Reklama

Roger ratuje przed kompromitacją. Za to w jakim stylu!

redakcja

Autor:redakcja

10 czerwca 2017, 09:14 • 1 min czytania 3 komentarze

Historia spotkań biało-czerwonych z reprezentacją Iraku jest co najmniej ciekawa. Możecie myśleć, że na pięć spotkań z nimi we wszystkich łatwo puknęliśmy przeciwnika, ale realia są totalnie inne. Dość często to właśnie rywale byli lepsi od naszych. W roli przestrogi przed dzisiejszym spotkaniem z Rumunią (wiadomo, innej klasy drużyna, ale tym bardziej trzeba mieć się na baczności) przypomnimy gola Rogera Guerreiro, który poniekąd pozwolił nam na wzięcie głębokiego oddechu, wyrównując stan rywalizacji z Irakiem. Wróciliśmy w tym meczu z dalekiej podróży… 

Roger ratuje przed kompromitacją. Za to w jakim stylu!

Faktycznie, może skład naszych na czele z Piotrkiem Polczakiem, Sebastianem Przyrowskim czy Łukaszem Trałką nie zwalał na nóg, ale czegoś od nich jednak wymagamy. Tak naprawdę w pierwszej połowie rywalizacji nic się nie działo. Za to w drugiej odsłonie zaczęło się robić ciekawie. W 53. minucie Polacy stracili gola, przyprawiając nas niemal o palpitacje serca. Około dwudziestu minut potem, Roger pokazał, że tę Brazylię ma nie tylko w danych osobowych. Zabawił się z rywalami, golkiper jego strzał prawie obronił. Futbolówka jednak wturlała się do bramki.

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
6
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Komentarze

3 komentarze

Loading...