Z uwagą obserwujemy jego postać, na początku trochę nas fascynowała, potem nie dowierzaliśmy w jej posunięcia, obecnie zaś jesteśmy pełni szczerego podziwu. Chodzi o gościa, który w pojedynkę rozmontował gorącą atmosferę na Górnym Śląsku i w jego okolicach. Naszym niedoścignionym mistrzem w dziedzinie panowania nad emocjami jest Jarosław Wieczorek. Wojewoda śląski z nadania Prawa i Sprawiedliwości, który każdego tygodnia potwierdza, że hasła o „partii rządzącej rozkochanej w kibolach” były zdecydowanie przesadzone.

Wiecie jak to z zamkniętym stadionami bywa. Czasem jest to dla nas absolutny skandal (gdy za kilka rac zamyka się cały obiekt), czasem uzasadniona i godna pochwały decyzja (gdy chuligańskie wybryki powtarzają się i wymykają spod kontroli). A czasem jest to po prostu idiotyzm, którego nie jesteśmy w stanie zrozumieć. To ostatnie odczucie towarzyszy nam najczęściej, gdy karę wymierzają nie organy dyscyplinarne – Komisja Ligi, Wydział Dyscypliny czy UEFA – ale gdy sprawy w swoje ręce biorą politycy. Politycy jak Jarosław Wieczorek.
Z zamykaniem obiektów przez wojewodów w ogóle jest całkiem zabawnie – według prawa ich decyzje nie mogą mieć charakteru kary, czyli: „zrobiliście dym przedwczoraj, więc pojutrze zamknę wam stadion”. Kompetencje wojewodów ograniczają się do prewencji i to takiej dość specyficznej – ustawodawcy przyznając politykom tego typu uprawnienia mieli na myśli sytuację, w której kameralnemu obiektowi groziłoby przeludnienie albo na zdezelowany stadion miałaby się stawić grupa zbyt duża, by udało się ją upilnować i utrzymać bezpieczeństwo podczas imprezy.
W latach nasilonej walki polityków z kibicami przepis ten zaczęto wykorzystywać jednak właśnie jako karę – czego efektem były kuriozalne sytuacje jak choćby zamknięty sektor gości dla kibiców Wisły Kraków, bo dwa tygodnie wcześniej źle zachowali się na nim sympatycy Cracovii.
Minęło trochę czasu, zmieniła się władza, zmieniło się nieco podejście Komisji Ligi czy organów PZPN-u. W wyniku szeregu kompromisów, obdarowywanie zakazami wyjazdowymi wzięła na siebie przede wszystkim Ekstraklasa, o wojewodach zaś zrobiło się całkiem cicho. Poza jednym. Jarosławem Wieczorkiem.
Podczas gdy niemal w każdym miejscu w Polsce sektor gości pozostaje pusty wyłącznie, gdy taką decyzję podejmie Komisja Ligi (Legia w Białymstoku), zarząd klubu (ŁKS na derbach Łodzi) czy sami kibice, na Śląsku klatki są puste, bo dba o to pan Wieczorek.
Mecz GKS-u Katowice z Zagłębiem Sosnowiec? Bez kibiców gości decyzją wojewody.
Mecz GKS-u Katowice z GKS-em Tychy? Bez kibiców gości decyzją wojewody.
Mecz GKS-u Katowice z Sandecją Nowy Sącz? Bez kibiców gości decyzją wojewody, po interwencji m.in. zarządu GKS-u Katowice nowosądeccy kibice ostatecznie pojawili się w Katowicach.
Mecz Zagłębia Sosnowiec z GKS-em Katowice? Bez kibiców gości decyzją wojewody.
Nadchodzący mecz Polonii Bytom z Rakowem Częstochowa, w którym goście mogą świętować awans? Bez kibiców gości decyzją wojewody.
Całkiem to chyba wygodne – nie ma gości, nie ma policji, nie ma problemu. Ale jakkolwiek spojrzeć – wszystkie wymienione mecze mogły nosić status kibicowskiego święta. Zamiast tego były wyroby meczopodobne, bo tak zawsze trzeba określać spotkania, które mogą obejrzeć kibice tylko jednej z drużyn. Jeszcze żeby to faktycznie miały jakieś znamiona kar, ukarania występków z poprzednich spotkań. Ale nie, to po prostu decyzja zdegenerowanego ojca, który zamiast zainteresować się, czym zajmuje się jego dziecko na dworze, wybiera uwięzienie go we własnym pokoju.
Co gorsza – najwyraźniej wojewoda Wieczorek zaczyna wyznaczać trendy. Wojewoda pomorski bowiem dzisiaj ogłosił, że zamknięty zostanie również sektor gości na Arce Gdynia, natomiast na Twitterze pojawiają się też pierwsze informacje o możliwym zamknięciu sektora gości na Śląsku Wrocław – decyzją wojewody dolnośląskiego.
Na facebookowym profilu Jarosława Wieczorka mamy kilka wartościowych informacji – dowiadujemy się m.in. że wojewoda lubi grać w piłkę i interesuje się sportem (oraz wędkarstwem). Ważniejszy jest jednak jeden z inspirujących go cytatów.
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi.”
Albert Einstein
I niby wydawało nam się, że nie da się zamknąć wszystkich sektorów gości bez podania najmniejszej przyczyny, ale przyszedł taki jeden i… Na Górnym Śląsku prędko meczu z fajną otoczką chyba nie obejrzymy.
Fot.FotoPyK
Co za śmieć…
Treść usunięta
Poszedłbym dalej przystojniaku w tym sezonie zabrać nam z 10 a w przyszłym ze 30
Treść usunięta
A co ma Cecherz z tym wspólnego. Co Ty tu wypisujesz za bzdury
Treść usunięta
dość ostra kara… lepsze byłoby chyba trzepnięcie po kieszeni… ale tak, żeby każdy kolejny zarząd to przemyślał…
jebać pisowską kurwe
Weszło won od suwerena!
Tylko, że no właśnie. W świetle prawa ktoś łamie prawo, a jedyne co można zrobić to napisać o tym artykuł. Nie zainterweniuje Boniek, nikt nie pójdzie obrzucić jajami domu wojewody, kibice przełkną każdą kolejną decyzję, bo każdy wychodzi z założenia „no co można zrobić”. I tak oto politycy mogą w tym kraju wszystko, dopóki dopóty nie przekroczą jakiejś magicznej granicy społecznego wkurwienia, a że są politykami, to w razie nagłej potrzeby mogą zrzucić winę na drugą stronę barykady (PO-PIS, PIS-PO). Polska się toczy owocem.
Szkoda strzępić ryja naprawdę, wy wszyscy którzyście głosowali na pis, niech was szlag trafi!
Treść usunięta
Ja głosowałem na PiS! A do bycia emerytem brakuje mi z 40 lat.
Treść usunięta
Nie, jestem hersztem ołomuńskiej ośmiornicy.
lepiej głosować na grzesia „Widelec” schetynę? Czy na rysia i jego sześciu króli? A może na piosenkarza, który siedzi w sejmie po to, by pokazać, że nie jest politykiem?
Lepiej na Jarosława, polityk z krwi i kości, do tego prawdziwy Polak-katolik.
Prawda jest taka, że w tym kraju odkąd pamiętam to nie ma na kogo głosować. Dwie główne „jedynie słuszne” partie zajmują się bardziej odbijaniem piłeczki (z natężeniem zależnym od tego, kto akurat pełni władzę) zamiast rządzeniem. Reszta co jakiś czas błyskotliwie się skompromituje a do tego nie ma zupełnie przebicia. Wybór między dżumą a cholerą.
A mieszanie polityki w sport chyba nigdy w przeszłości nie było dla sportu z korzyścią.
Mnie zastanawia jakimi zasadami i celami kierują się takie gnidy, zamykając dowolny sektor gości w II dekadzie XXI wieku?
Jak we Wrocławiu zamkną sektor gości to frekwencja będzie chyba ujemna 😀
No rzeczywiście – atmosfera święta gdy spotykają się dwa nie lubiące się kluby 🙂
Jak świątecznie potrafią zdezelować sektor gości.
A jakie piękne kolędy sobie śpiewają.
I ulice pięknie przyozdobione białymi kaskami.
A i nasze świąteczne „zastaw się a postaw się” – ściągnij kilkuset policjantów do obstawy przejazdu i samej „imprezy” itp.
No widzę jednak parę plusów nie obchodzenia „świąt” 🙂
Ja też widzę plusy, pod warunkiem, że o tym gdzie iść lub nie będzie decydował SokoleOko. Jest mądry i zawsze wie co jest dla mnie dobre.
No to jak, oddajemy im sądy?
Treść usunięta
Autor tych wypocin chyba chce być świętszy od papieża. Jakoś masowych protestów kibiców nie było z tego powodu, więc chyba im to zwisa kalafiorem 🙂
Mecze podwyższonego ryzyka czyli sektor gości zamknięty, ale przynajmniej nie zdezelują stadionu i nie będzie zamieszek na ulicach.
Za oświeconych rządów PO kibice mieli o wiele gorzej, ale o tym chyba tutaj zapomniano 😉
Na jakiej podstawie wnioskujesz że Weszło zapomniało o tym, że za PO kibice mieli gorzej? I jakie to ma w ogóle znaczenie w kontekście tego tekstu?
Gdyby w Polsce rządziła partia X, która ukradła 50 milionów, a później przyszła partia Y – też by kradli, tyle że mniej, np 30 milionów, napisałbyś podobny komentarz? „Nie krytykujcie ludzi z Y, bo przecież ci z X zajumali więcej!”
Kompletnie absurdalne (ale niestety bardzo popularne) rozumowanie.
Weszło krytykowało poprzedni rząd, a teraz gdy zachodzi potrzeba, krytykują obecny. Zresztą, sadzę że piszący ten artykuł ma w nosie czy ten wojewoda jest z PiS czy z PO.
Trochę przerażają mnie takie komentarze bo pokazują że sympatycy danej partii będą jej bronić zawsze, w każdej sytuacji, baz względu na to czy ich działania są słuszne czy nie. Elektoraty coraz bardziej przypominają kibiców klubów piłkarskich niż ludzi wybierających swoich przedstawicieli u władzy.
Oczywiste jest to (choć wiem że zaprzeczysz) że gdyby Wojewoda Wieczorek pochodził z Platformy twój komentarz wyglądałby zupełnie inaczej.
http://showbet24.blogspot.com/ Kupon z kursem ponad 50 na dzis dostepny ! udowadniają kupony zdjęciami z monitora! sam grałem ich ostatnie 2 kupony i wygrałem ! polecam !
POlszewia oburzona.Ale jaja.
Niech tylko PISobolszewia przejmie sądy to wam wojewoda nie tylko sektory gości pozamyka, ale i ten śmieszny portalik za krytykowanie poczynań władzy, i co najśmieszniejsze, będziecie mogli z tym go.no zrobić…