Wielki wyścig o zdetronizowanie Vicente del Bosque. Probierz w natarciu!

redakcja

Autor:redakcja

12 sierpnia 2013, 15:36 • 1 min czytania

Bobo Kaczmarek na bezrobociu zgrzyta zębami z zazdrości – zaczarowana PGE Arena już nie taka zaczarowana. „Polski Guardiola” od dziś, a właściwie to już od sobotniego ligowego meczu z miłośnikami hiszpańskiej tiki-taki, może mienić się „polskim Vicente del Bosque”. Wszelkie analogie widać gołym okiem. Ale to nie koniec – jeszcze dwa tygodnie, góra miesiąc, no może miesiąc z hakiem i łyknie utytułowanego Hiszpana. A później to już z górki – umacniać swoje panowanie na PGE Arenie!

Wielki wyścig o zdetronizowanie Vicente del Bosque. Probierz w natarciu!
Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą

Jakub Białek
2
Zieliński studzi głowy. W Kielcach nie jest ani tak źle, ani tak dobrze, jak myślą
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama