Mladen Kascelan, kiedy po raz ostatni rozmawialiśmy z nim o futbolu w Czarnogórze, mówił: – W Polsce piłkarza zna prawie każdy kibic. W moim kraju jest na odwrót. To piłkarz pozna z twarzy każdego kibica, kiedy na niektóre mecze przychodzi po pięćdziesiąt osób. Nieraz graliśmy w takich warunkach, że schodziliśmy z boiska cali czarni. Błota było powyżej kostek i nie dało się normalnie kopnąć piłki. Dopóki tego nie zobaczycie, nie będziecie wiedzieć, co w piłce jest naprawdę złe, a co dobre. Ale to nic… Dla reprezentacji najważniejsze, że wszyscy nasi najlepsi zawodnicy i tak grają za granicą.
I tu pies jest chyba pogrzebany. Lekceważymy czarnogórską piłkę przez pryzmat słabej ligi (chociaż Śląsk w rewanżu z Budnocnostą prawie nas z błędu wyprowadził), tymczasem w składzie rywali, awizowanym na dzisiejszy wieczór, nie ma ANI JEDNEGO zawodnika, który na co dzień grałby w kraju. Jest za to w ataku trójka: Vukcević (Blackburn), Jovetić (Fiorentina) i Vucinić (Juventus), co brzmi już znacznie lepiej niż wspomniane taplanie się w błocie przy garstce kibiców. Bukmacherzy największe szanse na strzelenie gola dają dziś temu ostatniego, chociaż Kuba Błaszczykowski na łamach „Przeglądu Sportowego” doprasza się, by i jego nie lekceważyć. – Gdyby nie ja, nie zdobylibyśmy w turnieju Euro nawet gola – mówi, zły na niesprawiedliwość w ocenach dziennikarzy.
ComeOn.com: Vucinić wpisze się na listę strzelców – 2.50
–> KLIKNIJ I OBSTAWIAJ
ComeOn.com: Lewandowski strzeli gola – 2.95
Dobrze, Kubusiu, gol był ładny. Możesz to powtórzyć, a najlepiej namów też kolegów.
Świeże doniesienia z obozu Fornalika sugerują, że pan Waldek, choć powołał Krychowiaka, choć powołał Wszołka albo Glika, znów planuje dziś pojechać trochę Frankiem Smudą. Mateusz Borek mówi: – Kiedyś Iwan debiutował z Francją na Parc de Princes. Dlaczego mielibyśmy nie zaryzykować? Czemu, skoro nie ma Rybusa, nie spróbować Wszołka? Ale Fornalik zdaje się obawiać manewrów pod głośnym szyldem „rewolucja”. Postawi na Perquisa, choć ten od początku sezonu nie zagrał w ani jednym meczu i zaufa Polanskiemu, który stracił miejsce w swoim klubie. – Nie grali, ale są w dobrej formie – mówi selekcjoner. Prawdopodobnie, zdecyduje się też na Obraniaka, który na Euro był pierwszym hamulcowym, a tymczasem we Francji gra ostatnio, jakby go ktoś podmienił na inny model.
Betclic.com: Kadra Fornalika nie przegra meczu – 1.55
–> KLIKNIJ I OBSTAWIAJ
Betclic.com: Czarnogóra – Polska 1×2 2.30 – 3.25
Wygląda na to, że eksperymenty bardzo szybko kończą się w ataku. Przez cały lipiec pół kraju biadoliło: „Grajmy dwoma napastnikami! Grajmy dwoma! Widzicie, że jeden Lewandowski nic nie zrobi”. Przyszedł nowy selekcjoner, mówi – dobra, gramy dwoma! Wchodzi Sobiech na Estonię. Wynik – kupa. Goli zero i wrażenia jak najgorsze. No to nagle całe środowisko: „To bez sensu! Grajmy jednym! Przecież poza Lewandowskim nikt się nie nadaje…” No, to znowu gramy jednym. Pomieszanie z poplątaniem. Fornalik gdzieś po cichu przebąkuje, że choć w Tallinie dostał pstryczka, kiedyś jeszcze raz spróbuje. A zaraz potem dodaje: – Jak wynika z moich obserwacji, forma kadrowiczów jest wyższa niż przed Estonią!
Dzięki ci, panie, bo już się obawialiśmy, że da się zagrać gorzej.
Expekt.com: Wasilewski dostanie żółtą kartkę – 3.40
–> KLIKNIJ I OBSTAWIAJ
Expekt.com: Sędzia pokaże czerwoną kartkę – 4.10
Kilka razy pewnie napisaliśmy, że za konieczność oglądania tej padaki ktoś powinien płacić (głową), ale najwyraźniej bardzo źle nas zrozumiano. Wobec czego, ha, dziś jak wiadomo płaci kibic! I to jakby serwowano mu najlepsze kawałki z Madison Square Garden, a nie te same twarze, co na Euro. Prawie bez wyjątku.
Franek przecież mówił, że odchodzi, ale zespół zostawia gotowy!
Bet-at-home.com: W meczu nie padną dwa gole – 2.70
–> KLIKNIJ I OBSTAWIAJ
Bet-at-home.com: Czarnogóra wygra mecz do zera – 3.20