Marcin Budziński bez wątpienia wychodzi poza ramy standardowego ligowca. Najlepszy reżyser wśród piłkarzy i najlepszy piłkarz wśród reżyserów ma już na koncie kilka akcji: jak nie rapował przed kamerą telewizji Cracovii i zapraszał ludzi do kupna karnetu, to przy okazji zaproszenia do Ligi+ Ekstra nakręcił film. Jakaś amatorka? Skądże, wszystko fachowo przygotowane, pełna elegancja. Nadeszła nowa runda, a więc Budzik zaskoczył nas wszystkich kolejną produkcją – tym razem znów zaprasza kibiców na stadion przy Kałuży.
O rany, nawet nie chce się wierzyć, że to zrobił piłkarz (a nie zawodowy reżyser) i że sceny w tym filmie odegrali piłkarze i sztab (a nie zawodowi aktorzy). Fabuła jest prosta – zawodnicy Cracovii budzą się w świecie, w którym ktoś zabrał wszystkie piłki i robią wszystko, by je odnaleźć. Mateusz Szczepaniak i Krystian Stępniowski latający ze spluwami, Deleu w roli kubańskiego dealera, Miroslav Covilo jako zawodnik MMA, słowacka mafia, bijatyki, piękne kobiety – to po prostu trzeba obejrzeć.
Zachęcamy do odpalenia filmiku i życzymy wam i sobie, by mecze Cracovii wiosną przysparzały równie dużych emocji.