Proszę, zabierzcie mi całą prywatność

redakcja

Autor:redakcja

09 kwietnia 2013, 14:53 • 2 min czytania

Od kilkunastu dni polskie serwisy internetowe bombardują mnie informacją o tym, że w trakcie przeglądania internetu dzieje się cośtam cośtam z plikami cookie.
Generalnie – właśnie tak zapamiętałem ich komunikat. Bla, bla, bla, cookie, bla, bla, bla, pliki, kliknij. Klikam na ten X na każdym z tych bannerów, bo gówno mnie interesuje to, czy ktokolwiek mnie w sieci śledzi i gówno mnie interesuje to, po co to robi. Następnie, dzień później, wchodzę na te same strony, znów pojawia mi się ten sam komunikat i znów muszę klikać na X, bo jakiś admin nie potrafił dorobić tego tak, żeby zapamiętać (zgaduję, że w plikach cookie?) mój wybór, więc ulubione serwisy zaliczają u mnie minus za minusem i niedługo przestanę je czytać tak często.

Proszę, zabierzcie mi całą prywatność
Reklama

Zapłacą więc cenę za to że ktoś zdecydował, żeby rozwiązać mi problem, którego nie widzę, ponieważ nie robię niczego nielegalnego ani wstydliwego. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, po co zajęło się tym jakieś ministerstwo i po co wprowadziło te przepisy odgórnie. To w ogóle jest ważne? Co mnie obchodzi to, że serwis Y zapamiętuje, że najpierw wszedłem na dział ze sportem, potem z technologią, a potem notowania giełdowe? Wszedłem? Wszedłem! To taki problem? Przecież nie będę się tego wypierał!

Czy przeszkadza mi, że dzięki temu – w teorii – dostosują stronę główną następnym razem, kiedy na nią wejdę i WRESZCIE nie będzie na niej streszczeń M jak Miłość ani informacji o Annie German (kimkolwiek jest)? Z kolan wstając, proszę nawet: niech tak się właśnie stanie!

Reklama

Powiem więcej: ja chcę, żeby właściciele internetowych biznesów o mnie wiedzieli wszystko! Marzę o tym! Ozłocę tego, kto jako pierwszy zrobi to idealnie!

Całość do przeczytania na…

www.wyszlo.com

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama