Trener w Ekstraklasie nie powinien rozpakowywać walizek, a podpisując umowę, w drugiej ręce powinien już trzymać CV do złożenia u kolejnych pracodawców. Utarte opinie o zawrotnej prędkości trenerskiej karuzeli znajdują potwierdzenie w statystykach – przez Ekstraklasę przewinął się w ostatnich kilkunastu sezonach taki tabun szkoleniowców, że czasem sami łapiemy się za głowę: kto takich gości zatrudniał, kto ich tu sprowadzał, kto ich trzymał?
Z tym większą przyjemnością odkryliśmy twitterowe dzieło Michała Walczaka znanego na tym portalu jako @xwalchuckx. Gość do tej pory zajmował się głównie memami, ale tym razem wypalił z grubej rury tworząc quiz, na którym wyrżnęło się całe środowisko i z którym niemałe problemy miały nawet najtęższe umysły Weszło. Na czym polega myk? Na dwadzieścia minut zostajesz zamknięty sam na sam z pustą listą. Masz 265 miejsc i nazwy wszystkich klubów występujących w Ekstraklasie od sezonu 2002/03. Przed upływem czasu przy wszystkich pustych miejscach muszą się pojawić nazwiska trenerów. Pamiętacie, kto prowadził Wisłę Płock w 2005? Kto był tymczasowym trenerem w ŁKS-ie w sezonie 2011/12? Kto prowadził Szczakowiankę Jaworzno, zespół Górnika Polkowice?
Umówmy się – bezbłędne wykonanie testu bez pomocy Google jest nieosiągalne. Chwalcie się jednak swoimi wynikami – na razie ponoć największy koks zdołał odgadnąć 93% nazwisk, w naszej redakcji zaś najlepszy był wynik 91%. No bo kto by pamiętał, że nawet Sibik miał przygodę z trenerką w Ekstraklasie?
Sprawdzić się z wiedzy o trenerach w krajowej elicie możecie W TYM MIEJSCU. Powodzenia!
