Gdybyście jakiś czas temu przekonywali nas, że do naszej jedenastki kozaków z impetem wedrze się Grzegorz Bonin, zareagowalibyśmy krótką ripostą – a Kuciak pewnie będzie bronił obok Micaela i Saganowskiego w badziewiakach? Cóż, dwa razy tak – w naszym tradycyjnym zestawieniu najlepszych i tych… nieco gorszych, znaleźli się odpowiednio Bonin i Dusan Kuciak. Sprawdźcie, kto jeszcze zawiódł, a kto zaskoczył – jest naprawdę dużo niespodzianek.

Kozacy i Badziewiacy tym razem bez Stilicia

BIELSKO-BIALA 31.08.2014 MECZ 7. KOLEJKA T-MOBILE EKSTRAKLASA SEZON 2014/15: PODBESKIDZIE BIELSKO-BIALA - LEGIA WARSZAWA 2:1 --- POLISH FOOTBALL TOP LEAGUE MATCH: PODBESKIDZIE BIELSKO-BIALA - LEGIA WARSAW 2:1 IZAAK STACHOWICZ MACIEJ KORZYM LESZEK OJRZYNSKI FOT. PIOTR KUCZA/NEWSPIX.PL --- Newspix.pl

Podsumowanie 7. kolejki najlepiej pokazuje, czym różni się rzetelna ocena przydatności zawodnika od oczekiwań kibiców. Wczoraj głosowanie na piłkarza tej serii gier zdecydowanie wygrał Semir Stilić, który – fakt – tradycyjnie zagrał na bardzo dobrym poziomie, ale nie był to taki popis, jakie serwował nam w poprzednich kolejkach. Bośniaka oczywiście bardzo doceniamy, jednak kilku pomocników tym razem wzniosło się jeszcze wyżej. Przede wszystkim genialny Bonin, strzelec gola rundy (?) Starzyński, Budziński, który w pojedynkę zremisował z Lechem oraz Badia, któremu z Zawiszą wychodziło wszystko. Blisko jedenastki – oprócz Stilicia – znaleźli się też Makuszewski, Kowalski, Quintana i Mila, jednak wyczyny pierwszej piątki przekonały nas bardziej.

Jakiś dylemat mieliśmy też przy wyborze obrońców, gdzie na ostatniej prostej Klepczyński wygryzł Bastę oraz z atakiem, gdzie Flavio Paixao, Colak, Piątkowski i Robak musieli ustąpić miejsca Korzymowi. Hasani i Jurado byli poza konkurencją, natomiast „Korzeń” dokonał rzeczy niecodziennej. Za jednym zamachem ośmieszył jednego z najlepszych stoperów ligi razem z jej czołowym bramkarzem. Czapki z głów.

A co u badziewiaków? Pełna dominacja Legii i Pogoni. Kuciak dokonał niemożliwego i wysadził z jedenastki Małeckiego. Podobnie postąpił Saganowski z Trytką, a największy tłum tradycyjnie pojawił się przy kompletowaniu linii obrony. Ostatecznie postawiliśmy na brazylijsko-portugalsko-polsko-grecki miks, ale nie zapominamy też o Kamińskim, Valente czy Dejmku. Do linii pomocy – również dość klarownej – aspirowali zaś Vrdoljak, Gwaze, Babiarz i tradycyjnie Cetnarski.


Fot. FotoPyK