Zapowiadaliśmy tę akcję przez dobrych kilkanaście dni, ale już jutro pora skończyć zapowiadać, a wreszcie zacząć działać. Startuje „Piłkarski Diament”. Wspierany przez nas pomysł niezależnego producenta Pawła Ziętary i Piotra Labogi. Program w ogólnym zamyśle mający być przepustką do profesjonalnej kariery piłkarskiej. Dzięki niemu jeden nieznany dotąd amator, a w najlepszym razie półzawodowiec wkrótce stanie się zawodowcem z pierwszoligowym kontraktem w ręce i 50 tysiącami złotych w kieszeni. Zgłoszenia już za nami, pora na pierwsze castingi.
Start już jutro na wschodzie Polski. Konkretnie w Lublinie.
KOMPLET INFORMACJI O PROGRAMIE PIŁKARSKI DIAMENT ZNAJDZIESZ TUTAJ >>
Właśnie tam szef jury Andrzej Juskowiak weźmie pod lupę pierwszych kandydatów, poddając ich przeróżnym piłkarskim testom w lubelskiej hali Globus przy ulicy Kazimierza Wielkiego 8. Od razu przypominamy, co o tym etapie rywalizacji mówił niedawno „Jusko”:
– Na początek selekcji wymyśliłem sobie trzy ćwiczenia, które dadzą mi odpowiedź na pytanie o stan zaawansowania technicznego poszczególnych zawodników. Wbrew pozorom, nie zawsze szybkość będzie decydowała o tym, kto przejdzie do kolejnego etapu. Ważne będzie koordynacja, radzenie sobie z piłką i kilka innych elementów. Chciałbym, żeby mnie ktoś zachwycił.
Już w niedzielę machina poszukująca Piłkarskiego Diamentu zawita do Białegostoku. We wtorek będzie w Tarnowie, zaś w kolejny czwartek w Ostrowie Wielkopolskim. Później jeszcze w Grudziądzu i na sam koniec pierwszego etapu w Koszalinie. Uczestnikom, którzy już jutro wpadną w tryby tej machiny, życzymy powodzenia, a wszystkim, którzy chcieliby śledzić poczynania kandydatów przypominamy, że Canal+ wyemituje ośmioodcinkowy reportaż ze swoich poszukiwań.
O sprawie będzie oczywiście informować.
