Manuel Arboleda i Takesure Chinyama strzelający bramki reprezentacji Polski? Trenerski pojedynek Jana Urbana i Leo Beenhakkera? Takie cuda to tylko u nas. Dokładnie siedem lat temu w Szczecinie odbył się piłkarski piknik pod tytułem: reprezentacja Polski kontra zagraniczne gwiazdy Orange Ekstraklasy. Skończyło się przegraną 2:3. Ale nazwiska były nadzwyczaj ciekawe…
Najwięcej emocji wzbudziło powołanie Rogera. Jeszcze do ekipy zagranicznych gwiazd, bo chociaż o przyznaniu obywatelstwa już głośno się mówiło i proces był w toku, to ostatecznie wszystko dopięto dopiero w kwietniu. W kadrze Polski zagrali chociażby: Michał Goliński, Tomasz Zahorski czy młody Łukasz Piszczek – napastnik Herthy Berlin. Był nawet… Piotr Kuklis. Po drugiej stronie barykady m.in. Sreten Sretenović. Dziś nowy piłkarz Cracovii, a wtedy zawodnik Zagłębia Lubin. Zresztą, pośmiejmy się razem. Wkleimy wam obie jedenastki.
Polska: Wojciech Kowalewski (66. Sebastian Przyrowski) – Marcin Kuś, Grzegorz Bartczak (66. Adam Danch), Jakub Wawrzyniak, Mariusz Magiera (46. Piotr Kuklis) – Michał Pazdan (46. Michał Goliński), Rafał Murawski (40. Łukasz Garguła), Jacek Krzynówek, Robert Kolendowicz (46. Grzegorz Baran) – Tomasz Zahorski (46. Grzegorz Bonin), Łukasz Piszczek (66. Radosław Majewski).
Zagraniczne gwiazdy OE: Emilian Dolha (46. Jan Mucha) – Radek Mynar (46. Stefano Napoleoni), Pance Kumbev (46. Hernani), Sreten Sretenovic (46. Ivan Djurdjević), Manuel Arboleda – Miroslav Radović (46. Edi Andradina), Aleksandar Vuković (46. Roger Guerreiro), Hermes, Edson da Silva (46. Mauro Cantoro) – Ilijan Micanski (46. Vuk Sotirović), Filip Ivanovski (46. Takesure Chinyama).
Z jednej strony jesteśmy ciekawi, ile razy Beenhakker na myśl tak paździerzowego meczu wykrzyczał “fuck” i “shit”. Z drugiej… dziś, jeśli naprawdę nie mielibyśmy co robić, chętnie byśmy taki obejrzeli. Nie będziemy wam spoilerować strzelców wszystkich bramek i zapraszamy na skrót z dynamicznym komentarzem niezastąpionego Tomasza Jasiny. Zapinamy pasy i wio.