Oświecił nas jeden z czytelników. Jeśli przecież szukamy trenera z zagranicznym paszportem (warunek wielu dziennikarzy), ale znającego dobrze polskich piłkarzy (warunek Zbigniewa Bońka), człowieka, z którym można konie kraść i który ma niezbędne doświadczenie zarówno jako piłkarz, jak i jako szkoleniowiec, to mamy pod ręką wymarzoną osobę. Proszę państwa, oto on:
Reklama
