Na pytania w naszej ankiecie odpowiada Michał Helik, 19-letni stoper Ruchu Chorzów. Jeden z bardziej obiecujących obrońców młodego pokolenia w Ekstraklasie i ciche odkrycie rundy wiosennej.
Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?
Tomasz Jodłowiec.
Najbardziej niedoceniany piłkarz Ekstraklasy?
Mogę podać dwóch? Bartek Babiarz i Martin Konczkowski. O Martinie prawie się nie mówi, a to super zawodnik, robi mega robotę i naprawdę zasługuje na więcej.
Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?
Tomek Musiał.
Największy twardziel w lidze?
Sobolewski.
Artykuł na twój temat, który najbardziej zapadł ci w pamięć?
Pochlebne słowa Jana Kociana po setnych derbach Śląska. Zastąpiłem Marcina Malinowskiego przy wyniku 0:1, wyszliśmy na 2:1 i trener pochwalił mnie, że dałem radę w tak ciężkim momencie.
Najbardziej przereklamowany ligowiec?
O kurde… Ciężkie pytanie. Myślę, że Kownacki.
Ile masz punktów karnych na prawie jazdy?
Czternaście. Dosyć niedawno dostałem za prędkość.
Ulubiony komentator?
Dariusz Szpakowski.
W samochodzie Eska, TOK FM czy audiobook?
Eska, Eska.
Tatuaże?
Nie mam żadnego, więc raczej nie.
Najgłupsze pytanie od dziennikarza?
Chyba nie dostałem strasznie głupiego.
Największy jajcarz w szatni?
Grzegorz Kuświk, ale jak Łukasz Surma z Markiem Zieńczukiem się nakręcą, to też potrafią zrobić bardzo dobrą atmosferę.
Z którym kolegą ruszyłbyś na podryw?
Na podryw najlepiej samemu.
Kolega, który zrobi największą karierę?
Musi być z mojej drużyny? Niech będzie Darek Formella.
Z kim dzielisz pokój na zgrupowaniach?
Z Martinem Konczkowskim.
Największy pantoflarz w drużynie?
Może nie największy, ale Bartek Babiarz jest trochę pantoflarzem.
Polski idol z dzieciństwa?
Michał Żewłakow.
Który z kolegów napisałby najciekawszą książkę?
Marek Zieńczuk.
Przeciwnik, który najbardziej dał ci się we znaki?
Dani Quintana w moim debiucie. Przegraliśmy 0:6. Nie mogę powiedzieć, że dziś się z tego śmieję, ale już przeszedłem nad tym meczem do porządku dziennego. Przyjąłem do siebie, że stało się i już tego nie zmienię. Wszyscy wyciągnęliśmy wnioski.
Plan po karierze?
Jeszcze się nie zastanawiałem, ale chciałbym zostać przy sporcie. Może w funkcji trenera, ale jeszcze na to za wcześnie. Chcę pograć jak najdłużej.
Trener Ekstraklasy, z którym chciałbyś pracować?
Poza moim – Maciej Skorża.
Sposób na motywację przed meczem?
Przede wszystkim głośna muzyka. Polski hip-hop.
Ulubione miejsce w Chorzowie?
Park Chorzowski to piękne miejsce. Często je odwiedzam.
Ostatnia książka?
„Obsesja doskonałości” Dawida Piątkowskiego.
Ostatni film?
Rocky Balboa. Ostatnio obejrzałem wszystkie części. Nietypowo, ale to film, który wzmaga motywację. Podoba mi się takie podejście – spartańskie treningi. Chciałbym do tego dążyć i przekładać te treningi Rocky’ego na swoje życie. Staram się wykonywać swój zawód jak najlepiej, a takie książki czy filmy pomagają w motywacji.
Najważniejsza cecha do poprawy w grze?
Sprawność fizyczna i zwrotność. Ale wiele jest takich cech.
Do you speak English?
