Reklama

Najważniejsze pytanie przed klasykiem – czy w ogóle się odbędzie?

redakcja

Autor:redakcja

19 listopada 2015, 12:56 • 3 min czytania 0 komentarzy

Trafnie to ujął dziennikarz polityczny Michał Majewski – wchodzimy w epokę, gdzie mecze będzie można dzielić nie na ciekawe i słabe, ale rozegrane i nierozegrane. Europę po ostatnich wydarzeniach ogarnęła panika. Francja – Niemcy? Zamachy. Belgia – Hiszpania? Wysoki stan zagrożenia terrorystycznego, dzielnica Molenbeek w niemal paranoicznym strachu po obławie na syryjskiego ekstremistę. Niemcy – Holandia? Odwołane po przerażających sygnałach o ambulansach wypełnionych materiałami wybuchowymi, co później wszystko zostało zdementowane. Nie da się jednak ukryć, że futbol trafił na celownik dżihadystów. Dziś organizatorzy każdego większego meczu muszą się zastanawiać: na ile to prawdopodobne, że ktoś zechce się wysadzić akurat na moim podwórku?

Najważniejsze pytanie przed klasykiem – czy w ogóle się odbędzie?

To pytanie od kilku dni zadaje sobie cała Hiszpania. Podczas gdy analitycy i eksperci rozbierają na czynniki pierwsze poszczególnych piłkarzy, formacje czy decyzje Beniteza i Luisa Enrique, trzeba też w gazetach znaleźć miejsce dla fachowców od bezpieczeństwa. Ci w każdej wypowiedzi apelują o spokój i rozsądek. Gdyby w języku hiszpańskim istniały przypadki, słowa calma tranquilidad byłyby odmieniane przez wszystkie z nich. Minister spraw wewnętrznych, Jorge Fernandez Diaz mówi wprost: nie planujemy odwołania meczu. – Mimo że rozumiem tę psychozę, chcę przekazać apel o spokój. Niech ludzie zaufają naszym służbom ochrony i brygadzie antyterrorystycznej – powiedział sternik hiszpańskiego MSW.

Zrzut ekranu 2015-11-19 o 12.39.19Ochronę, jaka będzie towarzyszyła sobotniemu meczowi, da się jedynie porównać do Igrzysk Olimpijskich 1992 w Barcelonie. Tylko wtedy wydarzenia sportowe były pilnowane tak pieczołowicie i przez tyle osób. Liczba jednostek ochrony klasyku – w porównaniu z pierwotnymi wyliczeniami – skoczyła o 30%. Wokół Santiago Bernabeu będzie się kręciło ok. 550 policjantów i 1400 ochroniarzy zatrudnionych przez Real. Cała dzielnica Chamartin, czyli w okolicach stadionu, ma zostać dokładnie przeczesana. Każdy plecak, torba czy walizka zostaną sprawdzone. „El Pais” napisał, że strażnicy będą zaglądać nawet do kanapek wnoszonych na obiekt. Kontrola ma być po prostu maksymalnie wyczerpująca – stąd apel ministra sportu Miguela Cardenala, żeby pojawiać się na stadionie jak najszybciej. Żeby – w obawie przed ogromnymi kolejkami – nie odwlekać przyjazdu na ostatnią chwilę, bo arena będzie otwarta już trzy godziny przed meczem.

– To największa operacja ochronna, jaką zastosowano wobec meczu piłkarskiego. Jesteśmy w stanie przyznać, że spotkanie powinno się odbyć i nie ma wobec niego żadnych wątpliwości. El Clasico to mecz o największej atrakcyjności, ale o bezpieczeństwo naszych obywateli będziemy też dbali podczas innych wydarzeń – stwierdził minister, dodając że jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba, klasyk zostanie odwołany. – Kibice francuscy opuścili stadion spokojnie śpiewając hymn. To dobry przykład. Chodzi o to, by się nie bać i współpracować ze służbami – przyznała hiszpańska polityk, Concepción Dancausa.

Mecz podwyższonego ryzyka, czyli z hiszpańskiego – de alto riesgo. Przez niektóre media ryzyko określane jest jednak nie jako alto, lecz altisimo, czyli absolutnie najwyższe. Status ten nadano też zresztą derbom Galicji, Deportivo – Celta, które wystartują dwie godziny po zakończeniu klasyku. Tak jednak ma być na całym świecie. Działacze NBA, NHL i NFL rozpoczęli przecież współpracę z FBI w sprawie bardziej skrupulatnej ochrony na obiektach sportowych. Takie czasy, że człowiek bardziej emocjonuje się bezpieczeństwem na stadionach niż tym, co się dzieje na murawie, tafli lub parkiecie.

Reklama

Najnowsze

Inne kraje

Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Patryk Stec
12
Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Hiszpania

Hiszpania

Transfer za 126 milionów, a potem frustracje i rozczarowania. Skomplikowane losy Joao Felixa

Michał Kołkowski
2
Transfer za 126 milionów, a potem frustracje i rozczarowania. Skomplikowane losy Joao Felixa
Hiszpania

Wyjątkowe koszulki piłkarzy Valencii. Klub odda hołd ofiarom

Patryk Stec
2
Wyjątkowe koszulki piłkarzy Valencii. Klub odda hołd ofiarom
Hiszpania

Wyjaśnia się przyszłość Alonso. Zabierze ze sobą piłkarza?

Patryk Stec
0
Wyjaśnia się przyszłość Alonso. Zabierze ze sobą piłkarza?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...