Reklama

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

redakcja

Autor:redakcja

28 grudnia 2015, 14:35 • 5 min czytania 0 komentarzy

Piast. Odezwał się kolo z Gliwic, Piotrek Werner, dawniej sędzia, że ani jednego dobrego słowa o Piaście. Hm, najpierw, zacznijmy od tego, że Piotrek jest promotorem Szpilki, przyszłego mistrza świata wagi ciężkiej. I nawet jak to kategoria nie tyle ciężka, co raczej lekko śmieszna, są przy tym miliony albo mają być. I na tej zasadzie Piast może być mistrzem, jak były nim i Szombierki Bytom. Jo sie pytom, kaj je Bytom??? (dziękuję za świąteczne życzenia!).

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

No więc Piotrowi i Reszcie Świata odpowiadam, żem nie tylko dobre słowo, ale i całe zdania poświęcał Piastowi. Pisząc na przykład, i mówiąc, że jesienią dwa razy grał z Legią. Dwa razy przegrywał. Ale nie pękał, robił swoje, wygrał w Gliwicach, a w Wawie zremisował mając multum okazji na wygraną. Ale nie chodzi o to. Chodzi o styl, o grę do przodu, podchodzenie na pozycje…

Kiedyś odkryłem to na Barcelonie. U nas dobry piłkarz nie wyjdzie do podania, bo nie. W lepszych ekipach wyjdzie. A w Barcelonie wyjdzie nie tylko do podania, ale do tego, co mogłoby się zdarzyć, gdyby pierwsze podanie się jakimś cudem udało.

Piast ma pod grą, cały czas, sześciu ludzi, gdy Legia i Lech może trzech. I to robi różnicę.

Kiedyś to ładnie pokazał na Weszło Czesław Michniewicz, wycinając trójkąty z kolorowanek – jak Barca stwarza sobie więcej możliwości. Nie wiem, ale jego wybrałbym trenerem roku. Bo gdy Nawałka ma samograj, to on zrobił zespół ze składu – przepraszam – ze składu papy i desek.

Reklama

A co do Latala – my nigdy Czechów nie szanowaliśmy (Pepiki! Ręce do góry!), ale to oni dwa razy byli wicemistrzami świata, raz mistrzami Europy, a raz wice. I z tamtej imprezy pamiętam niebywały numer, z ekipą piłkarza Latala właśnie. Mianowicie sędziowie ich „kartkowali” raz po razie i na półfinał nie mogło wybiec siedmiu najlepszych…

No to wybiegło siedmiu innych, i też wygrali.

Chęć do wojaczki i przegranych bitew przełożyli na chęć wygrywania w sporcie, gratulacje. My, ja to piszę zawsze z żalem, wciąż w kulcie Powstania.

*

Odzyskałem koszulkę, ostatnią, Kazia Deyny, z orzełkiem. Ale na Legii nikogo do pogadania, dramat, co się tam wyrabia. Podobno kupili ruscy, ale wstyd powiedzieć to kibicom. Wstyd? Wstyd to kraść i nisko spaść.

Warszawianie powinni wiedzieć na przykład, ze nikt inny tylko carski gubernator założył w mieście wodociągi i zbudował szpitale (wszystko działa do dzisiaj, z czerwonej cegły!). Ha, i ostatnim królem Polski nie był Stanisław August, kochanek tej Kaśki ze Szczecina, dla której sprzedał Polskę, tylko Romanow, tak świątecznie na imię miał Mikołaj. Król Polski do roku aż 1917.

Reklama

No, ale co wy wiecie o świecie? Nic. Ja też ze zdziwieniem przypominam sobie, że w wojnie polsko – szwedzkiej (potop) walczyli między sobą dwaj bracia, a ten nasz kandydował jeszcze do pięciu innych tronów. Nie były to ustawki?

*

Krychowiak przyleciał prywatnym odrzutowcem, by francuskiej rodzinie narzeczonej pokazać Kraków. Zamysł godny, lecz głupi. Jak kiedyś ogłosił Watykan, komentując wyjątkowo kupno jakiegoś kopacza za 50 milionów – obraza dla ubogich.

Bogatych ludzi znam mnóstwo. Ale nie są szczęśliwi. Cały czas się boją, że ktoś ich okradnie, i to samospełniająca się przepowiednia.

Biedaka nie można okraść z niczego. Nic nie ma, poza godnością.

