Reklama

Taiwo świętuje „trzydziestkę”. Chyba dobrze, że nie w Warszawie

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

16 kwietnia 2015, 12:11 • 2 min czytania 0 komentarzy

Prezes Bogusław Leśnodorski podał na Twitterze inicjały zawodnika, spekulacje trwały kilka godzin, po czym gruchnęła wiadomość: Legia przymierza do swojego składu Taye Taiwo. Duże nazwisko, ale kilka chwil później już trwała dyskusja, czy to aby na pewno rozsądny ruch ze strony stołecznego klubu. Jednym z jej wątków były przebite blachy nigeryjskiego obrońcy. Dziś – według oficjalnej wersji – świętuje on 30 urodziny. 

Taiwo świętuje „trzydziestkę”. Chyba dobrze, że nie w Warszawie

Piłkarzem Legii koniec końców nie został, skreślono go po kilkudniowych testach, podczas których zdążył zawalić bramkę z Karabachem Agdam i nie przekonał do siebie Henninga Berga. Uznaliśmy, że dzisiejsze święto jest doskonałą okazją, by odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie – czy to dobrze, że tak się stało?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak.

Piłkarz, który zapewne byłby sporym obciążeniem, dla budżetu stołecznego klubu, a niekoniecznie wzmocnieniem jego kadry, nie zdołał się nigdzie zaczepić, co – biorąc pod uwagę CV – nie świadczy on nim zbyt dobrze. Mijają kolejne miesiące od momentu, gdy po raz ostatni wybiegł na murawę w oficjalnym meczu Bursasporu. Można rzec, że słuch o nim zaginął. Na oficjalnej stronie tureckiego klubu w dalszym ciągu figuruje jako zawodnik pierwszego zespołu, tak też traktuje go kilka portali internetowych, choć są i takie (np. soccerway.com), które uznają, że Taiwo jest zawodnikiem… Legii.

Reklama

Z pewną pomocą przychodzi konto zawodnika na Instagramie. Żyje. Wygląda nawet na to, że ma się dobrze. Spędza czas z sympatyczną rodzinką, kręci biznesy, chwali się modowym zacięciem m.in. kolekcją czapek ze swoimi inicjałami. Ostatnie zdjęcie futbolowe to fotka z Gui z testów w Legii. Dziś, z okazji urodzin, opublikował emocjonalny post. Zapowiedział, że z pomocą Boga wróci i ten rok będzie dla niego udany.

Pamiętają o nim w Marsylii – z okazji 30. urodzin jeden z portali opublikował listę 30 powodów, dla których nie da się nie uwielbiać Taye Taiwo.

Dołączamy się do życzeń. 100 lat staruszku.

Najnowsze

Sporty zimowe

Przegrana po ambitnej walce. Polscy hokeiści zdecydowanie ulegli Szwecji

redakcja
1
Przegrana po ambitnej walce. Polscy hokeiści zdecydowanie ulegli Szwecji

Komentarze

0 komentarzy

Loading...