie, Jacku, Krzysiu, Samuelu, Piotrze czy kto tam to pisał.
Chyba nie jesteś zbyt domyślny, co? 🙂
a według Ciebie jaka jest odpowiedź?? tak poważnie się pytam.
Jezu, przecież bez sensu byłaby reprezentacjia danego kraju, bo Moulin musiałby mieć zaniżoną ocenę, a tacy Visnakovs, czy kedyś Zubas spokojnie załapaliby „B”. Wystarczy pomyśleć.
nazewnictwo oraz kryteria przynależności do poszczególnych klas są bardzo arbitralne oraz mało intuicyjne żeby nie powiedzieć kompletnie z dupy.
w tym artykule: http://weszlo.com/2017/06/12/czas-podsumowan-trwa-o-ligowcach-mowia-liczby/
podaliście, że Sławczew miał index instat tylko 2 punkty poniżej Moulina, a jednak zakwalifikowaliście go w innej klasie. Pomijam też, że Murawski miał ten index od Moulina wyższy, ale przynajmniej podaliście go w tej samej klasie. Wydaje mi sie po prostu, że Sławczew powinien być gdzieś ok 4. miejsca.
Moulin zdecydowanie klasa reprezentacyjna. Jeden z najlepszych zawodników całej ligi. Na poziomie międzynarodowym (Liga Mistrzów) też się sprawdzał. Jeden z niewielu w Legii, z którym Vadis mógł pograć w piłkę. Skoro sami piszecie, że tylko on mógł wygrać, to znaczy, że prezentował coś więcej niż „wyższa ligowa”, niż bezpośredni konkurenci.
Rozumiem, że nazwa sugeruje, że zawodnik kategorii B powinien być powoływany do reprezentacji, ale to efekt durnego nazewnictwa i nie powinno mieć to znaczenia.
Gdyby był Polakiem regularnie jeździłby na zgrupowania, więc spokojnie mogłaby być reprezentacyjna.
Racja zwlaszcza iz, Goralski dostal repr.! Panowie gdzie księżyc do słońca, francuz pozamiatal… Gdyby mial Polskie obywatelstwo juz by gral u nas w srodku kazdy mecz i taka jest prawda! jesli ktos oponuje to nie zna sie na piłce…
„jesli ktos oponuje to nie zna sie na piłce…” Tak się nie argumentuje, chociaż się zgadzam
też im o tym napisałem, a jeszcze wspomniałem, że dali Góralskiemu klasę reprezentacyjną za pozycję numer 6, co jest raczej żartem.
Tak szczerze to mam spore wątpliwości, czy Romańczuk to na pewno ósemka, a nie szóstka. Eh, mimo wszystko chyba ten podział trochę na siłę jest. Ale do samego rankingu, w sensie kolejności, chyba się nie ma co czepiać. Dałbym tylko wyższą ligową dla Krasića.
Moulin na dużym zdjęciu wygląda jakby mu właśnie mefedron wjechał nieźle
Panowie, te wasze ciągłe, różnorakie, codzienne niemal podsumowania sezonu, który zakończył się już niemal miesiąc temu są w moim zdaniem meganudne i po takim czasie nawet nie chce mi się w te wątki klikać. W ten wszedłem wyłącznie żeby napisać ten komentarz 😉
Moulin i Mączyński to nadal półka wyżej niż inne najlepsze ósemki z naszej ligi.
Furman z ocena? C
Dobre żarty.
Pierwszy i drugi zasłużyli na B. Moulin pokazał, że wybija się w lidze ponad wszystkich, a Mączyński pokazał się w reprezentacji, więc dlaczego nie klasa reprezentacyjna? A taki Linetty, który u Nawałki wygląda gorzej od Wiślaka, dostanie pewnie B, a może nawet i A…
Poza tym to kpina, że ci dwaj piłkarze mają taką samą „klasę”, co Murawski czy Furman. Zwłaszcza w stosunku do Moulina to bardzo krzywdzące.
Treść usunięta
Ten podział na 6,8 i 10 jest dziwny połowa tych piłkarzy powinna być liczona jako ofensywni pomocnicy, a druga jako defensywni. Jeden bardziej 6 drugi bardziej 10 więc uśredniając obaj będą 8. Paranoja jakaś.. Czemu Góralski, który obija się o reprezentację ma wyższą klasę niż Mączyński, który wychodzi w pierwszym składzie w meczach o punkty tej samej reprezentacji? I jak można do tej samej klasy zaliczyć Furmana(wyżej od Krasicia?!). Ciekaw jestem czy weszło kiedykolwiek po sezonie zrobi ranking, którego zasady i metodologia tworzenia nie będą tak oderwane od rzeczywistości, że będzie można w komentarzach spokojnie podyskutować o pojedynczych wyborach.
Ja chciałbym jedynie dopytać. Jakie kryteria musi spełniać zawodnik, aby weszło przyznało mu klasę „reprezentacyjną? Bo na przykładzie Mączyńskiego regularne występy w Reprezentacji Polski to widać za mało.
Treść usunięta
Zaczyna się laurka dla cwelonistów xD
A to staremu nic na dzień ojca nie narysowałeś?
Zasłużona w przypadku Moulina.
no tak – werseo byłaby szczęśliwa, jakby laurki dostawali ofensywni piłkarze Termalici (35 goli – najmniej w lidze) czy Ruchu (drugi od końca w ilości strzelonych bramek), a tytuł najlepszego napastnika dostałby nie Robak (chociaż nie – on z Lecha, to może miałby szansę werseo zadowolić), tylko Łukasz Zwoliński (z całą jedną bramką na koncie)… w końcu nieważne, kto strzelał najwięcej goli – ważne, by werseo była szczęśliwa, że na wyróżnienia nie zasługuje nikt z niewłaściwego klubu…
Treść usunięta
Eeeee…na pewno w tej „18” nie umiescil(a)bys sendziuf? Wszak to oni byli prawdziwymi konstruktorami miszczostfa, zaprzeczysz?
Treść usunięta
86% czyli +/- tylu ilu nie potrafi prosto kopnac pilki. Pomysl jak ciezko maja kopacze z nizszych klas rozgrywkowych – to nie ma Legii i na kogo zwalic wine? Jak zyc panie premierze, jak zyc?
Treść usunięta
Eeeeej….stac Cie na wiecej. A do knclerz to przeciez juz go mamy
Treść usunięta
widzisz, to jeszcze ze starych czasow. 11ki kiedys biegaly w wiekszosci po lewym skrzydle, a 7mki blizej prawego boku (niekoniecznie skrzydlowi). to cos takiego, co sie utarlo.
Treść usunięta
7-ka i 11-tka (choć teraz nikt już nie używa tych terminów) mogą przecież pełnić te same role, to (jeżeli już musimy ich klasyfikować) są ogólnie skrzydłowi. Nie rozumiem przyjebki bo jednak między pozycją numer 6, 8, a 10 są różnice w zadaniach na boisku. Elementarne. Poczekaj, a co powiesz na wysuniętą 9-tkę, fałszywą 9-tkę etc? Jeszcze bardziej się pierdoli terminologia 🙂
A Moulin oczywiście król! Każdy pisze o tym, że odejdzie Vadis czy Pazdan, a nikt nie bierze pod uwagę odejscia Thibault. Jakby odszedł on i Vadis to nie wróżę sukcesów.
W Ameryce Płd. piątka, to defensywny rozgrywający typu Dunga.
Skrót myślowy/charakterystyka postaci. Nie słyszałeś np o femme fatale?
Treść usunięta
Gość który najlepsze mecze rozgrywa w reprezentacji i nie raz pokazuje że jak nikt umie się dostosować do tego wyższego poziomu dostaje C żenada hah to tak jak wybraliście Mączyńskiego do 5 odpalonych po Arłamowie przed Euro a gość ma placyk pewny na poziomie Grosickiego czy Kuby
Treść usunięta
A słabemu Góralskiemu za pozycję numer 6 przyznaliście reprezentacyjną, żarty. Krasic niżej od Furmana ?