Reklama

Urazów mięśniowych ciąg dalszy. Pięć milionów euro nie rozwiązuje problemu

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

24 stycznia 2016, 17:09 • 2 min czytania 0 komentarzy

Bayern przeznacza rocznie pięć milionów euro na utrzymanie sztabu medycznego, opłacając trzech lekarzy, dziesięciu fizjoterapeutów, rehabilitantów i trenerów odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne. A mimo to, w Monachium od dłuższego czasu zmagają się z niezliczoną liczbą kontuzji. Po piątkowej inauguracji wiosny do listy dopisano Jerome Boatenga, który najpewniej wypada na trzy miesiące.

Urazów mięśniowych ciąg dalszy. Pięć milionów euro nie rozwiązuje problemu

Uraz Boatenga jest o tyle istotny, że zawodnik jest kluczowym punktem w układance Pepa Guardioli. I nie chodzi jedynie o to rozbijanie ataków rywali – to on często rozpoczyna akcje zespołu, wyprowadza piłkę, jednym długim zagraniem umie zrobić różnicę. Nie ma też właściwego na tej pozycji zastępcy. Benatia sam co chwila łapie kolejne urazy, Badstuber również, a w dodatku chyba trochę ustępuje poziomem. Mieszać więc trzeba pozycjami, czyli kombinować z ustawieniem na środku Alaby bądź Martineza. Bayern mógłby teraz kogoś kupić, ale przecież nie to było w planie.

Poza tym, współpraca ze sztabem medycznym za tak duże pieniądze ma służyć nie ciągłemu leczeniu piłkarzy, a utrzymywaniu ich przy zdrowiu i w optymalnej formie. Tylko, że z tym jest problem. Bild przypomina, że Boateng to już siódmy w tym sezonie zawodnik, który pauzuje przez uraz mięśniowy. Sporo czasu stracił Robben, pauzował Badstuber, wciąż niezdolni do gry są Ribery, Bernat, Goetze, no i wspomniany Benatia. Co się dzieje? – pytają więc Niemcy.

Philip Lahm bezradnie rozkłada ręce i twierdzi, że sam zastanawia się nad źródłem tych wszystkich problemów. Jeden z pracowników klubu, który prosi o anonimowość, przekonuje, że ciężko wskazać konkretny wadliwy element. Nowa murawa jest twardsza, zajęcia są prowadzone na wysokim tempie i brakuje czasu na regenerację, zachowania zapobiegające urazom.

– To normalne, że łapiemy kontuzje. Gramy na wszystkich frontach, dochodzą mecze reprezentacji. Jeśli Boateng wypadnie ze składu, nadal będziemy grali w jedenastu – lekceważy problem Guardiola. Ale przecież w październiku sam publicznie narzekał, że przez szpital w drużynie ma do dyspozycji zaledwie trzynastu zawodników.

Reklama

Wedle najnowszych informacji, Boateng wypada na trzy miesiące. To oznacza, że na pewno nie będzie zdolny do gry w dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Juventusem, najpewniej ominie go również potencjalny ćwierćfinał. W Monachium muszą się poważnie zastanowić, czy nie lepiej zainwestować w nowego obrońcę.

Najnowsze

Ekstraklasa

Droga Kapralika wiedzie przez Górnika. „Może być wart więcej niż 10 milionów euro”

Jakub Radomski
0
Droga Kapralika wiedzie przez Górnika. „Może być wart więcej niż 10 milionów euro”

Niemcy

Niemcy

Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo

Damian Popilowski
0
Polski trener w Leverkusen: Bayer ma wizję, by co sezon grać o mistrzostwo
Liga Europy

Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real

6
Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real
Niemcy

Real i Barcelona chcą gwiazdę Bayeru. Muszą wyłożyć 150 mln euro

Antoni Figlewicz
1
Real i Barcelona chcą gwiazdę Bayeru. Muszą wyłożyć 150 mln euro

Komentarze

0 komentarzy

Loading...