Reklama

Krajobraz po burzy: Hodgson rezygnuje, media linczują piłkarzy

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

28 czerwca 2016, 15:02 • 2 min czytania 0 komentarzy

W Anglii tych mistrzostw Europy nikt nie będzie wspominał przez pryzmat feralnego remisu z Rosją czy wspaniałej pogoni za Walijczykami. Turniej we Francji na zawsze pozostanie w annałach jako synonim totalnej klęski. Upokorzenia, które przyszło w najmniej spodziewanym momencie. Dziś media na Wyspach pastwią się nad zawodnikami, a pierwszym efektem fatalnej postawy drużyny była decyzja Roya Hodgsona, który zrezygnował z prowadzenia kadry.

Krajobraz po burzy: Hodgson rezygnuje, media linczują piłkarzy

Rezygnacja z funkcji selekcjonera, jaką na gorąco złożył 68-latek, była naturalną koleją rzeczy. Oczywiście czarę goryczy przelała haniebna porażka z Islandczykami, ale tak po prawdzie to cała przygoda Anglika z reprezentacją była pasmem niepowodzeń. EURO 2012? Awans do fazy pucharowej i porażka z Włochami. Mundial w Brazylii? Totalny blamaż – czwarte miejsce w grupie i tylko punkt zdobyty w trzech meczach mistrzostw. No i w końcu wczorajszy kataklizm. Hodgson nie poprowadzi więc reprezentacji – jak dotychczas planowano – aż do MŚ w 2018 roku.

A to, co my zapamiętamy z jego przygody, to na pewno rekordowa liczba memów i vine’ów, których był bohaterem. Jak choćby ten, najbardziej klasyczny, odświeżany po każdym golu straconym przez Anglików.

Okładki angielskich dzienników nie pozostawiają suchej nitki na wczorajszych antybohaterach, a przeważają oczywiście wszelkie odmiany upokorzenia, żenady i kompromitacji.

Reklama

„What’s so funny, Roy?”, pyta retorycznie „The Sun”, po tym jak jeden z fotoreporterów przyłapał Roya Hodgsona na… uśmiechu. Anglicy opuszczający hotel, ich przygnębione miny, atmosfera tak ciężka, że można by ją kroić nożem i wyraźnie zadowolony selekcjoner. Nawet jeśli ten uśmiech wymusił w kierunku szofera, który pomógł mu nieść bagaże, to w taki dzień jak dziś, musiał nadziać się na kontrę ze strony czujnych dziennikarzy.

1

„Daily Mail” natomiast nie może pojąć jak to możliwe, by przegrać z drużyną, która reprezentuje tak mały kraj i jest absolutnym debiutantem na wielkim turnieju. Tytuł wyjaśnia wszystko.

123

A jak ocenieni zostali poszczególni zawodnicy? No cóż – ten screen nie wymaga jakiegokolwiek komentarza.

13501767_556910637812308_8407543015982104276_n

Reklama

Mimo wszystko wygląda na to, że nikt nie chce porażki specjalnie rozpamiętywać, bo brukowce już szukają następcy dla Hodgsona i z optymizmem patrzą w przyszłość. Padają między innymi nazwiska Alana Pardew, Garetha Southgate’a czy Alana Shearera. A my mamy nieodparte wrażenie, że Wyspiarze nic się na swoich błędach nie uczą – znów parę razy rozbiją bank podczas letniego okienka, znów któryś z młodych zawodników walnie kilka goli i powróci ta sama gadka co przed EURO. Wcale nie będziemy zaskoczeni, jak za parę tygodni Anglicy uznają swoją reprezentację za faworyta kolejnego wielkiego turnieju.

Najnowsze

Ekstraklasa

Jeden Frederiksen to za mało. Przy tej władzy Lech zaraz wróci do punktu wyjścia

Paweł Paczul
0
Jeden Frederiksen to za mało. Przy tej władzy Lech zaraz wróci do punktu wyjścia
Anglia

Większość kibiców Tottenhamu życzy dziś swojej drużynie porażki

Damian Popilowski
3
Większość kibiców Tottenhamu życzy dziś swojej drużynie porażki

Komentarze

0 komentarzy

Loading...