Nasz własny Ronaldo – kapitalny gest Kuby Błaszczykowskiego

redakcja

Autor:redakcja

09 kwietnia 2014, 12:07 • 1 min czytania

Jeszcze nie umilkły echa fenomenalnej akcji Cristiano Ronaldo, który we współpracy z „Faktem” zaprosił na mecz Realu Dawida, kibica „Królewskich”, który uległ ciężkiemu wypadkowi, a dostaliśmy informację o równie ujmującej za serce inicjatywie Jakuba Błaszczykowskiego. Pomocnik Borussii Dortmund po cichu, bez puszczania jakiejkolwiek informacji do mediów, jedną wpłatą ufundował terapię dla Dominika Młynkowiaka, młodego kibica Lecha Poznań chorego na nowotwór.
Kuba z Dominikiem zna się nie od dziś – jeszcze w końcówce ubiegłego roku osobiście stawił się w szpitalu, by odwiedzić chorego kibica. Od tej pory – jak relacjonuje mama Dominika, Małgorzata – zawsze znajduje czas, by zapytać jak czuje się 11-latek, czy napisać do niego smsa. Teraz jednak zaskoczył rodzinę o wiele mocniej. Błaszczykowski wpłacił bowiem około – o ile dobrze interpretujemy poniższy wpis mamy chłopca – ćwierć miliona złotych, uzupełniając kwotę wymaganą do rozpoczęcia terapii.

Nasz własny Ronaldo – kapitalny gest Kuby Błaszczykowskiego
Reklama

Dominik, dla którego koncerty charytatywne grali kibole Lecha, wspierało go również mnóstwo przyjaciół i znajomych, teraz uda się do niemieckiej kliniki, by rozpocząć terapię, która może wyleczyć jego nowotwór. Liczy się każdy tydzień i zastanawiamy się – ile dni, upłynęłoby do rozpoczęcia leczenia, gdyby nie gest Błaszczykowskiego.

Reklama

Kuba, czapki z głów. Dominik – zdrowiej!

Aktualizacja:

Kulisy odwiedzin w szpitalu w listopadzie, które podał na Twitterze rzecznik PZPN, Kuba Kwiatkowski.

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama