Weszło z butami: kogo Bartosz Bereszyński wysyła do MMA, Rozmów w Toku i Warsaw Shore?

redakcja

Autor:redakcja

22 listopada 2013, 15:32 • 5 min czytania

Kolejny przepytany w naszej tradycyjnej ankiecie to Bartek Bereszyński, któremu poza standardową listą pytań zadaliśmy kilka dodatkowych pytań, m.in. o Lecha i… Warsaw Shore.
Benfica czy Sporting?
Benfica (śmiech). Temat był mocno grany i tak naprawdę nie do końca wiem, czemu nie wypalił. Cóż, zostałem w Legii, jestem szczęśliwy w Warszawie i krzywda mi się tu nie dzieje.

Weszło z butami: kogo Bartosz Bereszyński wysyła do MMA, Rozmów w Toku i Warsaw Shore?
Reklama

Atak czy prawa obrona?
Prawa obrona.

Urban czy Rumak?
Urban.

Reklama

Najcenniejsza koszulka od przeciwnika?
Nie wymieniam się za bardzo koszulkami, więc nie potrafię odpowiedzieć.

Najlepszy napastnik, przeciwko któremu grałeś?
Na pewno Tanase ze Steauy.

Najbardziej niedoceniany ligowiec?
Masłowski z Zawiszy.

Największy twardziel w lidze?
Arek Głowacki.

Studia – tak czy nie?
Na pewno tak. Miałem kilka podejść, niestety kończyło się, jak się kończyło, ale w przyszłości na pewno do tego wrócę. Studiowałem najpierw wychowanie fizyczne na AWF, później zarządzanie w sporcie, a w przyszłości może uderzę w marketing albo coś zupełnie niezwiązanego z piłką.

Ile masz punktów na prawie jazdy?
Przestałem liczyć i nie pamiętam dokładnie. Parę by się znalazło.

Najgłupsze pytanie od dziennikarza?
Parę takich było. Na pewno: „dlaczego przegrałeś mecz?“.

Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?
Na razie żadnego i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Najlepszy technik w lidze?
Zdecydowanie Miro Radović.

Największy symulant?
Nikt mi się specjalnie nie naraził. Mówiono, że Radović i Kosecki, ale w tym sezonie nie można mieć do nich żadnych pretensji. Nie wymienię nikogo.

Najbardziej surowy trener, z jakim pracowałeś?
Nie miałem za bardzo surowych trenerów, ale wymienię trenera Urbana, bo jest bardzo wymagający.

Największy jajcarz w szatni?
Ciężko teraz kogoś nazwać jajcarzem, ale jeśli muszę kogoś wymienić, to niech będzie Marek Saganowski.

Największy pantoflarz w szatni?
Wolę się nie wypowiadać. Nie chcę mieć problemów w szatni (śmiech).

Mecz, po którym chciałeś zapaść się pod ziemię?
Z Zawiszą.

Ulubiony ekspert piłkarski?
Pan Rosłoń, a z tych, co grali w piłkę poważniej – Kaziu Węgrzyn.

Do you speak English?
Coś tam mówię, dogadam się, więc yes, of course.

Alkohol i hazard?
Hazard zdecydowanie odpada. Nie mam z tym nic wspólnego i na pewno nie będę miał. Alkohol okazjonalnie czemu nie?

Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?
Nie jestem od chodzenia z sędziami na piwo, ale jeśli muszę wybrać, to na pewno pan Musiał.

Ostatnia książka, jaką przeczytałeś?
Biografia Zlatana Ibrahimovicia.

Ostatni film?
Koneser.

Plan po zakończeniu kariery?
Mam parę opcji, ale dokładnie się jeszcze nad tym nie koncentrowałem. Skupiam się na inwestycjach, żeby mi się żyło łatwiej. Na pewno jednak nie chciałbym zostać trenerem ani działaczem. Ewentualnie komentatorem.

Najostrzejsza krytyka, jaka cię spotkała?
Po pierwszej połowie z Molde, kiedy ich lewy pomocnik wkręcał mnie w ziemię. Mocno mi się dostało, ale w rewanżu pokazałem się z dobrej strony.

Gej w szatni?
Nie ma żadnych szans.

Najładniejsza dziewczyna piłkarza Legii?
Oczywiście moja, a poza nią… Wszystkie są ładne.

Powrót do Lecha – nigdy czy nigdy nie mów nigdy?
Nigdy.

W Poznaniu spokój czy strach?
Spokój.

Dossa czy Jędrzejczyk?
Jędrzejczyk.

Kosecki czy Ł»yro?
Kosecki.

Rzuty wolne po treningu czy wariant فukasika?
Zdecydowanie rzuty wolne (śmiech).

Największy talent wśród młodych piłkarzy Legii i Lecha?
Stu procent możliwości nie pokazał jeszcze Olek Jagiełło i wypożyczenie będzie mu działało tylko na korzyść. Słyszałem jeszcze sporo dobrych słów o Tomasiewiczu z rezerw, ale w akcji jeszcze go nie widziałem. A w Lechu Tomek Kędziora ma bardzo duży potencjał, ale ma też pecha do kontuzji. Jak wróci na właściwe tory, na pewno będzie klasowym bocznym obrońcą.

Najlepszy prawy obrońca w lidze?
Bartek Bereszyński, powiem nieskromnie. Ł»artuję! Powołanie dostał Paweł Olkowski, więc niech będzie on.

Impreza z Szymonem Drewniakiem czy strach?
Zdecydowanie impreza, to mój kolega, więc chętnie poszedłbym z nim na imprezę.

Inwestycje?
Zdecydowanie tak. Na tyle, na ile to możliwe, czynię już małe kroki. Nieruchomości, ale też działania na rynku giełdowym lub walut. Mam ludzi, którzy mi w tym pomagają.

Najlepszy kumpel w szatni?
Zdecydowanie najlepszy kontakt mam z Dominikiem Furmanem.

Transfer w 2014 czy później?
Nie chcę się na ten temat wypowiadać, bo już mówiono, że jestem w Benfice. Skupiam się na grze i zobaczymy, co będzie.

Ulubiony lokal w Warszawie?
Flow. Dobre jedzenie i fajna atmosfera.

Twitter?
Jeszcze nie mam, ale się nie zamykam. Może w niedalekiej lub dalekiej przyszłości się do tego przekonam.

Najbardziej niedoceniany piłkarz U-21?
Wojtek Golla był niedoceniany. Teraz po zmianie pozycji idzie mu dobrze i wszyscy zaczynają go doceniać. Bardzo mi się podoba na stoperze.

Drugi ojciec w szatni?
Michał Ł»ewłakow. Brał wszystkich młodych pod skrzydła i sama rozmowa z takim człowiekiem bardzo mi ułatwiła wejście do Legii i jestem mu za to bardzo wdzięczny.

Piłkarz o najszerszych horyzontach?
Michał Kucharczyk lubi ryby (śmiech).

Najgłupsza ksywa piłkarza?
Ciężko wymyślić na szybko… Damian Dąbrowski ma przezwisko „bizon“.

Którego piłkarza Legii wysłałbyś do… Turbokozaka?
Furman i Kucharczyk poradzili sobie najlepiej do tej pory, więc wysłałbym ich ponownie. A jeśli nie oni, to niech będzie Miro Radović i Helio Pinto.

… do MMA?
Wlado Dwaliszwili.

… do Rozmów w Toku?
Tomasz Brzyski.

… do Warsaw Shore?
Niech będzie Kuba Kosecki (śmiech).


Fot. FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze

redakcja
0
Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama