POD LUPÄ„: Oded Gavish nie najgorszy, ale raz się zagapił

redakcja

Autor:redakcja

25 sierpnia 2013, 18:04 • 2 min czytania

Oglądaliśmy go z Wisłą i w końcówce meczu z Sevillą, ale ciężko nam było o nim cokolwiek powiedzieć. Dziś postanowiliśmy Odedowi Gavishowi głębiej zajrzeć w oczy, bo ciekawi nas co to za gość, z którym pojechał nawet Remigiusz Jezierski, niesłynący z rozdawania prztyczków przecież. Ł»e zbyt pewny siebie i większe ma o sobie mniemanie, niż wskazywałyby rzeczywiste umiejętności. No dobra, a teraz już bardziej o piłce.
Izraelczyk grał na minimalnym ryzyku. Poza jednym przypadkiem, podawał celnie i konsekwentnie – do najbliższego. Te dwa dłuższe zagrania, które z kronikarskiego obowiązku musieliśmy wpisać do statystyki, były zwyczajnie efektem pressingu ślamazarnych przez większą część meczu widzewiaków. Ale oddajmy, że oba celne, a zwłaszcza to drugie – warte uwagi. Gdyby Paixao lepiej zgasił piłkę, znalazłby się sam przed bramką Mielcarza. W pozostałych przypadkach miał dużo czasu na przyjęcie decyzji czy zastanowienie się, co dalej. Mógł nawet swobodnie dłubać w nosie, bez wstydu, bo rywale stali daleko i raczej by nie zauważyli.

POD LUPÄ„: Oded Gavish nie najgorszy, ale raz się zagapił
Reklama

Czysto piłkarsko Gavish wygląda dobrze, niewykluczone, że lepiej od Kokoszki. W powietrzu – trochę słabiej, choć akurat w tym względzie skaczący z nim Visnakovs był wymagającym przeciwnikiem. W zasadzie do kumpla Maora Meliksona nie mielibyśmy się o co się przyczepić, aż nadeszła 76. minuta. ٹle się ustawił, zaliczył pusty przelot, piłka przeleciała mu ponad głową, a Socha nie zdążył z asekuracją. Tak czy inaczej, strachu jak o Pawelca raczej nie przewidujemy. Inna półka.

– Przy stałych fragmentach w ataku, krył go Phibel. Temu nie za bardzo chciało się biegać, jednak do walki w powietrzu się sprężał. Gavish strzelił raz, bardzo niecelnie.
– Izraelskie media, charakteryzując go, zaczynają od lawiny pochwał na temat czystego odbioru. Dziś nie miał okazji, by się w tym aspekcie jakoś szczególnie wykazać.
– Stylem gry pasuje do zdecydowanego w interwencjach – żeby nie powiedzieć: często brutalnego – Kokoszki.

Reklama

Na koniec, tradycyjnie, garść statystyk

Podania krótkie (celne/niecelne): 26/1
Podania długie (celne/niecelne): 2/0
Pojedynki powietrzne (wygrane/przegrane): 3/1
Pojedynki (wygrane/przegrane): 3/1
Odbiory: 1
Przechwyty: 3
Zablokowane strzały: 0
Niewymuszone straty: 0
Wślizgi: 0
Wybicia na uwolnienie: 0
Faulował: 1
Faulowany: 0

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama