Reklama

Źle, że II liga jest centralna? Jak nie stać cię na drożdżówkę, kup sobie kajzerkę

redakcja

Autor:redakcja

27 czerwca 2014, 10:08 • 2 min czytania 0 komentarzy

PZPN zaprezentował terminarz drugiej ligi. Po reformie zamiast podziału na dwie równoległe grupy – wschodnią i zachodnią – będzie jedna, dla najlepszych. I niemal od razu podniesiono larum: na tym poziomie rozgrywki centralne są bez sensu, ciekawe, ile drużyn zdechnie przed końcem sezonu? Argument jest taki, że klubowe księgowe stracą dech w piersiach na wieść o tym, że trzeba zapłacić panu kierowcy, a także zalać mu bak, by raz w roku przewiózł chłopaków – dajmy na to – ze Stargardu Szczecińskiego do Mielca lub z Wałbrzycha do Puław. Trochę śmieszne, prawda?

Źle, że II liga jest centralna? Jak nie stać cię na drożdżówkę, kup sobie kajzerkę

Kiedy w skarbonce nic nie brzęczy i generalnie raczej jest pustynia, a nie finansowe eldorado, wiadomo – trzeba ciąć koszty. Mamy pełną świadomość co do tego, że możni sponsorzy do drugiej ligi nie walą drzwiami i oknami. Cóż, takie prawo rynku. Ale – do cholery – bądźmy poważni. Nie stać cię na podróże autokarem? To po kiego grzyba szukasz szczęścia akurat tutaj? Jak mamy budować prestiż rozgrywek i podnosić poziom na zapleczach Ekstraklasy, gdy ktoś się skarży, że może i by zagrał, tylko jak dojechać nie ma…

Przecież nikt nikomu nie zabrania kopać się po okręgówkach, gdzie na większość wyjazdów można się udać nawet na rowerze. Tam nie trzeba rozbijać banku, tam liczy się frajda, a po meczu grill i piwko, choć na jednym – wiadomo – zabawa się nie kończy. Mecz jest dodatkiem, natomiast w drugiej lidze centralnej mecz ma być priorytetem.

PS
Gdyby komuś wydawało się, że tak po prostu sobie rozkosznie gadamy, że jak się komuś nie podoba, niech występuje niżej – służymy przykładem. KS Paradyż, czwarta liga łódzka. Właśnie awansowali poziom wyżej drugi rok z rzędu, jednak za każdym razem decydowali:
– Halo, panowie ze związku?
– Tak?
– My nigdzie się nie wybieramy, zostajemy.

Bo jeśli w spożywczym nie stać cię na drożdżówkę, kupujesz kajzerkę, nie?

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Adamczuk: Nadal liczę, że w Ekstraklasie do końca będziemy walczyć o czołowe lokaty

Bartosz Lodko
0
Adamczuk: Nadal liczę, że w Ekstraklasie do końca będziemy walczyć o czołowe lokaty
Ekstraklasa

Trela: Przyszłość Dawida Szulczka. Jak wyglądałby sensowny kolejny krok karierze?

Michał Trela
0
Trela: Przyszłość Dawida Szulczka. Jak wyglądałby sensowny kolejny krok karierze?
EURO 2024

Bereszyński: Nie chcę tylko jechać na mistrzostwa. Chcę na nich grać

Bartosz Lodko
0
Bereszyński: Nie chcę tylko jechać na mistrzostwa. Chcę na nich grać

Komentarze

0 komentarzy

Loading...