Witamy na pokładzie nowego blogera – Jacek Wiśniewski dla Weszło

redakcja

Autor:redakcja

16 października 2012, 12:55 • 2 min czytania

Dzisiaj w piłce trzeba mieć albo silnego sponsora indywidualnego, albo bardzo duże wsparcie od miasta. Odra Wodzisław, Ruch Radzionków, Polonia Bytom – nie miały ani jednego, ani drugiego. Do wysokich kosztów utrzymania dochodzą stare długi, stare zobowiązania i sytuacja staje się ciężka. Teraz ciężko będzie mieć katowicka Gieksa…
Bez stabilnego sponsora ani rusz. To nie muszą być jakieś wielkie pieniądze, najważniejsze jest to, żeby ta kasa, która jest zapisana na papierze, trafiała na konta. Wtedy klub działa, każdy ma motywację, to wszystko świetnie funkcjonuje. Jeśli tej stabilizacji nie ma – dzieje się to co choćby dziś na meczu GKS – Miedź. Ta ambicja, walka Gieksy starczyła na dwadzieścia minut, Legnica pozwoliła się im wyszaleć, a potem ci bardziej doświadczeni z Miedzi wypunktowali sobie Gieksiarzy. Jeśli chłopaki z Gieksy trenowaliby normalnie – mecz mógł wyglądać inaczej.

Witamy na pokładzie nowego blogera – Jacek Wiśniewski dla Weszło
Reklama

Nie jestem w środku, nie jestem w GKS-ie, ale jeśli drużyna ma jeden trening, poza tym biega gdzieś po parkach indywidualnie – to nie ma prawda zadziałać. Nie chcę tu się wypowiadać jako znawca, ale patrząc z boku – co ma zrobić trener Górak, jak chłopaki nie mają nawet na paliwo? To jednak jest już ich wewnętrzna sprawa, muszą to jakoś rozwiązać – ja myślę, że są potrzebni w pierwszej lidze, to zasłużona śląska drużyna, życzę im więc jak najlepiej. Tyle, że ktoś tu musi w końcu wejść i zainwestować – może to być nawet to miasto. Warto, bo kibiców mieli i mają na poziomie.

Czy podobnie może być z resztą klubów na Śląsku? Z Górnikiem na pewno nie. Jest sporo zdolnych chłopaków, są dobre wyniki, no i przede wszystkim jest Adam Nawałka. Ja już kiedyś o tym mówiłem – to jest człowiek z niesamowitą charyzmą, ma w sobie coś takiego, co zmobilizuje dosłownie każdego piłkarza. Ktoś kiedyś mówił, że na papierze to nie wygląda dla nas najlepiej, a teraz mamy trzech gości na kadrze! Zresztą, tu trzeba byłoby przyjść i popatrzeć jak wyglądają treningi, to jest niesamowite, aż przyjemnie się na to patrzy. Każdy walczy za każdego, biegają, walczą, nawet starsi, jak dowodzący Kwieku, Bemben, Gancarczyk… Rewelacja, naprawdę. Teraz jeszcze doszedł Prezes, który wreszcie uporał się z tym wszystkim co miał na głowie, jakieś transfery, non-stop dziennikarze – gra znów tak jak w ubiegłym sezonie.

Reklama

To będzie dobry rok dla Zabrza.

JACEK WIŚNIEWSKI

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama