Reklama

FC Kontuzja Dortmund – szpitalny dream team

redakcja

Autor:redakcja

14 października 2016, 14:52 • 2 min czytania 0 komentarzy

Nie mamy pojęcia, czy któryś z piłkarzy Borussii Dortmund postawił swój dom na dawnym indiańskim cmentarzysku, czy może podczas urlopu nadepnął na odcisk jakiemuś afrykańskiemu szamanowi. Wygląda bowiem na to, że siły nieczyste sprzysięgły się przeciwko BVB, a laleczki voo-doo z podobiznami Łukasza Piszczka i kolegów schodzą w sklepach z dewocjonaliami jak świeże bułeczki. Trudno inaczej wytłumaczyć to, że dziś szpital w Dortmundzie byłby w stanie ze swoich pensjonariuszy wystawić skład mocniejszy od większości drużyn w Bundeslidze.

FC Kontuzja Dortmund – szpitalny dream team

Nie brakuje wśród nich oczywiście zawodników takich, którzy są kontuzjowani od dłuższego czasu, jak choćby włączony niedawno do pierwszych treningów z drużyną, ale wciąż odwlekający powrót na boisko chcąc wyleczyć się raz, a porządnie Marco Reus czy Neven Subotić, którego nie oglądaliśmy na boisku od czerwca i który ze względu na odnawiającą się kontuzję pleców oraz zakrzepicę opuścił w ostatnim sezonie łącznie 22 spotkania. Ale los postanowił, że jak już skład ma się w Dortmundzie sypać, to spektakularnie. I że wszystkie mniejsze urazy dadzą o sobie znać na trzy-czte-ry. Teraz.

Tak bowiem wygląda jedenastka (a w zasadzie dziesiątka, bo Borussia do drużyny rekonwalescentów nie zdążyła jeszcze dostarczyć golkipera) możliwa do sklejenia z piłkarzy, z których w tym momencie Thomas Tuchel nie może skorzystać ze względu na różnego rodzaju urazy:

– Erik Durm (kontuzja kolana)
– Neven Subotić (rehabilitacja po operacji)
– Sokratis Papasthatopoulos (kontuzja mięśniowa)
– Łukasz Piszczek (kontuzja kolana)
– Sven Bender (kontuzja kostki)
– Gonzalo Castro (uraz ścięgna)
– Marco Reus (rehabilitacja po kontuzji pachwiny)
– Andre Schurrle (uraz więzadeł)
– Raphael Guerreiro (kontuzja mięśniowa)
– Adrian Ramos (problem z przywodzicielem)

Czy trudno wyobrazić sobie, że taki zestaw graczy w pełni sił, uzupełniony jedynie o golkipera, zlałby dziś Herthę w Dortmundzie? Na pewno nie. Tymczasem większość albo zobaczy spotkanie z wysokości trybun, albo po wrzuceniu kilku złotych do lichego szpitalnego telewizorka z dwoma dostępnymi kanałami w szpitalnym łóżku.

Reklama

Trzeba to powiedzieć wprost – Carlo Ancelotti jest niezłym farciarzem. Nie dość, że do Bundesligi wszedł razem z drzwiami, futryną i kawałkiem ściany, to jeszcze jeden z głównych rywali słania się na nogach. A jego trener mówi wprost, że będzie niezwykle zadowolony, jeśli dziś uda mu się poskładać w miarę sensowną kadrę, bez konieczności wyciągania chłopaków z drugiej drużyny lub juniorów.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

1 liga

Czy TVP dalej będzie transmitowało Ekstraklasę? „Jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach”

Bartosz Lodko
1
Czy TVP dalej będzie transmitowało Ekstraklasę? „Jest za wcześnie, aby mówić o szczegółach”
Niemcy

Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?

0
Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?
1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
8
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Niemcy

Niemcy

Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?

0
Mistrzowie dramaturgii. Dlaczego Bayer jest tak dobry w końcówkach?
Niemcy

Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów

Piotr Rzepecki
0
Kłopoty kadrowe Bayernu przed półfinałowym meczem Ligi Mistrzów
Niemcy

Dyrektor sportowy Bayeru: Planujemy naszą przyszłość z Grimaldo w składzie

Bartek Wylęgała
0
Dyrektor sportowy Bayeru: Planujemy naszą przyszłość z Grimaldo w składzie

Komentarze

0 komentarzy

Loading...