Reklama

Co słychać u stranierich? Wszystkie światła na Glika

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

11 stycznia 2015, 21:30 • 4 min czytania 0 komentarzy

Rodzima Ekstraklasa zapadła w głęboki sen zimowy, ligowcy powoli zaczynają przygotowania do rundy wiosennej, tak więc na razie pozostaje nam emocjonowanie się piłką w wydaniu zagranicznym. I choć jesteśmy zdania, że nic nie jest w stanie zastąpić męczenia buły w wykonaniu Rymaniaków i innych Colaków, to nie narzekamy. Można chociażby dokładniej przyjrzeć się występom naszych reprezentantów grających na co dzień w zachodnich ligach.

Co słychać u stranierich? Wszystkie światła na Glika

Jaki zaliczyli weekend? Ogólnie, wrzucając wszystkich do jednego worka – raczej średni, ale są wyjątki. Pokusiliśmy się o krótkie podsumowanie.

1. Glik znaczy bohater

Już dziś fani Torino pieją z zachwytu nad występami Polaka i piszą o nim piosenki, ale jak tak dalej pójdzie, to spodziewamy się w Turynie prawdziwej „Glikomanii”. Nie zdziwilibyśmy się na przykład, gdyby najpopularniejszym imieniem nadawanym dzieciom kibiców Torino stało się swojsko brzmiące „Kamil”.

Najważniejsze fakty podaliśmy wam już wczoraj. Gol z Milanem to piąte trafienie Glika w tym sezonie Serie A. Oznacza to, że:

Reklama

a) polski obrońca jest najlepszym strzelcem swojej drużyny (5 z 13 bramek to jego dzieło),
b) były zawodnik Piasta Gliwice jest – obok Naldo – najskuteczniejszym defensorem w czołowych ligach Europy (egzekutorów karnych nie liczyliśmy).

W meczu z Milanem Glik sprowokował również karnego (ciągnięcia za koszulkę Meneza). Tu również jest najlepszy, choć klasyfikacja jest mniej chlubna. Najwięcej jedenastek w całej Serie A zostało odgwizdanych właśnie po jego przewinieniach.

Wróćmy jednak do pozytywów. Polak jest bohaterem, trafił na dzisiejszą okładkę La Gazzetta dello Sport, choć miał przecież mocną konkurencję w postaci niedzielnych hitów Serie A. Piękna sprawa. Na koniec pozwolimy sobie puścić wodze fantazji – nie wpychamy Glika do Atletico, ale – wybaczcie, skojarzenie nasuwa się samo – jeśli Cholo będzie szukał stopera, który potrafi odnaleźć się przy stałym fragmencie, to my kandydata znamy.

2. Przerwane serie w Championship

Jak zapewne wiecie, w ścisłej czołówce tabeli zaplecza Premier League znajdują się dwie drużyny z polskimi z bramkarzami. AFC Bournemouth, klub Artura Boruca, prowadzi, a Ipswich Town Bartosza Białkowskiego zajmuje trzecie miejsce. Oba zespoły w ostatnim czasie miały świetne serie…

Reklama

AFC Bournemouth nie przegrało od 30. września zeszłego roku (15 spotkań)
Ipswich Town nie przegrało od 21. października zeszłego roku (12 spotkań)

…które właśnie dobiegły końca. Boruc dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki w trakcie meczu z Norwich (1-2). Porażka boli tym bardziej, że goście zwycięskiego gola zdobyli grając w osłabieniu. Białkowski w meczu na szczycie został pokonany tylko raz, ale jego koledzy nie potrafili sforsować obrony ekipy Derby County.

3. Tytoń w końcu wygrał

Pozostajemy w klimatach bramkarskich, bo w końcu powody do radości ma Przemysław Tytoń. Jego Elche wygrało (1-2 z Athletikiem Bilbao) po raz pierwszy od ośmiu spotkań i odbiło się od dna tabeli La Liga. 19. miejsce cały czas oznacza spadek, ale to już coś. Obawialiśmy się lekko o polskiego bramkarza, bo tydzień temu zaliczył klopsa w meczu Villarreal, a w czwartek mógł się nabawić bólu pleców od schylania się po piłkę i wyciągania jej z bramki po strzałach piłkarzy Barcelony, ale dziś Tytoń zagrał niezłe zawody. Wybronił dwa strzały, dość pewnie prezentował się na przedpolu, ale przy bramce nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Popatrzcie tylko na tę bombę.

4. Dawidowicz żyje!

Już myśleliśmy, że zaginął. Już chcieliśmy zgłaszać sprawę do programu “Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. A on powrócił. Czy w wielkim stylu? Owszem, ze względu na to, że nie gra Ekstraklasa, mamy więcej czasu, ale wybaczcie – nie aż tyle, by śledzić mecz rezerw Benfiki i Porto.


transfermarkt.pl

5. Milik strzela Schalke

Z reguły nie zajmujemy się sparingami, ale dla Milika zrobimy wyjątek. W próbie generalnej przed powrotem Eredivisie Polak pokonał bramkarza Schalke i prawdopodobnie rozwiązał wszelkie wątpliwości dotyczące tego, kto jest numerem jeden w ataku Ajaksu. Gola możecie zobaczyć poniżej (od 2:09).

ANGLIA

Wojciech Szczęsny (Arsenal) – ławka ze Stoke (3-0)
Marcin Wasilewski (Leicester) – 90 minut z Aston Villa (1-0)
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut z West Ham (1-1)
Bartosz Białkowski (Ipswich) – 90 minut z Derby (0-1)
Artur Boruc (Bournemouth) – 90 minut z Norwich (1-2)
Radosław Majewski (Huddersfield) – ławka z Watford (3-1)
Tomasz Kuszczak (Wolves) – ławka z Blackburn (1-0)

CYPR

Łukasz Gikiewicz (AEL) – poza składem na APOEL (2-1)

FRANCJA

Kamil Grosicki (Rennes) – poza składem (kontuzja) na Evian (1-1)
Dominik Furman (Toulouse) – poza składem na Lyon (0-3)

HISZPANIA

Cezary Wilk (Deportivo) – ławka z Levante (0-0)
Grzegorz Krychowiak (Sevilla) – poza składem (kartki) na Almerię (2-0)
Przemysław Tytoń (Elche) – 90 minut z Atheltikiem (2-1)

PORTUGALIA

Paweł Kieszek (Estoril) – 90 minut z Moreirense (1-1)
Paweł Dawidowicz (Benfica B) – 90 minut i żółta kartka z FC Porto B (3-2)

SZKOCJA

Łukasz Załuska (Celtic) – mecz z Saint Johnstone przełożony
Radosław Cierzniak (Dundee Utd) – mecz z Hamilton w poniedziałek
Jarosław Fojut (Dundee Utd) – mecz z Hamilton w poniedziałek
Michał Szromnik (Dundee Utd) – mecz z Hamilton w poniedziałek

WŁOCHY

Kamil Glik (Torino) – 90 minut, sprokurowany karny, żółta kartka i gol z Milanem (1-1)
Łukasz Skorupski (Roma) – ławka z Lazio (2-2)
Paweł Wszołek (Sampdoria) – ławka z Empoli (1-0)
Piotr Zieliński (Empoli) – 48 minut z Sampdorią (0-1)

Najnowsze

Ekstraklasa

Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Bartosz Lodko
1
Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”
Ekstraklasa

Kolejne ważne decyzje w Białymstoku. Podstawowy obrońca z nową umową

Bartosz Lodko
1
Kolejne ważne decyzje w Białymstoku. Podstawowy obrońca z nową umową

Komentarze