Tym razem z naszą tradycyjną ankietą „Weszło z butami” zmierzył się Michał Chrapek. Notujący bardzo dobry początek sezonu pomocnik Wisły opowiedział o derbach Krakowa, nauce angielskiego, dziennikarzu ze swojej czarnej listy i stosunku do portali społecznościowych.
Czego nie usunąłbyś z iPada?
Niczego, ponieważ jeszcze go nie mam.
„Nie sądziłem, że tyle osiągnę” czy „liczyłem na więcej?”
Choć dopiero zaczynam, to chyba nie sądziłem, że tyle osiągnę.
Najlepszy piłkarz Ekstraklasy?
Paweł Brożek.
Najlepszy pomocnik, przeciwko któremu grałeś?
Traore z Lechii Gdańsk.
Wizyta na Rynku czy w Galerii Krakowskiej?
Galeria Krakowska.
Studia – tak czy nie?
Na pewno tak, ale teraz nie bardzo można to pogodzić z piłką. Jakby jednak coś nie wyszło, to studia zdecydowanie tak.
Najbardziej niedoceniany ligowiec?
Przybylski z Górnika.
Ile masz punktów w prawie jazdy?
Zero. Na szczęście.
Największy twardziel w lidze?
Znam dwóch: Radosław Sobolewski i Arkadiusz Głowacki.
Najgłupsze pytanie od dziennikarza?
Czy chcieliśmy wygrać.
Michał Probierz czy Tomasz Kulawik?
Tomasz Kulawik.
Tatuaże – tak czy nie?
Może kiedyś w przyszłości. Może.
Trener, z którym chciałbyś pracować?
Jose Mourinho.
Początek sezonu w wykonaniu Wisły?
Zapowiada się ciekawie. Tak powiem.
Derby – „święta wojna” czy „mecz o 3 punkty”?
Święta wojna.
Szymkowiak czy Cantoro?
O kurczę. Powiedziałbym fifty-fifty, ale niech będzie Mauro.
Na trening samochodem czy tramwajem?
Samochodem.
Najlepszy technik?
Był niedawno w Wiśle Ivica Iliev, a na ten moment chyba Dani Quintana z Jagi.
Największy symulant?
Henriquez z Lecha Poznań.
Najbardziej surowy trener, z jakim pracowałeś?
Szczerze mówiąc, trenerów nie miałem zbyt wielu, ale wśród tych, z którymi współpracowałem, najsurowszy był Michał Probierz.
Największy jajcarz w szatni?
Arek Głowacki.
Mecz, po którym chciałeś zapaść się pod ziemię?
Pamiętny mecz w Lubinie. 4:1 dla gospodarzy, a 3:0 po 15 minutach.
Największy pantoflarz?
Pantoflarz? Hmm, Rafał Boguski. Mam nadzieję, że się nie obrazi.
Największa impreza po zwycięstwie?
No, w tamtym sezonie mało było tych zwycięstw, także mam nadzieję, że w teraz okazje będą.
Kto z Wisły do Turbokozaka? 

Mam podać dwóch? Skoro tak, to Paweł Brożek i Łukasz Garguła.


FIFA czy Pro Evolution Soccer?
Zdecydowanie FIFA.
Ulubiony ekspert piłkarski?
Krzysztof Przytuła.
Ekstraklasa w telewizji czy spacer z psem?
Raczej ekstraklasa w telewizji, ale spacer z psem też mile widziany.
Impreza z Szymonem Drewniakiem czy strach przed imprezą?
Impreza z Szymonem.
„Mam jeszcze czas” czy „to moja życiowa szansa”?
ٻyciowa szansa.
Najlepszy przyjaciel z boiska?
Ciężki wybór, bo akurat takiego największego przyjaciela nie mam, ale jest kilku chłopaków, z którymi bliżej się trzymam.
Do you speak English?
Jestem w trakcie uczenia się. Zapisałem się na korepetycje, także odpowiem „yes, of course”.
Alkohol i hazard?
Alkohol okazyjnie, ale hazard odpada.
Najbardziej utalentowany piłkarz Wisły?
Chodzi o któregoś z młodszych? No to myślę, że syn Clebera, Lucas.
Sędzia, z którym poszedłbyś na piwo?
Sędzia Musiał.
Szydera w piłce – potrzebna czy drażniąca?
Zdecydowanie potrzebna.
Facebook czy Twitter?
Nie mam ani tego, ani tego.
Najcenniejsza koszulka, jaką wymieniłeś się po meczu?
Jeszcze, niestety, ani razu się nie wymieniłem, więc nie mogę się niczym pochwalić.
Ostatnia książka, jaką przeczytałeś?
To była książka pana Iwana.
Plan po zakończeniu kariery?
Jeszcze w sumie nie myślałem o tym, ale na pewno chciałbym zostać przy piłce.
Najostrzejsza krytyka, jaką usłyszałeś?
Tych meczów nie rozegrałem zbyt dużo, ale krytykowano mnie za brak efektowności, a szczególnie asyst i goli w poprzednim sezonie.
Polityka?
Odpada.
Inwestycje?
Na pewno w przyszłości, jeżeli wszystko się finansowo poprawi, to chciałbym pójść w kierunku nieruchomości. Jak już będzie co inwestować.
Gej w szatni?
Raczej nie przejdzie.
Ilu dziennikarzy masz na czarnej liście?
No, jeden jest na pewno. Mam nadzieję, że tylko jeden będzie na tej czarnej liście. Nawet nie znam nazwiska i nie wiem jaka redakcja, ale z widzenia kojarzę.
Najzabawniejszy komentarz na Weszło?
O jejku. Hmm, teraz nic mi do głowy nie przychodzi.
Najładniejsza dziewczyna piłkarza Wisły?

Oczywiście, że moja. A skoro nie mogę wskazać swojej, to wszystkie są piękne (śmiech).