Muszę odpowiedzieć po angielsku jak wszyscy? Spokojnie się dogaduję. Byłem w Anglii raz, bez problemu dałem radę… Maturę pisemną zdałem na 94%.
Największy modniś w drużynie?
Michał Efir.
Klub, w którym byś nie zagrał?
Nie ma takiego. Traktuję piłkę jako zawód i nie chcę sobie niczego przekreślać.
Gej w szatni?
Nie do zaakceptowania w naszej szatni.
Na kogo głosowałeś w wyborach prezydenckich?
Oj, tego nie chciałbym ujawniać. Tajemnica wyborcza.
Najładniejsza dziewczyna kolegi z drużyny?
Też ciężkie pytanie… Michał Efir ma ładną dziewczynę, ale wymienię też Olę Szyndrowską.
Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?
Póki co żadnego. I oby się to nie zmieniło.
Noty po meczu – sprawdzasz?
Sprawdzam. Czasem się z nimi zgadzam, ale zdarzają się też takie oceny, których nie mogę zrozumieć.
Największy młody talent w klubie?
Ostatnio trenował z nami kilka razy bramkarz Kamil Grabara. Jeżeli dalej będzie się rozwijał, to przed nim wielka kariera. Potencjał ma ogromny.
Alkohol?
Wszystko jest dla ludzi w granicach rozsądku i w odpowiednim czasie.
Inwestycje?
Żeby rozpocząć inwestycje, trzeba mieć pieniądze, a ja póki co takowych nie posiadam. W przyszłości – kiedy uda się zarobić – chciałbym mądrze zainwestować. Mieszkanie, coś w tym stylu.
Twitter i Instagram?
Jak najbardziej, ale też wszystko w granicach rozsądku. Mam konto na jednym i drugim.
Kto najlepiej gra u was w Fifę?
Nieskromnie powiem, że jestem w czołówce, ale toczę ciężkie boje z Filipem Starzyńskim. Gram Chelsea.
Miejsce na wakacje?
Za dużo jeszcze nie zwiedziłem, ale wybrałbym ciepłe kraje, żeby odpocząć po sezonie. Nie byłem co prawda w Hiszpanii, ale na pewno chciałbym się tam wybrać.
Szkoła?
Zdałem maturę i jestem studentem AWF-u w Katowicach. Nie jest łatwo, ale mam indywidualny tok i póki co daję radę. Mam nadzieję, że uda się skończyć studia.
Od kogo najwięcej nauczyłeś się na boisku?
Od Marcina Malinowskiego.
Który zawodnik Ruchu bierze najwięcej na klatę?
Kurczę, nie mamy takich testów, ale myślę, że Piotr Stawarczyk byłby w czołówce.
Kogo z Ruchu wysłałbyś do… Turbokozaka?
Zdecydowanie Filipa Starzyńskiego, chociaż już był. Chciałbym też zobaczyć Łukasza Surmę, bo często bierze udział w takich grach technicznych i ogrywa chłopaków.
… do MMA?
Też Piotrek Stawarczyk. Fizycznie to maszyna.
… do Celebrity Splash?
Nad tym zastanawiałem się wcześniej – Matus Putnocky. Jeżeli rzucałby się do wody tak, jak na boisku, to nie miałby problemów z wygraniem tego programu.
… do Jeden z dziesięciu?
Łukasz Surma.
… do zakonu?
Zakonu?! Kto by tam pasował? Jadę po tej szatni i nie wiem! Wyślę Rolanda Gigołajewa, żeby nabrał trochę spokoju.
… do Trudnych Spraw?
Kamila Lecha. Dlaczego? Ostatnio miał różne perypetie, ale nie chcę o nich mówić na łamach prasy.
… do Masterchefa?
Wysłałbym siebie i Martina Konczkowskiego. Bez problemu byśmy sobie poradzili. Martin specjalizuje się w diecie i uczył się w tym kierunku, a ja interesuję się tym z zamiłowania.
… do Warsaw Shore?
Grzesiek Kuświk.
Fot. FotoPyK
