Reklama

Dobra pozycja przed wiosną – ostatnia rzecz Legii do zrobienia w tym roku

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

18 grudnia 2016, 12:57 • 2 min czytania 0 komentarzy

Piłkarze Jagiellonii i Lechii zgodnie wczoraj pokazali: niech liga w tym roku się już skończy, niech nadejdzie ta przerwa. Byli tak zmęczeni tymi rozgrywkami, że wyrżnęli na niegroźnych z pozoru przeszkodach – gdańszczanie przegrali w Kielcach, a białostoczanie ulegli u siebie Wiśle Płock. Teraz z tych prezentów spróbuje skorzystać Legia.

Dobra pozycja przed wiosną – ostatnia rzecz Legii do zrobienia w tym roku

Nieco ponad półtora miesiąca temu, w pierwszych dniach października, mistrz Polski przebywał w strefie spadkowej. Niby tylko chwilami, niby tylko przez moment, ale jednak na alarm bito z dużym rozmachem. Dziś legioniści zajmują czwarte miejsce, mają tyle punktów co Lech i jeden mecz mniej. Nie zjadą więc na miejsce za poznaniakami, mogą zaś wyprzedzić Bruk-Bet Termalikę. No i zmniejszyć stratę do prowadzącej w tabeli dwójki.

Czy ktoś w październiku brał w ogóle pod uwagę możliwość, że Legia przezimuje na podium, z czterema „oczkami” mniej na koncie niż lider? To za moment może stać się faktem. I byłaby to sytuacja chyba lepsza niż przed rokiem: co prawda Legię wyprzedzał tylko jeden Piast, ale pięcioma punktami.

Reklama

Oczywiście, odpowiedź na pytanie, jakim cudem Legia w obecnych rozgrywkach, tak odbiła się od dna – jest prosta. Wystarczy spojrzeć w ligową tabelę od momentu przyjścia trenera Jacka Magiery…

2016-10-27_1954

Magiera względem Jagiellonii i Lechii odrobił już pięć punktów. Za moment może zwiększyć tę różnicę do ośmiu. A Legia gra dziś o to, by ten owocny rok zakończyć jeszcze wisienką na torcie. Mistrzostwo Polski – jest. Puchar Polski – jest. Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów – jest. Trzecie miejsce w grupie i gra na wiosnę w Lidze Europy – jest. No i do tego dojść może niezła pozycja startowa w drugiej części ligowego sezonu. Dziś cztery punkty to po podziale dorobku będzie różnica do zniwelowania w jednym meczu.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...