Panika wśród graczy Ustaw Ligę i w całym piłkarskim Białymstoku. Krach na giełdzie, ceny lecące na łeb na szyję, flagi Estonii opuszczone do połowy. Od kilku dni wszyscy związani z Jagiellonią drżą przed tym, co czeka ich w najbliższych miesiącach. Sezon wchodzi w decydującą fazę, a „Jaga” wkracza w nią bez człowieka, który odciskał na zespole tak wielkie piętno, jak Adam Małysz na zainteresowaniu sportami zimowymi Polaków w tym stuleciu.

Niby od momentu, gdy Kosta złapał podczas meczu z Bruk-Betem uraz minęło już dobrych kilka dni, ale tak naprawdę wciąż tajemnicą pozostaje to, jak długo będzie pauzował. Michał Probierz uparcie pozostaje przy dwóch tygodniach absencji, lekarze estońskiej reprezentacji mówią co innego – ich zdaniem „Cesarz” odpocznie przez 4-6 tygodni. Niezależnie jednak od tego, znaczenie Vassiljeva dla zespołu jest tak wielkie, że jego brak odczuwalny byłby nawet przez 45 minut spotkania z klubami pokroju ROW 1964 Rybnik. Przed białostoczczanami więc ogromne wyzwanie – zastąpić 32-latka w skali 1:1 jest tak samo możliwe, jak ściągnąć w jego zastępstwo Andresa Iniestę, ale trzeba robić wszystko, by jego brak jakkolwiek zamaskować.
O tym, że Vassiljev jest dla Jagiellonii kluczowy wiedzą wszyscy, a kto jeszcze zastanawiałby się nad słusznością tej tezy, mógłby po prostu rzucić okiem na liczby, jakie piłkarz wykręcił w tym sezonie. 25 meczów, 13 goli, 13 asyst, 3 kluczowe podania. W klasyfikacji strzelców polskiej ekstraklasy? Lider, ex-aequo z Marcinem Robakiem. Ranking najlepszych asystentów? Lider, z ogromną przewagą nad Radoviciem, którego podania koledzy wykańczali rzadziej prawie o połowę.
O samym Estończyku pisaliśmy zresztą w ostatnim czasie tekst, który pokazuje, że „Kosta” jest nie tylko najbardziej efektywnym piłkarzem w tym sezonie, ale w i ostatnich latach nad Wisłą. Czy ktoś w ogóle ma w ostatnich miesiącach podjazd do „Cesarza” w kwestii udziału przy golach zdobywanych przez zespół? Absolutnie nie. Jest Vassiljev, potem długo, długo nic i dopiero potem cała reszta – Kiełb, Paixao, Frączczak i cała reszta.
Przed Jagiellonią więc kolosalnie trudne do wykonania zadanie, a nastroje pogarszać mogą tylko ostatnie doświadczenia zespołu z Podlasia. Przed kilkoma dniami przecież „Jaga” mierzyła się z Bruk-Betem i to właśnie wtedy wypadł z gry Vassiljev. Pomocnik opuścił plac już w 25. minucie i tak jak do tego czasu gospodarze radzili sobie znośnie, tak nagle wszystko się rypnęło, w zwycięstwie musiał pomóc podarunek od Ziajki w postaci rzutu karnego. Oj, coś czujemy, że tak jak dotychczas kibice z Białegostoku zabierali na mecz tylko szalik klubowy, tak teraz muszą do zestawu dorzucić różaniec.
w tle kopacz legii oczywiscie. LTSK.
Treść usunięta
„.ru”
Dlaczego mnie to nie dziwi 🙂
Treść usunięta
po czym poznales?
Treść usunięta
To zdobądź pracę w redakcji weszło i szukaj lepszych zdjęć, byle żeby nie było Legii jak ci to tak przeszkadza. Łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić 🙂
Jakoś mam wyje*ane czy w tle jest gracz Legii, Lecha czy tam innego klubu, grunt by zdjęcie pasowało do artykułu.
nie można było wziąć zdjęć z ostatniej potyczki obu drużyn? wejście do google grafika przerasta ich możliwości?
Nie dociera do ciebie pusty łbie, że dają takie foty jakie im się podoba. Tobie pajacu wydaje się, że możesz tak sobie umieszczać na portalach dowolne zdjęcia?
Ogarnij się, a jak tak to ciebie uwiera to wypad z Weszło.
chuj ci w dupe, zapoznaj się z prawem, kutasie czerwony.
Treść usunięta
Takim kozakiem, że grając przeciw mocniejszym drużynom na boisku nie istnieje…Jest dobry, mocno odciska swe piętno na grze Jagi, ale pewnego poziomu on nigdy nie przekroczył i nie przekroczy. Sezon życia – tak. Taki Radovic nie wykonuje rzutów karnych, doszedł w połowie rundy i ma raptem 3 bramki mniej…
Treść usunięta
10 bramek, 6 asyst. Nie liczyłem asyst drugie stopnia, nie chce mi się szukać. Nie wykonywał w lidze ani jednego rzutu karnego, dołączył w trakcie rundy. Jako napastnik Radović w ilu meczach zagrał? Dwóch, trzech? Pomijam fakt, że ten Radović coś w pucharach europejskich na wysokim poziomie coś ustrzelił…
Treść usunięta
1:4 jesienią, pograł przy w/w nazwiskach, że hej. W dwumeczu z czwartą Lechią ile bramek/asyst zanotował? Dwumeczu z Lechem nie oglądałem, więc nie napiszę. Przyszło Jadze zagrać 3 dni po lidze w PP, to ile bramek nastrzelał Kostia ? Gość jest dobry, ale nie rób z niego Messiego tej ligi, wcześniej w Piaście nie zwojował ligi.
Treść usunięta
Idąc tym tokiem- Legia też wystawiła kilku piłkarzy do reprezentacji Polski, a jesienią i wiosną rozegrała więcej spotkań, niż Jaga, gdyż musiała dzielić siły pomiędzy ligę i puchary europejskie. Ocenimy po sezonie.
Messim tej ligi…
czy – nawet zachowując proporcje – nie przesadzasz trochę?
Treść usunięta
Ocenimy po 30-stu kolejkach. Gdy wszyscy zagrają ze wszystkimi.
Treść usunięta
Treść usunięta
Treść usunięta
Czy on jest taki zajebisty? Grając przeciwko bardziej wymagającym ekipom jego czar pryska. W Legii prawdopodobnie nie grałby – za mocny jest środek pola. Nie ta półka.
Treść usunięta