Trwa serial pod tytułem: Waldemar Sobota odchodzi ze Śląska. To że przed zamknięciem letniego okienka odejdzie, jest niemal pewne, pytanie: dokąd? Jak udało nam się dowiedzieć, jego menedżer Marek Citko poleciał właśnie na negocjacje do Belgii. Sobota dostał bardzo atrakcyjną ofertę od byłego pucharowego rywala Śląska – Club Brugge i na dziś należy traktować to jako najbardziej prawdopodobną opcję transferu.
Opcję numer dwa wciąż stanowi Schalke, ale Niemcy chcą ponownie usiąść do stołu dopiero, kiedy rozstrzygnie się czy zagrają w Lidze Mistrzów (w pierwszym meczu decydującej fazy zremisowali u siebie z PAOK-iem Saloniki 1:1). W tle pojawiają się jeszcze inne zapytania, ale na ten moment żaden klub nie jest tak konkretny i zdeterminowany jak Brugia. Propozycja, którą przedstawili Belgowie jest naprawdę dobra.