Bardzo udane wakacje Boenischa – z urlopu wrócił z wyraźną nadwagą

redakcja

Autor:redakcja

04 lipca 2013, 13:27 • 2 min czytania

W niemieckich mediach znów brylują reprezentanci PZPN i znów z przyczyn pozasportowych. „Bild” w ostatnim czasie dość często pisał o Sebastianie Boenischu – najpierw, że poślubił miss Austrii, potem o dochodzeniu w sprawie podpalenia jego auta, a dziś o jego sporej nadwadze. Wystarczyło kilka tygodni urlopu, by dziś gość był… informacją dnia o Bayerze Leverkusen. „Koniec z późnym jedzeniem! Boenisch jest (jeszcze) za gruby”.
Image and video hosting by TinyPic

Bardzo udane wakacje Boenischa – z urlopu wrócił z wyraźną nadwagą
Reklama

– Wakacje były naprawdę wspaniałe – obwieścił dziennikarzom szczęśliwy Sebastian. Czy zaczął się w tym momencie głaskać po brzuchu i uwypuklać nową sylwetkę, nie wiemy. Wiemy za to, że urlop Boenischa był miły, sympatyczny, przyjemny i, o ile dobrze rozumiemy, dość „intensywny”. Bo, jak mówi sam zawodnik, najwyższa pora zaprzestać wpieprzania po nocach i chodzenia nad ranem. W przeciwnym razie – gdybyście drodzy czytelnicy nie wiedzieli, to Sebastian przypomina – porządne trenowanie nie będzie możliwe.

Sami Hyypia, trener Bayeru, pewnie nie dowierza w to, co widzi. Po pierwsze, na boisku – kilka tygodni dłuższego urlopu, a na lewej obrońcę miałby sobowtóra niedawnego Pawła Strąka. I po drugie, w mediach, gdzie Boenisch bez cienia zażenowania opowiada o tym, jak bardzo się zapuścił. – Przyznaję, nie jestem gotowy na sto procent i nie jest to komfortowa sytuacja. Ale okres przygotowawczy jest od tego, żeby dojść do odpowiedniej dyspozycji – mówi. Cóż, komfortowa sytuacja to z pewnością nie jest dla Hyypii, który został na lewej obronie właściwie tylko z piłkarzem (Kadlec odszedł, został jedynie 19-letni Stafylidis), który sądzi, że okres przygotowawczy jest do tego, by zrzucić brzuch.

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”

Braian Wilma
0
Były piłkarz o pobycie w Barcelonie: „Nie chciałem z nikim rozmawiać”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama