Blogi kibiców: Pogoń Szczecin synonimem bylejakości

redakcja

Autor:redakcja

03 kwietnia 2013, 10:03 • 1 min czytania

Wydaje się, że te transfery faktycznie trochę przypominają kupowanie graczy w Football Managerze, tam praktycznie charakter się nie liczy, kilka cyferek atrybutów i ściągamy sobie super zawodnika i on gra tak jak powinien. W realnym świecie jest jednak tak, że zawodnik musi być dopasowany do drużyny przede wszystkim pod kątem mentalności, a dopiero później powinno się bardzo głęboko przeanalizować jego umiejętności piłkarskie. W Pogoni od wielu lat brakuje klasowego napastnika. Pan Smolny przekonuje, że Pogoń po prostu nie ma pieniędzy, aby takiego pozyskać.

Blogi kibiców: Pogoń Szczecin synonimem bylejakości
Reklama

(…)

Klubowy marketing nie robił/nie robi kompletnie nic, żeby ich z powrotem na stadion przyciągnąć. Fakt, że karnety są bardzo tanie, ale tu trzeba czegoś więcej. Plakaty, billboardy, klubowa telewizja na poziomie tej z Korony Kielce. W Szczecinie, w ogóle na mieście nie widać informacji kiedy, o której godzinie i z kim Pogoń gra najbliższy mecz. Kibice robią co mogą, żeby te wiadomości jakoś trafiły do kibiców, sami robią transparenty i rozwieszają je w strategicznych punktach Szczecina. Może gdyby zamiast jednego zawodnika, który zarabia 40000zł miesięcznie, zatrudniłoby się dziesięciu fachowców od marketingu i płaciłoby im się po 4000zł to widać by było jakieś efekty.
Aby przeczytać całość, kliknij TUTAJ.

Reklama

Jeśli chcecie opublikować swój tekst w dziale „Blogi kibiców”, wyślijcie go mailem na [email protected].

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama