Są więksi frajerzy od nas, którzy nie jadą na MŚ? Są, w dalekiej Panamie

redakcja

Autor:redakcja

17 października 2013, 15:03 • 2 min czytania

Wydawałoby się, że jesteśmy największymi frajerami eliminacji. W sumie prawda, ale tylko w konfederacji UEFA. Mieliśmy jednak pewien komfort – z kompromitacją w fazie kwalifikacji pogodziliśmy się już dawno, lotów do Brazylii nie bookowaliśmy, na mecze patrzyliśmy tylko z obowiązku i bez zbędnych złudzeń. Zupełnie inaczej niż w Panamie, która nieoczekiwanie napompowała balonik, już witała się z przysłowiową gąską i została brutalnie zmasakrowana przez USA. W 60 sekund tracąc dwa gole, przegrywając 2:3 i wypadając za burtę.
Auć. To musi boleć, przyznajemy, bo los napisał na obiekcie Panam-Stad najbardziej dramatyczny scenariusz ostatnich dni w piłce. Wielkie emocje, wielkie oczekiwania, wreszcie szansa na przełom i możliwość udziału w czymś pięknym. Ale nic, 60 sekund, dwie bramki dla rywali i koniec z pisaniem historii złotymi zgłoskami. Egzotyka na turnieju skończy się na Bośni czy – o ile dadzą radę w barażach – Islandii. A nie na partnerach Luisa Henriqueza, który dostosował się do mentalności znanej z klubowej szatni Lecha. Czyli nie wytrzymał, kiedy trzeba było stanąć na wysokości zadania, nie udźwignął presji i w lecie zamiast przywdziać trykot reprezentacji, przyjdzie mu tylko wsunąć na nogi kapcie Kubota i rozsiąść się na kanapie.

Są więksi frajerzy od nas, którzy nie jadą na MŚ? Są, w dalekiej Panamie
Reklama

Panamczyków tłumaczy w sumie przynajmniej fakt, że po nich nikt wielkich harców w kwalifikacjach nie oczekiwał. Plusy są, wypromował się trochę przynajmniej niejaki Blas Perez – drugi najskuteczniejszy zawodnik eliminacji, z 10 bramkami dzielącego miejsce na liście strzelców obok… Messiego. Na tym koniec, od tej pory można współczuć. Wystarczyło nie przegrać, a w barażach graliby zamiast Meksyku… Bach, bach, Zusi i Johannsson grzebią trupa.

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Niels Frederiksen o planach na wiosnę i swojej przyszłości w Lechu

Braian Wilma
4
Niels Frederiksen o planach na wiosnę i swojej przyszłości w Lechu
Niemcy

Klub z zaplecza Bundesligi wykupi Polaka? Czterokrotna przebitka rekordu

Braian Wilma
0
Klub z zaplecza Bundesligi wykupi Polaka? Czterokrotna przebitka rekordu
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama