Podczas gdy w Polsce oświetlone boisko treningowe z naturalną nawierzchnią dla większości klubów nadal pozostaje w strefie nieosiągalnych marzeń, bardziej cywilizowane piłkarsko kraje odjeżdżają infrastrukturą w zastraszającym tempie. Wielkie kluby po prostu już tak mają, że w każdym, nawet najmniejszym aspekcie swojej działalności, uderzają profesjonalizmem z nieprawdopodobną wręcz siłą. U nas szczytem jest terminowe wypłacanie należności, a u nich normą dbanie o najdrobniejsze detale, nawet w przypadku akademii. Do rzeczy. Z początkiem 2014 roku swoją kolejną obietnicę spełnił Floretino Perez, otwierając rezydencję madryckiej szkółki w Valdebebas, wynosząc tym samym akademię Realu na niebywały, iście królewski poziom.
Adepci madryckiej szkoły futbolu zamieszkali już w eleganckich dwuosobowych pokojach z łazienką, telewizorem oraz balkonem z widokiem na boiska treningowe. Jak będzie wyglądał ich dzień? Rano szkoła, później trening, a po południu nauka w ośrodku, gdzie mają do dyspozycji dwie specjalnie przystosowane do tego sale. Tak naprawdę szczerze mówiąc, to mają tam dosłownie wszystko, czego młody piłkarz potrzebuje: najwyższej klasy zaplecze treningowe, opiekę sztabu medycznego (nawet codzienne posiłki będą przez nich skrupulatnie kontrolowane), a do tego coś na rozluźnienie po ciężkim dniu, czyli sala telewizyjna, gry wideo, ping-pong, bilard, piłkarzyki, a dla tych nieco bardziej oczytanych nawet biblioteka.
Wspominaliśmy już, że pokoje otwierane sąâ€¦ odciskiem palca? Obłędnie luksusowe warunki. Ale cóż, kto bogatemu zabroni… Całość robi naprawdę wielkie wrażenie. Zobaczcie zresztą sami:
Zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony Realu – realmadrid.com. Więcej TUTAJ