*

Ponoć Wisła Kraków się likwiduje. Normalne, kable wychodzą z użytku, idzie nowe, tak jak konia zastąpił parowóz, a szewca jakiś Deichmann. O tym, że z Wisłą coś nie tak świadczył obrazek, gdy głupi łoś z puszczy brodził po centymetrowej rzeczce między mostami pół dnia, zanim go odstrzelili.

Taaaa, źle się dzieje w państwie duńskim.

*

Kumpel zmusza mnie do oglądania angielskiej młócki, nawet w święta. Nasza rozmowa:

– Widziałeś pudło Benteke z Leicester? Sędzia dał dupy. Powinien odgwizdać spalonego, a tak to Belg się ośmieszył.

– Jaki Belg?

– Benteke jest Belgiem. Czarnym Belgiem.

– Z Konga? To Kongijczyk. Wiesz, że Belgowie oblewali ich ciepłym kauczukiem, a potem toto zdzierali, razem ze skórą?

– To fakt. A wiesz że Bolasie z Crystal Palace, rodzice są z Konga jak Benteke, jednak gra dla Konga, chociaż może dla Anglii. Mówi, że widzi jak wiele jego drużyna robi dla Murzynów!

I tak nam zeszła godzina, niby piłka, a sto wątków, takich jak ten…

– A wiesz, że ten Zaha co pukał córkę Moyesa, czarny, oddaje 10 procent zarobków na potrzebujących?

Tak pomyślałem – gdyby nasi kopacze robili podobnie, zamiast wynajmować odrzutowce, nie trzeba by było leczyć dzieci robiąc zrzutki w radiu Zet…

Pozdrawiam Antonio!

*

Spotkałem na mieście Wdowczyka. Grzecznie się przywitał i zaraz uciekł. Chyba bał się wywiadu. A o czym? O mistrzostwie sprzed lat dziesięciu?

Koleżanka, atrakcyjna, posiadaczka gigantycznego majątku spytała – nie masz więcej takich kolegów???

Taki ładny!

Ładny może, ale zimny. I zmieniliśmy temat.

*

Ma być w europarlamencie jakaś debata o Polsce, że niby źle się dzieje. No więc wyszykuję pismo posłowi Czarneckiemu, by wskazać jak wiele Europa, ta stara, kradnie nam skarbów za bezcen, niczym Kolumb złoto za paciorki. Żyro idzie do drugiej ligi za pół miliona na 3,5 roku, za tyle ile Adebayor ma za miesiąc niegrania. A Legia ładowała w niego dziesięć lat!

Traktują nas gorzej od Murzynów, to raz. A dwa – ta cała Liga Mistrzów.

Przecież my jeden zespół, a oni po cztery. Odpowiedzą, że UEFA. Tak? Czy to ta sama organizacja, gdzie szef dostał osiem lat za łapówki?

Dopóki będziemy pozwalali się okradać, staniemy się Murzynami z Konga. Oblewani kauczukiem, a potem obdzierani ze skóry.

Mam nadzieję Ryszard takie przemówienie wygłosi. Jako ze najlepszą obroną jest atak.

Najnowsze

Ekstraklasa

Jagiellonia o krok od mistrzostwa! Za tydzień wystarczy zwycięstwo z Wartą

Kamil Warzocha
5
Jagiellonia o krok od mistrzostwa! Za tydzień wystarczy zwycięstwo z Wartą
Żużel

Fenomenalny finał Grand Prix Niemiec w Landshut! Zmarzlik z drugim miejscem

redakcja
0
Fenomenalny finał Grand Prix Niemiec w Landshut! Zmarzlik z drugim miejscem
Ekstraklasa

Ależ bomba Ameyawa! Jagiellonia komplikuje sobie sytuację w walce o tytuł [WIDEO]

Patryk Fabisiak
6
Ależ bomba Ameyawa! Jagiellonia komplikuje sobie sytuację w walce o tytuł [WIDEO]
Anglia

Brazylijski nabór w Chelsea trwa. „Messinho” może być wart nawet 60 milionów euro

Bartek Wylęgała
0
Brazylijski nabór w Chelsea trwa. „Messinho” może być wart nawet 60 milionów euro

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Trela: Mimowolna pionierka. Czy Sabrina Wittmann przetrze szlak dla trenerek w męskim futbolu?

Michał Trela
13
Trela: Mimowolna pionierka. Czy Sabrina Wittmann przetrze szlak dla trenerek w męskim futbolu?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...